Skocz do zawartości
Forum

Moja córka jest uzależniona od narkotyków – co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie. Mam 21-letnią córkę, która jest obecnie studentką 2 roku pedagogiki. Od 10 lat jesteśmy sami, więc od 11 roku wychowuję ją sam. Często do mnie przyjeżdżała na pierwszych latach studiów, lecz ostatnimi czasy bywała tu coraz rzadziej i coraz mniej ze mną rozmawiała. Do pewnego momentu wydawało mi się, że to po prostu naturalne, piskle wyfrunęło z gniazda i takie tam, aż pewnego razu znalazłem u niej jakieś tabletki w saszetce. Nie wiem, czy nie zauważyła, jak jej wypadły z kieszeni, czy co, ale że mam znajomego, tkóry pracuje w laboratorium, to poradziłem się go odnośnie tego, co to jest. Okazało się, że to ecstasy. Teraz zaczęło mi się lepić w całośc, skąd jej niektóre zachowania a także zamknięcie na mnie. Co ja teraz mam kochani robić? Jestem totalnie w kropce, nie wiem nawet kogo się poradzić, dlatego piszę do Was…

Odnośnik do komentarza

Myślę ,że nie ma co czepiać się wieku autora ,bo mało kto podaje w profilu prawdziwy,
po drugie może ten problem dotyczyć córki ,partnerki kuzynki,nie ma znaczenia,
ważniejsze czy temat wątku jest autentyczny,choć tu też nigdy do końca nie wiemy.

ToMMo88 ,najlepiej jakbyś osobiście porozmawiał z psychologiem od uzależnień,jak się w takiej sytuacji zachować,jak dotrzeć do osoby uzależnionej,żeby podjęła terapię.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Radzę się zapoznać z działaniem ectasy (MDMA). Jest to narkotyk często spożywany na imprezach w celu zwiększenia doznań, lecz nie tylko. To, że osoba zażywa raz na jakiś czas tabletki ectasy nie od razu oznacza, iż jest uzależniona. Większość młodych osób bierze je z powodu ciekawości, chęci odkrycia czegoś nowego w sobie (po MDMA ludzie często odkrywają swoje nowe "ja", są nawet prowadzone terapie z ectasy dla ludzi chorych psychicznie lub po przejściach). Jest też inna opcja - pańska córka może być dilerem, traktuje handlowanie tabletkami ectasy jako sposób na dorobienie sobie. Myślę, że na wstępie powinien pan porozmawiać szczerze z córką, poznać jej intencje.

Odnośnik do komentarza

Przedmówca słusznie zauważył, że niekoniecznie Pana córka musi być uzależniona od narkotyków. Możliwe, że bierze, ale niewykluczone, że została też zwerbowana do dealowania. Odsyłam do tekstu: Ecstasy. Wiedza na ten temat się przyda. Kolejny krok to rozmowa z córką - to będzie bez wątpienia bardzo trudne. Najlepiej, gdyby Pan przekonał ją do wizyty w ośrodku leczenia i terapii uzależnienia od narkotyków. Wcześniej sam może się tam Pan udać, by jakiś terapeuta dał Panu konkretne rady, jak rozmawiać z córką, jak ją przekonać do szukania dla siebie pomocy. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Pedagogika mówisz? To da swoim podopiecznym na pewno niezły przykład :P W każdym razie powinieneś ze smarkulą poważnie porozmawiać, na pranie jest za stara, ale porządny objazd od góry do dołu powinien postawić ją do pionu. A jak nie, to ją ślij do jakiegoś ośrodka, najlepiej któregoś z miejskich, tam poczuje, jak się traktuje ćpunów.

Odnośnik do komentarza

Ależ empatii w koleżance.. pewnie w życiu jesteś bezbłędna i w ogóle nic Ci się nie da zarzucić, co? Może dziewczyna po prostu przechodziła jakiś kryzys i nie potrafiła sobie z tym poradzić? Może znalazła dzieś zdala od domu rodzinnego grupę, która pokazała jej, że jest „swoja” i sprowadziła na tę złą drogę? Nie można tak jednowymiarowo oceniać człowieka! A kolega ostatniego, czego potrzebuje, to na pewno takie dyrdymały o praniu i objazdach, jakie tu wypisałaś… Ale wracając do najważniejszego – najlepiej zabierz ją do dobrego terapeuty, broń Boże do żadnego miejskiego ośrodka, bo tam rzeczywiście traktują biedaków jak najgorszych. Pytanie, czy to tylko ecstasy, czy coś więcej, a także ile to trwa. Na pewno, jeśli jest już w jakimś stopniu uzależniona, organizm będzie musiał być oczyszczony z trucizny. Moja znajoma swojego czasu była z synem na detoksie w Poznaniu, może uda mi się ją podpytać, gdzie to dokładnie było, bo z tego co wspominała, to bardzo poważnie podeszli do młodego. Przechodził tam też całą terapię i wyszedł z tego.

Odnośnik do komentarza

Byłbym bardzo wdzięczny i dziękuję koleżance za zrozumienie. Dla mnie to wszystko było tym dziwniejsze, że czasem jak dzwoniła, to miała słowotok straszny, a niekiedy potrafiła się nieodzywać i przez dwa tygodnie, co kiedyś było nie do pomyślenia. Trwa to już jakieś 4-5 miesięcy, więc jakiś czas.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie ten sam obiekt chciałam poleić. Jest dodatkowo, z tego co widze na stronce, położony w bardzo fajnym miejscu w Poznaniu. Powiem Wam, że z synem mojej koleżanki było ciężko, ale tam udało się go doprowadzić do porządku. Sam fakt, że na miejscu dbają o to, by efekt odstawienia był jak najmniejszy, to jest dobre, bo dantejskie sceny się widzi, kiedy ludzie nie mają zapewnionych odpowiednich leków i płynów.

Odnośnik do komentarza

Kochani, dziękuję za Wasze wsparcie i za Waszą pomoc. Porozmawiałem z córką. Nie była to łatwa dyskusja, ale powiedziała mi, w czym rzecz. Wybaczcie, ale się tymnie podzielę z Wami, bo to i dla mnie bolesne jest. Ważne jest to, że zgodziła się na tę terapię i mam nadzieję, że uda mi się odzyskac moją córcię. Pozdrawiam Was!

Odnośnik do komentarza

Zależy o jakie leczenie dokładnie ci chodzi bo ośrodek terapeutyczny Agnus zajmuje się chyba wszystkimi rodzajami uzależnień. Znam kilka osób które trafiły tam przez alkoholizm i wszystkim udało się wyzdrowieć, co jest bardzo dobrym rezultatem. Proces jest bardzo spersonalizowany i zalezy od stanu zdrowia, stopnia uzaleznienia psychiki i ogólnej sytuacji chorego dlatego dokładnie nikt Ci nie powie że leczenie przebiega tak i tak.

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisałam moja znajoma była z synem na detoksie w tym ośrodku i bardzo chwaliła sobie wysokiej jakości leki, które nie pozostawiły śladu w organizmie i pomogły przejsc pozostałe etapy gładko. Kolega ma rację bo wszystkie procesy, nawet detoks jest zindywidualizowany ale możesz spodziewać się że leczenie bedzie skuteczne.

Odnośnik do komentarza

Porównujesz publiczną placówkę do prywatnej kliniki? Zobacz chociażby jak wygląda budynek i wnętrze - terapiaagnus.pl a jak to nie wystarczy to poczytaj o leczeniu, terapii i kadrze specjalistów. Porównujesz zasadniczo różne rzeczy chociażby ze względu na skuteczność bo chyba każdy wie że z publicznych placówek ludzie wychodzili bardziej chorzy i silniej uzależnieni niż przychodzili.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...