relacje międzyludzkie- poważny problem

[Gość rybkam]

Witam. Mam na imię Magda i mam 23 lata. Moim problemem są trudności w nawiązywaniu kontaktu z drugą osobą, a konkretniej w nawiązaniu jakiejś bliższej relacji. Nie wiem dlaczego tak jest, że jeżeli już mam tych znajomych to nie mogę się po prostu "przebić" i ciągle jestem tylko zwykłą znajomą z pracy, czy szkoły. Fakt- jestem dosyć spokojną osobą i żeby mnie poznać i zobaczyć jaka naprawdę jestem trzeba po prostu chcieć. Tylko problemem jest to, że nie wiem co zrobić żeby ta druga osoba właśnie chciała mnie bliżej poznać. Poza studiowaniem pracuję jako kelnerka i czasami naprawdę już jest mi przykro kiedy ekipa z pracy gdzieś wychodzi (jak idziemy całą grupą jest ok, jakieś "oficjalne" wyjście, ale jeżeli chodzi o jakieś mniejsze kilkuosobowe wyjścia już nie) to praktycznie nigdy nie zaproponują abym wyszła razem z nimi. Czuję się nielubiana i szczerze mówiąc nie wiem dlaczego :(. Jestem miłą osobą, może nie rozgadaną aż tak jak inni, bo w większym gronie nie jestem tak otwarta, ale naprawdę staram się mieć dobre, koleżeńskie relacje z innymi. Tylko, że to za mało...
Ostatnio do naszej ekipy dołączył nowy barman, który w dodatku mi się spodobał. I między nim a moją koleżanką, której też on wcześniej nie znał...no widać, że się polubili a między nim a mną jest dystans. Nie wiem co zrobić, żeby się do mnie przekonał ( już pomijam fakt, że ma mnóstwo koleżanek i może niepotrzebny mu ktoś taki jak ja) i żeby się do niego zbliżyć. Takie sytuacje, kiedy np. po pracy mówi do niej, żeby się nie spieszyła bo idą jeszcze na miasto a ja stoję obok i mi nikt nic nie proponuje no to mi jest przykro i nie wiem co jest ze mną nie tak :(.
Poratujecie moi drodzy jakąś dobrą radą? Będę bardzo wdzięczna.