Stracona znajomość

[Arkadiusz1254321]

Witam, potrzebuje waszej pomocy. Otóż założyłem stronę internetową, poznałem znajomych, zamartwiałem się tym czego nie miałem, że chciałbym mieć osobę u boku jako przyjaciela itp. Przez te zamartwianie się znajomi troszeczkę zaczepi żartować ze mnie, a ja zrobiłem przez to straszny cyrk publikując na stronie internetowej jaki to ja pokrzywdzony przez nich jestem. Nie chcą teraz ze mną gadać. Przepraszałem ich wiele razy, wiem że zawiniłem i błąd zrobiłem. Zżyłem się strasznie z nimi. Mija już 2 miesiąc a ja ciągle nie mogę się pogodzić z tym co zrobiłem. Nie robie już żadnych charmiderów, nie złoszczę się, chcę po prostu normalnie z nimi pogadać. Oni nie chcą gadać ze mną na ten czas. Co ja mam robić? Nie chcę się im narzucać, nie chcę też być sam, maturę mam zaraz do napisania, a ja nie mogę ciągle pogodzić się z tym wszystkim. Chciałbym z nimi poważnie pogadać na mikrofonie lecz oni bulwersują się, że ze mną rozmowy nie ma. Nie mogę także przestać odwiedzać strony bo muszę się nią opiekować, nie chcę zawieść innych osób. Codziennie widzę jao moi znajomi gadają ze sobą, a ja mogę się tylko przyglądać bo wejść tam do nich nie mogę i też porozmawiać. Nie raz do kupy się składałem, załamałem się po kłotni z nimi, potem jakoś się ogarnąłem. Długo to nie trwało bo za tydzień lub dwa dowiedziałem się, że mi wybaczyć nie chcą, znów się załamałem. Ogarnąłem się ponownie. Pomyślałem, że jak poczekam to z czasem mi wybaczą. Za tydzień dowiedziałem się, że rozmawiali na mój temat jaki to ja zły jestem i jak mnie nie lubią. Znowu się załamałem. Nie wiem czy teraz się złoże do kupy. Staram się. Za każdym razem kiedy się załamie niejem, wymiotuje, mam dreszcze, zimne poty a nawet gorączki dostaję. Zqpomnieć o nich nie mogę i nie chcę. Bardzo ich cenie, są dla mnie jak rodzina, bardzo chcę żeby ze mną znów rozmawiali. Nie wiem co robić, widzę że sytuacja mnie przerasta, matury już blisko i boję się, że nie zdam. Chciałbym by wszystko było jak dawniej. Cała sytuacja trwa już prawie 2 miesiące. Dzięki tej stronie internetowej jestem kimś, jestem użyteczny, czuje się potrzebny, ale jak przez dalsze miesiące ta sytuacja będzie tak wyglądała to ja nie wiek czy tej strony nie zamknę. Zawiodę ich wszystkich wtedy. Nie wiem czy sobie z tym wszystkim poradzę. Boję się, że jak tak dalej iść będzie to zrobię coś głupiego z załamania. Staram się mocno, ale chciałbym dostać od znajomych wybaczenia. Proszę, poradźcie mi co mam w tej sytuacji zrobić. Proszę także nie śmiejcie się i tak jestem w niezbyt dobrym stanie. Nie chcę zostać znowu sam, 3 lata nad stroną już pracuje, żadnych korzyści z niej nie biorę, pomagam innym za darmo, pocieszam jak jest taka potrzeba. Nie mogę się także pogodzić z tym, że ja poświęciłem się dla nich wszystkich siedząc całymi dniami nawet na stronie by czuli się w niej dobrze, pomagałem innym, starałem się i nawet nie zasługuje na drugą szansę. Rodzinie nic nie mówie bo oni na pewno tego nie zrozumieją, znam ich, oni powiedzą że przez komputer w mózgu mi się pomieszało. Proszę pomóżcie mi, nie wiem co mam robić i nie wiem także jak długo wytrzymam. Na razie zmysłów nie postradałem i myślę, jeszcze nie oszalałem. Potrzebuje rady osoby, która wie co w tej sprawie począć.

[Gość Różowy kapturek]

To bardzo przykre, że im usługujesz i starasz się prowadzić dla nich ciekawą stronę, a oni tego nie doceniają i nie mogą się zdobyć na wybaczenie. Przecież nie zrobiłeś nic takiego. Dziwni jacyś twoi znajomi. Trochę głupia sytuacja, nie wiadomo co zrobić. Skoro są tacy uparci, to już pewnie nie popuszczą, a ty będziesz dalej tracił swój czas na pracę dla nich? Może napisz im, że nie masz już serca do prowadzenia tej strony. Myślę, że szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda, rozmowa i skrucha.

[mgr Kamila Krocz]

Drogi Arkadiuszu, rozumiem, że zaangażowałeś się w rozwój swojej strony internetowej. Chciałbyś, aby każdy, kto tam zajrzy, czuł się dobrze. Niemniej jednak doszło do sytuacji, w której niesłusznie naskoczyłeś na swoich znajomych. Mimo przeproszenia, znajomi nadal trzymają dystans. Co zrobić? Skoro przeprosiłeś raz, nie korz się ponownie. Po prostu systematycznie prowadź swoją stronę tak jak dotychczas. Mam nadzieję, że Twoim znajomym w końcu znudzi się "obrażanie się" na Ciebie i będziesz mógł znowu z nimi w miarę swobodnie rozmawiać. Powodzenia!