Skocz do zawartości
Forum

Potrzebuję pomocy


Gość QWERTY12334

Rekomendowane odpowiedzi

Gość QWERTY12334

Mam szesnaście lat. Mimo tak młodego wieku brak mi chęci do życia, panuje w nim uczucie odtrącenia, smutku i poczucie że każdy chciałby żeby mnie nie było - rodzice, ludzie że szkoły. Nie potrafię czerpać radości z życia, za każdym razem jak spotka mnie coś pozytywnego to jestem szczęśliwy tylko przez chwilę natomiast zaraz po tym obejmuje mnie długotrwałe uczucie smutku, przygnebienia. Od jakiegoś czasu w nocy mam ataki płaczu spowodowane poczuciem winy oraz wyrzutami sumienia za wszystkie niepowodzenia w moim życiu. W dzień staram się ukryć mój prawdziwy stan pod "maską" uśmiechniętego człowieka. Nie wiem ile jeszcze zdołam wytrzymać zanim postanowie to skończyć. Proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza

Zajmij się czymś, co wymaga wysiłku fizycznego Jakieś ćwiczenia, biegi, itp. . Zmęcz się porządnie a zobaczysz, jak szybko zacznie ci powracać dobry humor.
Twoje ciało domaga się ruchu, stąd smutek, bo brakuje ci czegoś.
Człowiek musi rozwijać się harmonijnie, dbać o ciało i umysł w równym stopniu.

Odnośnik do komentarza

@unna-1 ma trochę racji, ale nie każdy człowiek ma ochotę/siłę na ćwiczenia. Moim zdaniem dobrze jest zacząć od porozmawiania z kimś - nie musi być to ktoś znajomy, ale taka osoba, której będziesz mógł powiedzieć o wszystkim co cię trapi. Trzeba zrobić ten pierwszy krok (chociaż to nie jest łatwe), a sprawy mogą się polepszyć.

A jeśli sytuacja będzie cię za bardzo przytłaczać, warto byłoby wybrać się do psychologa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...