Skocz do zawartości
Forum

Spuszczam krew


Rekomendowane odpowiedzi

anicka91, jeśli nie potrafisz poradzić sobie z autoagresją, która przybiera na sile tak, że rany są coraz głębsze, powinnaś jak najszybciej porozmawiać z jakimś specjalistą. Najlepiej, byś udała się do Centrum Interwencji Kryzysowej - tam uzyskasz natychmiastową, bezpłatną pomoc. Ponadto dowiesz się, gdzie jeszcze możesz szukać wsparcia. Nie bagatelizuj swojego samopoczucia i jak najszybciej skorzystaj z pomocy psychologa. Odsyłam też do kryzysowego telefonu zaufania nr 116 123. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Wkuty w żyłę wenflon służy do tego aby pacjentowi przy częstym podawaniu dożylnym lekow i krwi nie sprawiać ciągle bólu nowymi wkłuciami. Przy wypisie ze szpitala jest usuwany, bo móglby być żródlem zakażenia.

A Ty go wkułaś go sobie i bol wkłuwania uspokoił Cię czy jak?
A te wenflony to sprzedają bez recepty w aptece? Czy był choć świeży, jałowy?

Dlaczego ciało, które jest mieszkaniem naszej duszy musisz okaleczać, dorabiać się zakażeń?
Jest Ci ciężko i żle na tym świecie i chętnie byś się do swej duszy dobrała za pomocą okaleczonego ciala?

Dlaczego w ekspresowym tempie chcesz się wybrać do psychiatryka?
Wydaje Ci się, że tam udzielą Ci pomocy, czy że tam od innych dowiesz się jak można jeszcze inaczej się krzywdzić?

Odnośnik do komentarza

-Tak wiem ze to dla pacjentów do podawania
częstych leków za 1 wkuciem w żyłe.
-wkułam go sobie bo sobie nie radze z sobą początkowo się ciełam ale
to już poszło w bok kazde coś nie tak winie siebie.I teraz wkuty werflon
i chce się nie wiem jak to ując"spuścić krew" całe moje życie to wielka
poraszka i pomyłka.
-tak wkułam sobie go sama wkuwałam tak długo aż si udało hm .z kąd
je mam poprostu mam.
-Dlatego bo sobie nie radze z soba spie po 18 H nie chodze do pracy bo mi
cięzko wtać z łóżka.
-Tak wydaje mi się że tam mi mogą pomóc a co myle się?
"każdy mi mów że musze uzuskać pomocy psychiatry/ psychologa
już mnie 1 psychiatra kiedyś kierował do szpitala ale go wyśmiełam
teraz ide 3.1.17 do psychiatry i nie wiem co onapostanowi ide do tej Pani
pierwszy raz.Zmieniłam miejsce zamieszkanie i z tąd nowy psychiatra.
( nie wiem co mam mówić tej Pani bo ja jej powiem od a-z to powie ze jakas
nienormalna.
-Ja nie panuje nad tym co robie i wogóle szukam w necie jak bezboleśnie
odejść z tego świata itd... poprstu nie radze sobie leki mi niepomagaja .

Odnośnik do komentarza

Czy jest jakikolwiek sposób bym mogła Ci pomoc? Cokolwiek? Ja straciłam swoją przyjaciółke rok temu, była chora na depresję i widząc jak jakaś osoba chce odejść z tego świata w bezbolesny sposób.. bardzo dotyka moje serce, chciałabym Cię zatrzymać od tego. Mojej przyjaciółki nie uratowałam, ale jeśli mam szansę ratować innych ludzi, to bardzo bym chciała. Proszę, odpisz. Możesz mi nawet opowiedzieć co się dzieje w Twoim życiu, że nagle podjęłaś taką straszną decyzję o własnym życiu. Jestem osobą, która wysłucha każdego i pomoże

Odnośnik do komentarza

Zapewne taka wizyta wygląda podobnie, jak u każdego innego lekarza. Będziesz musiała mu lub jej wszystko opowiedzieć ze szczegółami i to wszystko.
Nie ma się czego bać. Przepisze tobie jakieś proszki i głupoty wyjdą tobie z głowy hehe

Odnośnik do komentarza

Miło słyszeć, że lotka298 chciałaby z Tobą pogadać.

Masz jeszcze troszkę czasu, rozumiem, że chciałaś napisać , że wizyta 3.03.17 bo styczeń to już byl. Może pani psychiatra okaże się osobą odpowiednią i będzie wiedziała jaką terapią Ci pomóc a jakie leki Cię wspomogą.

Jesteś jeszcze bardzo młoda i przykro słyszeć, że spisz 18 godz a pozostałe 6 tak chcesz przeciw sobie wykorzystać. Wprowadzilas się do nowego m-sca a czy tez do nowego miasta, nie ma tam Twojej mamy, twoich dawnych znajomych?

Odnośnik do komentarza
Gość doktor Paj-Hi-Wo

Dobrze wiesz, że sama sobie nie poradzisz. Pisujesz tutaj co jakiś czas i widzę, że jest coraz gorzej.
Idź na wizytę, a przekonasz się, że był to dobry pomysł. Lepiej działać i mieć poczucie, że walczysz, niż zawieszać broń i się umartwiać.
Trzymamy za Ciebie kciuki !

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...