Skocz do zawartości
Forum

Moja dziewczyna zarabia seksem- problem z otoczeniem


Gość facetodniej

Rekomendowane odpowiedzi

Gość facetodniej

Mam pewien problem. Mieszkam w niezbyt duzym miasteczku, obecnie mam 31 lat, jestem wykształcony, mam własne mieszkanie i interes. Problemem jest to, ze odkad związałem się z moja dziewczyna bywam szykanowany w miasteczku, ludzie naśmiewają mi się za plecami, nazywaja mnie facetem od tej dz.... Moja dziewczyna jest znana w mieście, ponieważ zarabia po prostu na seksie- pracuje na telefon, do klientów jeździ. MNie to nie przeszkadza, ma z tego sporo pieniędzy, jest do tego piękna i mam ten cudny seks, za który faceci musza płacić, za darmo. Ale czuję sie zaszczuty tymi reakcjami ludzi,a w dodatku jak to doszło do mojej rodziny, to oni mówią, ze się brzydzą jej do domu wpuszczać, ze usiądzie na WC i jakąs chorobę po sobie zostawi lub bakterie- co jest niedorzeczne, bo jest moja dziewczyna bardzo czysta i zadbana. Jak sobie radzić z ludzka złośliwością?

Odnośnik do komentarza

:D :D :D
Ciesz się swoim "szczęściem" i nie patrz na zawiść innych.

"Ech ci ludzie, to brudne świnie
Co napletli o mojej dziewczynie
Jakieś bzdury o jej nałogach
No to po prostu litość i trwoga
Tak to bywa gdy ktoś zazdrości
Kiedy brak mu własnej miłości
Plotki płodzi, mnie nie zaszkodzi żadne obce zło
Na mój sposób widzieć ją

Na głowie kwietny ma wianek
W ręku zielony badylek
A przed nią bieży baranek
A nad nią lata motylek
A przed nią bieży baranek
A nad nią lata motylek"


:D

Odnośnik do komentarza
Gość facetodniej

To nie jest tak, ze nie da sie nie patrzeć, bo ludzie bywaja złośliwi, a jestem właścicielem firmy, zalezy mi na dobrej opinii, a takie gadki mogą bardzo szkodzić. Skoro mnie nie przeszkadza, jak ona pracuje (bo to tylko przecież praca, a nie zdrada), t dlaczego ludzie sie chca do wszystkiego wtrącac i zatruwać komuś życie

Odnośnik do komentarza
Gość facetodniej

Nie planuję z nią dzieci, jedno już mam, ponieważ jestem rozwodnikiem. Mnie nie przeszkadza to, ze ona tak zarabia, ponieważ oddzielamy pracę od życia uczuciowego. Seks traktuje tylko jako pracę, przecież nie kocha klientów, a mnie, wiec nie czuję zazdrości. To tak jak aktorki, które się dla roli całują z innymi facetami na planie- to tylko praca. Problem jest z ludzmi i moja rodziną, która zachowuje się, jakby się brzydziła mnie i jej, jakby ona roznosiła jakieś choroby, a przecież to czysta i elegancka kobieta, nie wygląda jak jakas pani z ulicy. jest na poziomie, kulturalna i inteligentna.

Odnośnik do komentarza

Pomijając wszystko i zakładając, że to nie prowokacja... To jak Ty w ogóle na Bogów możesz być w takim związku wiedząc, że kobieta robi to co robi? Dla mnie byłoby to poza granicami pojmowania żeby moja kobieta na boku bałamuciła się z innymi. I to jeszcze za pełnym przyzwoleniem. Dla mnie to jest wręcz paranormalne! Ty musisz być człowiekiem kompletnie wypranym z moralności i uczuć. Tym szydzeniem innych ludzi to ja bym się najmniej przejmował, tylko najpierw starał się aby ta kobieta zmieniła pracę, jeśli rzeczywiście coś do niej czujesz. W sumie ta kobieta też powinna chyba sama pomyśleć, że już jednak ma stałego faceta.

p.s- Nie porównuj całujących się aktorek do kobiety, którą do cna bałamuci pewnie kilka osób dziennie. Swoją drogą mało kto wie, że w filmach te całujące się pary mają najczęściej nałożone specjalne przeźroczyste foliowe nakładki.

Odnośnik do komentarza

Mnie jest ciężko uwierzyć że Ci to nie przeszkadza. :O Ale jeśli kilka razy to potwierdzasz, i to wszystko to nie jest żart, to jest to po prostu Twoja prywatna sprawa, a więc nie nasza, i nie o to w sumie nas pytasz. Ludzie z Twojego otoczenia też powinni to rozumieć i zwyczajnie nie wtrącać się do Twojego życia. Jeżeli to są zwykłe, nieszkodliwe zaczepki, to najlepiej jest je ignorować, i nawet w ogóle nie myśleć o nich potem. Jeśli nosi to znamiona przemocy, szykanowania, czy jakiegoś innego nękania osobistego, to zgłoś to na policję.
Co do rodziny, to radziłabym Ci pogodzić się z tym że tego nie zaakceptują. Ja na ich miejscu pewnie patrzyłabym na to podobnie, bo mam kompletnie inne zdanie na ten temat niż Ty. Pewnie oni akurat mają dobre intencje i tak reagują z troski o Twoje życie.

Odnośnik do komentarza

~facetodniej
Problem jest z ludzmi i moja rodziną, która zachowuje się, jakby się brzydziła mnie i jej, jakby ona roznosiła jakieś choroby, a przecież to czysta i elegancka kobieta, nie wygląda jak jakas pani z ulicy. jest na poziomie, kulturalna i inteligentna.

...ale przebadać się nie zawadzi
No wiesz, elegancka musi być, bo nie miałaby klientów, czysta? Hmm, nie o taką czystość chodzi, w końcu, HIV, HPV, chlamydia, opryszczka i inne paskudztwa przenoszone drogą płciową, na pierwszy, a nawet drugi rzut oka nie są widoczne.
Nie wiem jak teraz, ale kiedyś wiele prostytutek było formalnie zarejestrowanych, miały książeczkę zdrowia i musiały na bieżąco robić badania.
Zdaj sobie sprawę z tego, że użycie prezerwatywy nie załatwia wszystkich problemów, nie zabezpiecza całkowicie.
Wystarczy, że "twoja" pani robi loda, a robi z pewnością i tym sposobem naraża siebie i ciebie także na zakażenie.
Nie wystarczy wziąć natrysk, umyć zęby i spryskać się perfumą :D
franca
Jeśli nosi to znamiona przemocy, szykanowania, czy jakiegoś innego nękania osobistego, to zgłoś to na policję.

Nie może tego zrobić, bo pani, jak sądzę, działa w szarej strefie i nie płaci podatków.

Odnośnik do komentarza

Pamiętajmy że część chorób wenerycznych nie wykazuje najmniejszych objawów u kobiet (mają rolę nosiciela), a są wyjątkowo szkodliwe dla facetów.

Nikt o zdrowych zmysłach nie będzie pochwalał czegoś takiego i nikt nie będzie tego akceptował. W tym momencie to TWOJE myślenie jest niezdrowe, a nie otoczenia.
Swoją drogą - gdzie TWOJA godność, aby każdy miał twoją kobietę za kilka zł? Akceptując coś takiego, musiałbyś akceptować aby twoja córka (teoretyczna tudzież praktyczna) robiła tak samo. Pasowałoby ci to? Aby twoja córka zarabiała pipą? Myślę że nie za bardzo...

Jest coś takiego jak wierność w związku, chodzi o wierność uczuć I CIAŁA! Jedno ma być z drugim powiązane...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...