Skocz do zawartości
Forum

Samotny Sylwester?


Gość Asiaxa

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, piszę ten temat w zasadzie po poradę. Sylwester jest bardzo ważną imprezą w życiu towarzyskim, ale problem w tym, że od kilku lat spędzam go samotnie. Jedyna przyjaciółka powiedziała mi, że spędzi go ze mną, jeśli nie będzie mieć planów. Najpewniej jednak zostanę sama. Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Ta samotność mnie strasznie przygnębia, nie chciałabym znowu siedzieć samotnie, kiedy inni się bawią. Poszłabym na jakąś imprezę, ale strasznie się boję być sama wśród tylu obcych. Problem jest o tyle psychologiczny, że nie wiem, co zrobić, żeby tak nie wegetować towarzysko, a Sylwester mógłby być prawdziwym przełomem.

Odnośnik do komentarza

~Asiaxa, niestety, nie rozwiążesz swoich problemów teraz, za pięć dwunasta.
Jeżeli samotność ci doskwiera, to zastanów się co zrobić z tym fantem i jak temu zaradzić. Chyba, że generalnie jesteś pogodzona, tylko w tym szczególnym czasie, jak święta, czy Sylwester właśnie, jest ci źle.
Obawiam się, że teraz, to już trochę za późno na plany sylwestrowe. Jeżeli, jak piszesz, masz ten problem od lat, może warto pomyśleć o tym wcześniej, tylko widzisz, Sylwester, to jednak impreza, gdzie ludzie bawią się w parach, ewentualnie bez par, ale w większym, znanym towarzystwie.
Zastanów się. co jest powodem, że posiadasz tylko jedną przyjaciółkę, która jak widać, oprócz ciebie ma też inne alternatywy.
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w dużych miastach organizowane są imprezy dla samotnych, może w przyszłości jakiś wyjazd z biurem podróży, chociaż tam tez ludzie jada w parach, lub z paczka znajomych, ale może znajdziesz wersję "dla samotnych".
Samotne wyjście w sylwestrową noc, to jednak trochę ryzyko. Jeśli do tej pory nie bywałaś sama w klubach, to raczej pomysł na takie wyjście w Sylwestra jest hartcorrowy.

Odnośnik do komentarza

Dodam tylko,że od niedawna takie "sylwestrowe zabawy dla singli" cieszą sie coraz to większym powodzeniem. Może warto sprobowac a nuż sie tam kogoś ciekawego pozna. Z drugiej strony(bo zawsze sa dwie) jest to dość odważne i ryzykowne jeśli idzie młoda dziewczyna na taką zabawe bo zapewne nieuczciwych osob tam sporo.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi, postaram się coś spontanicznie zrobić. Imprezy dla samotnych odpadają, mieszkam w małym mieście, ale pomyślę, co da się zrobić. Ogólnie to trzeba będzie poddać problem głębszej refleksji (dzięki, Yonka) i zrobić jakieś kroki ku zmianie. Jeszcze raz dzięki.

Odnośnik do komentarza

Yonka zwróciła uwagę na ważny problem. Samotny Sylwester to nie jest Twój zasadniczy kłopot. Problemem jest Twoje ubogie życie towarzyskie, które wynika z Twoich deficytów interpersonalnych. Możliwe, że uda Ci się zorganizować sobie coś na Sylwestra, możliwe, że spędzisz ten wieczór z koleżanką, ale uważam, że problem jest głębszy i wymaga pracy z psychologiem. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Yonka, chyba źle mnie zrozumiałaś. Na "miasto" raczej się nie wybieram. Spontanicznie pewnie sprawdzę wśród innych znajomych ludzi, chociaż niewielu ich mam, mogę spędzić Sylwestra nawet z rodzicami, to już jest coś. I dziękuję, pani psycholog, zdaję sobie sprawę, że trzeba będzie wprowadzać zmiany.

Odnośnik do komentarza

~Asiaxa
Yonka, chyba źle mnie zrozumiałaś. Na "miasto" raczej się nie wybieram. Spontanicznie pewnie sprawdzę wśród innych znajomych ludzi, chociaż niewielu ich mam, mogę spędzić Sylwestra nawet z rodzicami, to już jest coś. I dziękuję, pani psycholog, zdaję sobie sprawę, że trzeba będzie wprowadzać zmiany.

Dokładnie, "to już jest coś". Zacznij działać, wyjdź do ludzi, życzę ci, żebyś za rok nie miała już takich dylematów. Powodzenia

Odnośnik do komentarza

Wszyscy traktują sylwestra jak dzień w którym impreza jest przymusem. Pieprzyć, to. Na impreze można iść zawsze. Nie polecam się dołować, często też w sylwestra da się gdzieś podczepić. Ja zostaje sam, będzie mi smutno ale mam to w dupie. Sylwester to normalny dzień tylko wieczorem są petardy. I życzenia jak co roku te same itp. To zależy od podejścia jedni się załamią, bo wydaje im się że nikt ich nie chce inni będą sami, czy z bliską osobą. Napewno wcześniej były ogromne imprezy na których sie bywało a jak nie to zaplanuj sobie na za rok taką.

Odnośnik do komentarza
Gość Magister11

Ja myślałem nad wyjazdem za granicę na sylwestra. Rzym, Barcelona? Jeszcze nie mam planów, bliżej sylwestra będę szukać różne alternatywy. Nie chce spędzać sylwestra u siebie w mieście, mam za dużo zlych wspomnien.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...