Uzależnienie od leków po śmierci ojca

[Gość bum]

witam... mam na imie tomek, 17 lat.. wszystko ładnie pięknie.. ale czuje że robi sie ze mną coś nie tak, gdy miałem 13 lat na moich oczach zginął mój ojciec.. długo nie mogłem dojść do siebie.. potem przeprowadzka, nowa szkoła, znajomi.. nieważne.. po prostu od paru miesięcy budze się w nocy i mam ten widok przed oczami... miałem też przez to problemy, bo uzależniłem się od leków... brałem co popadnie, aż moja mama zauważyła i chciała mnie wysłać do 'terapeuty od spraw uzależnień' czy coś takiego.. nie wiem co mam ze sobą robić.. nie dogaduje się ostatnio z dziewczyną.. mam nawet myśli samobójcze.. ale ona próbuje mnie od nich odciągnąć..

[Gość agnieszkaf]

Powinieneś zaufać osobom, którym na Tobie zależy. Jeśli masz problemy nie musisz być z nimi sam. Masz wsparcie, więc możesz znaleźć w sobie siłę, aby pokonać wszystkie te stany. Skorzystaj z pomocy specjalisty, w obecnych czasach to żaden wstyd.

[Natalia Bator]

Przeżyłeś bardzo wiele w bardzo młodym wieku, dlatego teraz gdy dojrzewasz te wspomnienia i przykre sytuacje wracają i na nowo Cię ranią. Uzależnienie od leków to poważna sprawa, ponieważ może to zagrażać nie tylko Twojemu zdrowiu ale i życiu. Samobójstwo nie jest żadnym rozwiązaniem. To tylko ucieczka, a kto powiedział, że po śmierci jest lepiej? Myślę, że musisz żyć, dlatego że Twój ojciec na pewno by tego chciał a przede wszystkim dlatego, że Twoja mama przeżyła już jedną tragedię, oszczędź jej drugiej. Martwi się o Ciebie i chce dla Ciebie jak najlepiej. I oczywiście ma rację - powinieneś zgłosić się do poradni i rozpocząć leczenie nie tylko ze względu na uzależnienia ale i ze względu na depresję. Pamiętaj, że jesteś młodym mężczyzną, musisz być silny, ponieważ Twoja mama i Twoja dziewczyna Cię potrzebują!!

[maria35]

Przeżyłeś bardzo traumatyczne przeżycie i nie dziwią mnie Twoje objawy. Jednak zaufaj mamie, bo naprawdę potrzebna Ci jest pomoc terapeuty.On Ci pomoże wyjaśni dlaczego tak się zachowujesz i pomoże zrozumieć.

[sindy81]

to naturalne że nie radzisz sobie z emocjami i wszytsko Cie przytlacza, ale właśnie po to masz mame i dziewczyne, zeby raz one Ciebie ciagnely za rękę, aby bylo lepiej - w tym przypadku np. wizyta u terapeuty, a raz Ty je - dlatego nie mozesz sie poddac, bardzo siebie potrzebujecie musicie sie wspierać!!