Reakcja znajomych na wyznanie choroby

[Gość kriokastela]

Jak Wasi znajomi zareagowali, gdy powiedzieliście im, że byliście u psychiatry? Mi z początku nie uwierzyli... Aż mi sie głupio zrobiło, bo tak jakby było to dla nich zupelnie nieprawdopodobne i dziwne. Teraz zastanawiam się, czy komukolwiek mówić.

[Gość samsung]

Na pewno nie warto mowić wszystkim, zwlaszcza w pracy. Ja powiedziałem tylko mojej dziewczynie.

[Gość Gruba Mama Nie Je Sama]

Jak już decydujesz się powiedzieć komuś, że byłaś u psychiatry, to wyjaśnij czemu, po co ludzie mają się domyślać, nie wiadomo czego, mam wielu znajomych, którzy byli u psychiatry i mówią o tym otwarcie i nie ma żadnego problemu, natomiast na pewno nie warto mówić o tym w pracy.

[Natalia Bator]

Najlepiej mówić tylko najbliższym osobom, rodzicom, partnerowi, przyjaciółce, bo to oni są przy nas i wspierają w trudnych chwilach. Osobom dalszym, czyli np. znajomym, sąsiadom itp. niekoniecznie trzeba mówić. Dla wielu osób wizyta u psychiatry oznacza to, że ktoś jest chory, dziwny, inny i automatycznie odsuwają się od tej osoby. Niektórzy nie rozumieją tego, że psychiatra jest lekarzem i że leczy ludzi którzy po prostu potrzebują wsparcia. Często pewna etykieta zostaje przy osobach, które kiedyś się leczyły, że pani x leczyła się u psychiatry - uważaj na nią. Niestety, ale dla wielu osób to nadal coś dziwnego i niezrozumiałego, dlatego lepiej zwierzyć się tylko najbliższym, zaufanym osobom, aby uniknąć niedopowiedzeń. Powodzenia!