Skocz do zawartości
Forum

Docieram do połowy i się poddaje


Gość Blokada

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Mam taki problem.

Jak dążę do jakiegoś celu to zatrzymuje się w połowie i nie idę dalej pomimo tego, że chce.

Na przykład pracowałem nad swoim głosem. Poprawiłem go w bardzo znacznym stopniu.

Ale zostało jeszcze kilka szczegółów, aby brzmieć bardzo dobrze.

No i prawie się zatrzymałem. O co chodzi? Dlaczego? Czy to jakieś wzorce z dzieciństwa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli człowiek jest dorosły to rozróżnia co jest dobre a co złe i wzorce z dzieciństwa też można zweryfikować i żyć po swojemu.charakter się kształtuje długo i też trzeba nad sobą pracować jeśli chce się osiągnąć jakiś obrany przez siebie cel.nikt nie rodzi się zły ale też mądry. Uczymy się całe życie i nie wiemy jak postąpimy w danej sytuacji ale zawsze wybieramy mniejsze zło. Pracuj nad sobą wytrwale bo warto i nie zginie,pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

~Mordehai i Ciarahy
Ja również od jakiegoś czasu mam takie poczucie jakbym cofnął się w tym rozwoju. W poprzednim roku osiągnąłem niesamowicie dużo. Czułem, że mogę przenosić góry, a teraz nic mi się nie chce- to chyba lenistwo

Fakt, musiałeś się mocno cofnąć. Osiągnąłeś tylko wyższy level w trollowaniu i chamstwie i zapewne nadużywaniu alkoholu i cholera wie czego. Nie ma powodów do dumy, fakt.

Autorze posta, nie bez kozery mówi się o "słomianym zapale", tak bywa, że się odechciewa. Mają tak najczęściej słabsze psychicznie jednostki. Popracuj nad silną wolą. Jeśli nie jesteś pewien czy dotrzymasz postanowienia, wtedy postaw na szali coś ważnego dla siebie np. "będę ćwiczył przez miesiąc i robię to w intencji tej i tej ( tutaj sobie wybierz intencję np. abym dostał się na studia) i jeśli nie wykażesz się konsekwencją, to nie tylko będziesz słabeuszem, ale i Twoja intencja spali na panewce.

Odnośnik do komentarza

[quote="~RydzModry"
Jeśli nie jesteś pewien czy dotrzymasz postanowienia, wtedy postaw na szali coś ważnego dla siebie np. "będę ćwiczył przez miesiąc i robię to w intencji tej i tej ( tutaj sobie wybierz intencję np. abym dostał się na studia) i jeśli nie wykażesz się konsekwencją, to nie tylko będziesz słabeuszem, ale i Twoja intencja spali na panewce. [/quote]

Ja jednak odradzałabym uwiązywanie się od zadawanie sobie takich rożnych "intencji".
Wg mnie może to ściągnąć na człowieka jakieś złe zależności
i wpędzać w coś w rodzaju nerwicy natręctw.
Żeby zmotywować się do działania, trwale uzależnimy się od nadawania znaczenia rzeczom nie mającym ze sobą związku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...