Nie wiem jak sobie poradzić - proszę o pomoc

[Gość Natalaaaaaa]

Dzień dobry,
piszę tutaj, ponieważ mam problem, z którym nie mogę sobie poradzić. Mam prawie 23 lata. Posiadam wykształcenie wyższe (licencjat), znam się na obsłudze komputera i mam wiele innych zalet. Pracuję na umowę zlecenie już od półtorej roku. Praca ta sprawiła, że straciłam radość życia, nie mogę sobie poradzić z tym. Ludzie, którzy tam pracują są wredni i niekompetentni. Pracuję praktycznie w każdą sobotę i niedzielę, chodzę na trzecie zmiany. Obecnie nie wytrzymuję już i staram się o załatwienie chorobowego. Najchętniej zwolniłabym się stamtąd, ale stracę źródło dochodu, a nie mam do kogo zwrócić się o pomoc. Nie mam oszczędności. Muszę pomóc rodzicom, na dodatek zachorowała moja mama. Cały czas szukam innej pracy, ale to nie jest takie proste. Pochodzę ze wsi i nie mam znajomości. Chciałabym pójść na staż, lecz jest dopiero wrzesień, a staże ruszają od stycznia lub lutego. A nie chcę zostać w tej pracy, w której obecnie pracuję. Co mam zrobić w takiej sytuacji? Proszę o porady.

[Mgr Julita Tratnerska]

Witaj
To rzeczywiście bardzo trudne o czym piszesz.
Z jednej strony Twoja praca nie daje Ci satysfakcji, z drugiej jednak strony jesteś zmuszona ją wykonywać, ponieważ nie masz innego źródła dochodu.
Nie wiem też na czym polega pomoc Twoim rodzicom i czy rzeczywiście musisz im pomagać, bo jesteś bardzo młodą osobą i dopiero zaczynasz swoje dorosłe życie, więc pomaganie rodzicom nie jest Twoim obowiązkiem. Oczywiście są sytuacje, w których jest to konieczne, dlatego warto abyś sama rozważyła czy będąc w trudnej sytuacji masz wystarczająco energii i środków finansowych, aby móc wspierać swoich rodziców.
Najważniejszy jednak problem, z tego co piszesz, tkwi w Twojej pracy, w tym, że czujesz się w niej źle i nie wiesz jak to zmienić.
Praca to rzeczywiście bardzo duża część naszego życia i jeżeli jej nie lubimy to może to rzutować na nasz nastrój nawet poza pracą. Dlatego myślę, że pozostanie dłużej w miejscu, w którym pracujesz nie jest dla Ciebie korzystne, jednak potrzebujesz też czasu, żeby znaleźć nowe zatrudnienie.
Skoro czujesz się wyczerpana, może warto udać się do lekarza rodzinnego i po prostu przedstawić sytuację, w której jesteś, jednocześnie zaznaczając, że Twoja praca jest dla Ciebie ogromnym obciążeniem psychicznym i masz poczucie, że nie będziesz w stanie dłużej tego wytrzymać.
Możesz udać się też w tym celu do lekarza psychiatry, ponieważ lekarze o tej specjalizacji może bardziej rozumieją jak bardzo niekorzystna sytuacja w pracy może się odbić na stanie psychicznym. Myślę, że jeżeli trafisz na empatycznego lekarza to otrzymasz zwolnienie lekarskie. Pozwoli Ci to odpocząć, pozbierać się i z nową energią szukać nowej pracy.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

[Gość Natalaaaaaa]

Dziękuję Pani za odpowiedź.
Byłam u lekarza rodzinnego i wyjaśniłam na czym polega mój problem. Otrzymałam zwolnienie lekarskie do poniedziałku. To krótko, ale wiem, że Pani doktor nie mogła poradzić nic więcej.
Bardzo chcę znaleźć stałą pracę, ale może źle się do tego zabieram.

[ka-wa]

A masz ubezpieczenie dobrowolne? Czyli potrącane przez pracodawcę z Twoich zarobków brutto 2,45% .Jeśli nie to nie otrzymasz chorobowego przy umowie zleceniu,chyba ,że jesteś studentką,to sprawa wygląda inaczej.

Co do zmiany pracy,to raczej nikt tu nie jest w stanie Ci pomóc ,ale zawsze lepiej się nie zwalniać jak się nie ma nic na oku nowego,teraz przeważnie zatrudniają na umowę zlecenie ,chyba,żebyś znalazła coś w budżetówce,
lub masz pomysł na swoją działalność,póki co jest przez 2 lata niski ZUS ,ma to się zmienić na korzyść,zakładających firmy,ale nie wiadomo kiedy.

[Gość Natalaaaaaa]

Tak, jestem ubezpieczona i przysługuje mi chorobowe.

[Gość dammar14]

A jaka masz specjalizacje? W czym jestes dobra?

[Gość Natalaaaaaa]

Studiowałam bezpieczeństwo wewnętrzne. A w czym jestem dobra? Hmm trudne pytanie. Ogólnie to ciężko mi znaleźć jakieś dobre strony. Mam bardzo niskie poczucie własnej wartości. Często nawet rezygnuję z wysłania CV na jakąś konkretną ofertę pracy, ponieważ uważam, że nie dałabym sobie rady z taką pracą. Myślę też o jakichś dodatkowych kursach, żeby poczuć się trochę pewniej, ale nie wiem czy to pomoże.

[Mgr Julita Tratnerska]

Może w takim razie warto udać się do lekarza psychiatry, który z powodu złego stanu psychicznego może wypisze dłużse zwolnienie. Oczywiście w tym przypadku także warto, abyś dokładnie przedstawiła mu swoją sytuację.
Jeśli chodzi o poszukiwanie pracy to zdecydowanie sprawdza się sposób wysyłania bardzo dużej ilości CV, w różne miejsca. Umiejętności, które wymieniłaś, umożliwiają Ci pracę w wielu miejscach, dlatego nie warto zastanawiać się przed wysłaniem CV czy sobie tam poradzisz czy też nie, bo jeśli zostaniesz zaproszona na rozmowę o pracę to dopiero wtedy okaże się jaki jest dokładnie zakres obowiązków, a w większości przypadków jest tak, że pewne umiejętności zawsze można jeszcze podszlifować już po podjęciu pracy. Dlatego zachęcam, aby odważnie wysyłać CV i nie rezygnować z ofert, bo to być może jest powód tego, że do tej pory nie udało Ci się zmienić pracy.
Z tego co piszesz wynika, że nie wierzysz w siebie oraz własne możliwości i przez to, być może, trudniej jest Ci zmienić swoją sytuację. Dlatego jeśli poukładasz już chociaż troszkę swoje sprawy to bardzo zachęcam do spotkań z psychologiem czy psychoterapeutą, żebyś mogła popracować nad podwyższeniem swojej samooceny. W poradniach zdrowia psychicznego można otrzymać tego typu pomoc bezpłatnie.
Pozdrawiam serdecznie.

[Gość Natalaaaaaa]

Dopada mnie ogromne zrezygnowanie i panika, ze nie znajdę sobie pracy. Nie wiem jak poradzić sobie z tym uczuciem.