Skocz do zawartości
Forum

Napady złości i lęku


Gość shiinestar

Rekomendowane odpowiedzi

Gość shiinestar

Więc od jakiegoś czasu mam dziwne napady złości, jest tak że czasami przychodzą one same zauważyłam że często tak jest jak mam bałagan w pokoju. Czasami też wystarczy jakiś drobiazg a mam ochotę rzucać rzeczami po pokoju no i właśnie uspokajam się gdy zaczynam sprzątać. O co chodzi? Kiedyś też tak miałam, że po śmierci mojego Taty bałam się zostawać w domu sama, ciągle czułam czyjąś obecność za moimi plecami jakoś czułam się taka wystraszona że zostanę sama, że nikt mi nie pomoże, chodziłam po domu patrzyłam czy nikt się nigdzie nie chowa żeby mnie zaatakować, ale mi przeszło jakoś. Czy ma to jakiś związek?. Czasami jak mam te napady złości to drętwieją mi dłonie, serce zaczyna mi szybko walić, mam mroczki w oczach i wgl. dziwnie się czuję, jakbym cała była odrętwiała. Co to może być?

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się z poprzedniczką. Objawy, które opisujesz mogą wskazywać na nerwicę i oczywiście mogą mieć związek ze śmiercią Twojego taty. Jednak aby mieć konkretna diagnozę, musisz udać się do psychologa i rozpocząć leczenie. Może prowadzić z Tobą terapię lub skierować Cię na leczenie do psychiatry. Drętwienie dłoni i kołatanie serca jest niewątpliwie powiązane z nerwicą, dlatego jeśli chcesz się pozbyć problemu, a na pewno tak jest, powinnaś udać się do specjalisty i rozpocząć leczenie. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...