Skocz do zawartości
Forum

Czy seks jest w związku najważniejszy?


Gość justka

Rekomendowane odpowiedzi

mam prośbę... Poznałam ponad miesiac temu fajnego chłopaka, pare miesiecy temu zerwała z nim dziewczyna, mówiąc że nie pasują do siebie, że ona z nim nie jest szczesliwa ale go kocha i urwała z nim kontakt. On prosił ją o spotkanie, żeby dała jemu szanse, a ona go wtedy olała, i związała sie z innym. Przyszedł czas że zaczął poznawac dziewczyny i chodzic na randki, ale żadna nie miła czegś w sobie. Aż w końcu poznała mnie, i zaiskrzyło pomiedzy nami, było super, czesto sie spotykaliśmy i dobrze nam było ze sobą, aż do momentu kiedy 3 tygodnie temu odezwała sie ona. chciała sie z nim spotkac, a on sie zgodził,chociaż był już wtedy ze mną. zapytała sie czy ma kogoś i czy jest szczesliwy odpowiedział że tak, i zapytała sie jego jak wyglądają sprawy z sexsem, odpowiedział jej że to nie jej sprawa. ona powiedziała że ma chłopaka, którego kocha ale kocha tez i jego. i od tamtej pory zaczeła do niego pisac, zawróciła mu w głowie, bo ciagle o niej myslał.... po tygodniu chciała sie znowu spotkac i sie spotkali, wtedy powiedziała że już nie jest z tym chłopakiem i kocha tylko jego i że chce wrócic, ale byłam już ja. miał metlik w głowie, prosił żebym poczekała dopói nie podejmie decyzji. Fakt zdenerwowałam sie , bo raptownie odzywa sie jego była, a ja sie zaangażowałam w ten związek, zależało mi na nim z każdym dniem bardziej. poczekałąm i sie doczekałam bo dwóch dniach powiedział że wybiera mnie. byłam szczesliwa. i To szczescie trwało tydzień. Przez ten tydzień bardziej zbliżyliśmy sie do siebie... mówił że z każdym dniem bardziej sie jemu podobam, że jest mu ze mną dobrzez, i że ciagnie go do mnie. po tygodniu powiedział że zrywa ze mną bo nie może zapomniec o byłej....:( byałam załamana, no bo jak on po tym wszystkim co ona jemu zrobiła mysli żeby jej dac druga szanse, a co ze mną?? powiedział że chce byc narazie sam i chce sie spotykac ze mną i z nią na stopie koleżenskiej. Ona mam 22 lata i nie mysli poważnie dla niej liczą sie tylko zabawy a on jest spokojny, nawet jej towarzystwo jemu sie nie pododoba, ale go ciągnie do niej, bo mówi że to 1.5 roku, że to przyzwyczajenie, i że to jego piewrwsza partnerka, że jest doswiadczona. Ze mna jest mu dobrze, ale mnie nie kocha bo za krótko sie znamy... on wie że go pokochałam, ze mi na nim zależy... jemu też na mnie zależy i też go ciagnie do mnie, dlatego spotykał sie ze mną i znią na stopie koleżenskiej. tylko że ona za wszelką cene chce go zdobyc wie że dla niego sex jest ważny... powiedziałą jemu że sie zmieniła, ze już jego charakter pasuje do niej, i że spełni wszystkie jego zachcianki erotyczne... mówiąc tak czy ona go nie ma frajera? czy po tym jak go skrzywdziła zostawiając go i olewając kocha go naprawde? czy człowiek aż tak moze sie zmienic? Ja ze mną sie spotykał nie kleiłam sie do niego, nawet nie było pocałunków tylko buziak w policzek, przytulał sie do mnie 3mał za reke, w srode powiedział że myślał że we wtorek widzi ją ostatni raz. a w srode mi mówi, że ciągle o niej mysli, wczoraj z nią sie spotkał, a miał tego nie robic powiedział ze go ciagneło do niej. powiedziałąm jemu że już wybrał ją, a on że dopiero da nam odpowiedz w poniedziałek, a dzisiaj chciał sie ze mną spotkac. Nerwy mi poniosły kiedy powiedział że chce dac jej drugą szanse, ale wie że jej nie zaufa, tłumacze mu że to nie ma sensu, bo sex to nie wszystko, że ona sie nie zmieniła, że bez zaufania nie da sie zbudowac prawdziwego zwiazku. Ale on chce dac jej druga szanse.jakich jeszcze mam użyc argumentów, żeby zaczął racjonalnie myslec. Przecież jest mu ze mną dobrze, ja go nigdy nie skrzywdziłam, mi ufa jestem naturalna nie udaje nikogo kim nie jestem. A ona udaje kogoś kim nie jest, nie mysli poważnie o życiu. Kocham go nadal, i nie chce żeby cierpiał. co mam robic? proszę o pomoc...

Odnośnik do komentarza

Nie możesz go zmusić, aby wybrał Ciebie. Jesli dla niego ważniejszy jest seks niż zaufanie to chyba lepiej, że sobie pójdzie do byłej, co? Przecież zasługujesz na lepszego faceta, takiego, który zawsze będzie wybierał Ciebie. Myśle, że nie możesz mu pozwolić na to, aby teraz spotykał się i z Toba i z nią, bo to będzie bardzo nie fair. Dopóki się nie zdecyduje to nie powinien spotykać się z żadną z Was. Nie wiem tylko czy stać go na taką szczerość. Przykro mi, że spotyka Cię taki zawód, bo na pewno na to nie zasługujesz. Ale czasem tak jest... Faceci nie zawsze potrafią racjonalnie myślec. Gdy przyjdzie otrzeźwienie to on będzie chciał zapewne do Ciebie wrócic, ale dobrze to przemyśl czy dawac mu szansę. Bo skoro raz poleciał na seks to skąd pewność, że to się nie powtórzy? Nie podejmuj pochopnych decyzji.

Odnośnik do komentarza

Nie mozna nikogo przekonac do siebie a tym bardziej nie powinno się. Nie tylko dlatego, że sam powinien podjąc decyzję, ale po co Ci chłopak, który mówi wprost, że Cię nie kocha i ciągnie go do byłej partnerki. Gdyby mu na Tobie zależało nie chciałby zaczynać z nia jeszcze raz a on zaczął i ma nadzieję, że coś z tego wyniknie. Jest trochę nie uczciwy wobec Ciebie, miota się w uczuciach nie bacząc na to co Ty czujesz. Jeżeli zalezy mu na seksie i uczuciu byłej dziewczyny, powinnas dac mu wolną drogę. Nie chciałabyś chyba trzymac go przy sobie na siłe, aby potajemnie, za Twoimi plecami utrzymywał kontakt z byłą, albo żeby Cię zdradził. Powiedz mu wprost: albo jesteście razem i zaczyna nowy związek z Tobą urywając kontakt z byłą, albo wraca do niej na erotyczne igraszki i urywa kontakt z Tobą. Niestety ale pogodzić się tego nie da. Jesli nie chce wybrac Ciebie od razu, po co go przeciągać na swoją stronę? Na pewno znajdziesz nowego faceta, który poświęci Ci całego siebie i nie będzie za nim stał cień jego byłej dziewczyny. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...