Skocz do zawartości
Forum

Trudna decyzja związana z dziewczyną


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Mam spory dylemat związany z dziewczyną w której jestem zakochany. Poznaliśmy się jakiś rok temu w klubie, potańczyliśmy porozmawialiśmy i do domu. Całkiem o niej zapomniałem, po jakimś czasie znalazła mnie na Facebooku i tak się zaczęło. Na początku były zwykłe spotkania, wiedziałem że za niedługi czas wyjeżdżam do Niemiec, dlatego nie chciałem wiązać się z żadną dziewczyną, bardzo dobrze mi to wychodziło do czasu aż nie zaczęliśmy się spotykać. Bardzo łatwo się zakochuje, zdarzało mi się to nieraz 2x w miesiącu, nigdzie nie wychodziłem, siedziałem sam i cały czas myślałem o tej osobie, jednak wszystko to mijało po krótkim czasie i wszystko wracało do normy, mogłem znowu wyjść do ludzi. Z tą jest inaczej, pierwszej nocy nic, po pierwszych spotkaniach również, mówiła że jej się podobam itp. Zaczęliśmy spotykać się coraz częściej, w moim przypadku dla zabicia nudy, w pewnym momencie zauważyłem, że często o niej myślę, często inicjuje spotkania, jak wychodzimy ze znajomymi to chciałbym żeby była ze mną. Na początku myślałem że przejdzie jak zawsze, nie tym razem,trwa to już okołu roku, myślę, że jest ona dziewczyną z którą chciałbym związać się na całe życie. Ona również mówi że coś do mnie czuje. Tutaj pierwsze pytanie.
Dlaczego mimo tego że mi to mówi, często się do mnie przytula całuje, łapie za rękę itp. cały czas mam wątpliwości co do jej uczucia, nieraz myślę, że ona nic do mnie nie czuje, że jestem jej obojętny, mam wrażenie, że jest to jakieś zaburzenie psychiczne albo po prostu tak jest. Chciałbym to jakoś sprawdzić, zależy mi aby moja życiowa partnerka darzyła mnie takim samym uczuciem jak ja ją.
I teraz chciałbym przejść do meritum.
Za jakiś tydzień wyjeżdżam do Niemiec z problemem, przez który nie chciałem wiązać się z żadną dziewczyną, myślałem, żeby ewentualnie poznać dziewczynę tam, ale stało się to czego się obawiałem, zakochałem się i muszę wyjechać.
Ogólnie rzecz biorąc idę tam do szkoły zawodowej na trzy lata, już teraz wiem że ze zjazdami będzie problem a nie chcę siedzieć tam sam i cały czas o niej myśleć. Jakiś miesiąc temu, powiedziałem jej, żebyśmy się na razie nie spotykali, myślałem że uczucie minie, będę mógł spokojnie wyjechać i robić swoje, nie ukrywam że uczucie mnie trochę blokuje. Minął miesiąc bez spotkań, dalej o niej myślę, chcę się spotkać. Mam spore plany życiowe w które już ją wplotłem, mam też plan który jej nie uwzględnia, w sprawie tego piszę tutaj. Plan pierwszy jest taki, żeby zaczęła się uczyć niemieckiego( bez tego ani rusz) i za rok dołączyła do mnie, z mojej diety będę w stanie utrzymać siebie, ją i zainwestować w jej naukę niemieckiego tam na miejscu, mówiłem jej o tym nie protestowała, wykazała chęci.
Drugi plan, wyjechać, zerwać i liczyć na to że uczucie przejdzie i realizować plan sprzed kilku lat.
Nie chcę zerwać, związać się z inną i tego aby nagle po kilku latach uczucie wróciło( boję się tego najbardziej), czuję że z nią byłbym szczęśliwy, nie wiem co jest ważniejsze, ryzykować, uruchamiać tę całą machinę, nauka niemieckiego, wyjazd, pomaganie jej finansowo itp. czy po porostu koniec, iść po najmniejszej lini oporu i liczyć że wszystko przejdzie. Może znają Państwo przypadki, gdzie uczucie wracało, może być to na tyle silne, że osoba która ma żonę, dom, rodzinę nagle wszystko zostawia i wraca do osoby którą kiedyś mimo uczucia zostawiła, nie wiem czemu ale jakoś bardzo boję się, że w moim przypadku może tak być, a tego nie chcę. Co Państwo o tym myślą, co zrobić, z jednej strony chcę aby była cały czas ze mną, z drugiej kusi mnie wyjazd, samorealizacja bez niej. Przeraża mnie to, jak nieraz słyszę co ludzie robią sobie z powodu niespełnionej miłości, jak ją teraz zostawię,później może nie być możliwości powrotu, i co? Wracając jeszcze do pierwszego pytania, aby sprawdzić jej uczucie, myślałem żeby powiedzieć, że zrywam i zobaczyć jej reakcję, czy będzie obojętna, czy jednak coś się w niej ruszy. Proszę o rady, cały czas myślę nad złotym środkiem, ale nic nie mogę wymyślić, może Państwo kiedyś sami byli w podobnej sytuacji lub spotkali się z podobną, będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi, podpowiedzi, wskazówki.
Nie wszystko opisałem tak jak powinno być, ponieważ robiłem to szybko i spontanicznie ,wiele rzeczy można byłoby jeszcze dopisać, wymaga to jednak więcej czasu. Myślę że to co napisałem teraz, wystarczająco przybliża sprawę i wyjaśnia na czym polega jak dotychczas mój największy dylemat.

Pozdrawiam
asteniczny Kacper lat 20.

Odnośnik do komentarza

Zawsze podejmujemy jakieś ryzyko w życiu,nawet jak gdyby teraz Cię kochała ,to nie gwarantuje ,że uczucie nie minie ,tak samo z Twojej strony.
Jeśli pierwsza Cię znalazła na fb,to świadczy o tym ,że jej się spodobałeś ,teraz może mniej to okazuje ,żeby nie wyjść na narzucającą się.
Nie kombinuj ,bo pomyśli ,że Tobie na niej nie zależy,nie ma takiego testu ,sprawdzającego poziom miłości.

W życiu różnie bywa,jedni po czasie wracają do starych miłości ,drudzy nie ,dla innych ,nie ma powrotu ,tak ,że tymi statystykami się nie sugeruj.

Póki co ważne ,że chcecie być ze sobą ,a co przyniesie życie czas pokaże ,nie da się go zaplanować od początku do końca.
Decyzję musisz podjąć sam.

A pewna w życiu, to jest tylko śmierć:P

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

"aby sprawdzić jej uczucie, myślałem żeby powiedzieć, że zrywam i zobaczyć jej reakcję, czy będzie obojętna, czy jednak coś się w niej ruszy."
-To jest chyba twój najgłupszy pomysł.
Może kochać, ale urażona ambicja przeważy i dziewczyna więcej na ciebie nie spojrzy.
Może tylko lubi a i tak będzie rozpaczała, że tak ją potraktowałeś.
Może przestać ci ufać itd, itd..
-Reakcja dziewczyny będzie zależała od jej charakteru, osobowości. Nie uzyskasz żadnej pewności, ale zadra pozostanie.

Miłość - nie ma możliwości sprawdzenia jakości tego uczucia i nic nie gwarantuje, że to będzie już, na stałe, do grobowej deski.

Odnośnik do komentarza

Gdyby istniały sposoby sprawdzenia uczucia z drugiej strony, to pewnie nie byłoby nieudanych związkow. Jak powyżej napisano, wszystko co robimy jest zawsze z dozą jakiegoś ryzyka.

Ladnie pytasz, czy wydaje się Państwu, że ona mnie naprawdę kocha- znalazła Cię na fejsie, spotykała się z Tobą i nie pokrzykuje, że nie będzie się uczyć niemieckiego, czy że na pewno stąd nie wyjedzie.

Ja bym może zadała pytanie inaczej- czy Ty ją kochasz? W Twoich myślach takie sa scenariusze, że bez niej byłoby Ci dobrze i wygodnie w Niemczech. Sposób sprowadzenia jej za sobą do Niemiec wydaje Ci się bardzo uciążliwy, kosztowny i wogóle Cię bardzo obciążający. Jednocześnie niby się zaangażowaleś, bo martwisz się, że nawet następną poznaną przez Ciebie panne mógłbyś porzucic w przyszłości dla tej aktualnej- takie z Twojej strony uczucie jakby na pół gwizdka.

Zrobić musisz tak jak uważasz.

Można tylko powiedzieć, że szczęśliwe wieloletnie związki opierają się na takim prowadzeniu sytuacji, aby wszystko robić w imię rozwoju relacji, dobra wspólnego. Jeśli z drugiej strony jest podobna postawa, to jest duża szansa na dobry związek. Co więcej ,nie znając przecież do końca motywów postępowania drugiej strony (przecież nie opowiadasz pannie, że wogóle się zastanawiasz czy w tym przyszłym niemieckim życiu nie będzie dla Ciebie kulą u nogi)- powinniśmy postępować (jeśli ten związek jest dla nas ważny) tak żeby nawet jak coś się nie uda- przynajmniej nie mieć pretensji do siebie, że to my coś głupio schrzaniliśmy. A tak by było, gdybyś udał, że zrywam-świetny powód do zniszczenie wszystkiego co dobre między Wami się kluło.

To jest Twoje życie, Twoje wybory. Nie siedzisz i nie rozważasz, jakie ryzyko poniesiesz, że Polskę zamienisz na niemiecki kraj. Wytlumaczyleś sobie, że może będzie trudno, będziesz może tęsknił za naszymi klimatami, ale stawiasz na swój rozwój zawodowy i nadzieję na stabilną i platną pracę- czyli mimo ryzyka wierzysz, że będzie sukces. W związku między dwojgiem ludzi, też, mimo ryzyka, trzeba wierzyć, że będzie sukces- tylko wtedy czlowiek czuje, że żyje i że prawdziwie kocha.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...