Skocz do zawartości
Forum

Autodestrukcyjne zaburzenia zachowania


Gość tusia1994

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tusia1994

Witam. Jestem dziewczyną, mam 17 lat. Zaczęłam się ciąć w drugiej klasie gimnazjum (14, 15 lat), wtedy powodem była ostra kłótnia z przyjaciółkami i odtrącenie mnie przez nie. To trwało jakieś 2, 3 miesiące. Jedna z nauczycielek zauważyła to. Spytała o co chodzi i od tamtego czasu zaczęłam z nią spędzać każdą przerwę. Uważam, że dzięki Niej jeszcze żyję... Teraz jak wspomniałam mam 17 lat. Nadal utrzymuję kontakt z w/w nauczycielką. Tak nagle zwaliło się na mnie wiele problemów. Na treningach trener na mnie krzyczy myśląc, że tak mnie zmotywuje, ale podnosząc na mnie głos on mnie jedynie deprymuje. Nie mieszkam w domu. Wyprowadziłam się do brata, ponieważ brakowało pieniędzy. Pewnego dnia poszłam do domu i tata zaczął na mnie krzyczeć, że u brata traktują mnie jak służącą. Poszłam do brata i się popłakałam. On powiedział mi coś co zmieniło sposób patrzenia na ojca. Mianowicie to, że ojciec został przez niego zwolniony z pracy nie tylko dlatego, że grał na maszynach, ale głównie dlatego, że podbierał bratu pieniądze. Przez trzy lata się tego nagromadziło. Poszłam do domu powiedziałam, że nie podoba mi się to, że przez tatę nie ma pieniędzy bym ja mogła iść do kina czy teatru. Mówiłam cały czas, że boli mnie to, że to ja muszę na siebie pracować. Stwierdził, że byłam pijana i kazał mi wrócić do domu. W szkole pokłóciłam się z jedną koleżanką. Było ostro... Ona powiedziała o tej kłótni jednej osobie, ta jedna osoba następnej i wyszło, że cała klasa wie. I oczywiście ja to jestem ta zła. No i jeszcze wiele mini problemów. Nie mam ochoty do nauki (a w pierwszym semestrze należałam do jednych z lepszych uczennic w klasie). Od października 2010 chodzę do pedagoga. Zauważył On, że od każdego problemu uciekam. Poradził mi bym poszła do psycholożki. Ale ja nie wiem czemu, boję się. Może to ten stary tok myślenia o psychologu. Nie mam pojęcia. Nie ma dnia bym ja się czegoś nie bała. Cały czas chodzę zestresowana. Codziennie wymiotuję i mam biegunkę - czy tu jest widoczna hipochondria? Na jednym spotkaniu z pedagogiem, doszliśmy znaczy pan stwierdził, że moje samookaleczenie może być spowodowane czymś z przeszłości, więc zaczął mnie wypytywać i dowiedział się czego chciał. Czy powodem autodestrukcyjnego zaburzenia zachowania może być wydarzenie z wieku 8 lat?

Odnośnik do komentarza

Tak. To co dzieje się w naszym życiu zawsze na nie wpływa. Nie ma znaczenia ile lat minęło, jeśli sobie z czymś nie poradziliśmy. Dopóki nie uporasz się z przeszłością, nie zapomnisz, nie zrozumiesz, nie wybaczysz to może to wpływać na twoje obecne emocje i stany. Powinnas iśc do psychologa. To naprawde nic strasznego. Psycholog to lekarz, który leczy psychikę i nie ma w tym nic wstydliwego, że chcesz wyzdrowieć.

Odnośnik do komentarza

Tak, to jaka jesteś teraz nie ukształtowało się wczoraj. Na to składają się różne wydarzenia, przeżycia, ogólnie cała przeszłość. Jeśli w wieku 8 lat wydarzyło się coś dramatycznego, coś co bardzo przeżyłaś, coś co kosztowało Cię wiele emocji, może to mieć wpływ na Twoją teraźniejszość i oczywiście przyszłośc. Dlatego najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z psychologiem. Powinnas wyrzucić z siebie negatywne emocje, wyrzucić to, co tkwi w Tobie i gdzies w srodku Cię wypala. To bardzo ważne, taka terapia naprawdę może Ci wiele pomóc. Zastanów się nad nią i skorzystaj z porady psychologa. Jeśli chodzi o relacje pomiędzy Twoim bratem i tatą - może niech Twój brat sam załatwi te sprawy, bo Ty musisz skupić się na sobie. Jesteś młodą dziewczyną, musisz skupić się na swoim zdrowiu, na szkole, na swojej przyszłości. Dlatego w pierwszej kolejności - psycholog. Jeśli masz jakiś problem, chcialabyś o czymś porozmawiać, możesz zadzwonić pod poniższe numery telefonów. Pamiętaj, że nie jesteś sama, nie musisz się niczego obawiać. Porozmawiaj z psychologiem, jeśli ciężko jest Ci umówić się samej, poproś zaprzyjaźnioną nauczycielkę o wsparcie. Powodzenia!

TOWARZYSTWO POMOCY MŁODZIEŻY
tel. 022 635 54 67
w godz. 14.00 - 18.00

MŁODZIEŻOWY TELEFON ZAUFANIA
tel. 192 88, www.mtz.waw.pl
czynny w dni powszednie

DLA DZIECI I MŁODZIEŻY DORASTAJĄCEJ I DOROSŁEJ
tel. 022 672 52 26
Fundacja Lepszy Świat

Odnośnik do komentarza

Współczuje Ci bo to bardzo nieciekawa sytuacja. Ale dobrze że masz oparcie w nauczycielach i pedagogu, a także we własnym bracie. To bardzo ważne. Nie bój się iść do psychologa, on nic ci nie zrobi a bardzo może pomóc. Porozmawiasz z nim o swoich problemach i spróbujecie razem znaleźć jakieś rozwiązanie swoich problemów

Nigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem
Nigdy więcej nie podnoś na mnie głosu
Nigdy więcej nie zatruwaj słów gorycz

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...