Skocz do zawartości
Forum

Jak powiedzieć partnerowi o depresji?


Gość kinga_29

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kinga_29

Spotykamy się od roku, ale nie mieszkamy razem. Widujemy się codziennie, ale zawsze, kiedy chcę podjąć ten temat i prosze go o rozmowę, to on nie ma czasu. W ogóle zauważyłam, ze boi się trudnych tematów z mojej strony lub tematów o problemach. Myślałam, ze się domyśli, ze coś mi dolega, przecież często jestem smutna i przygnębiona, ale nigdy nie pytał o powód i chyba nawet nie dostrzega, ze coś mi jest. Chciałam go właśnie prosić o pomoc, by mnie wspierał, bo jestem z tymi objawami sama, by był przy mnie, kiedy zdecyduję się na wizytę u lekarza. Chcę mu to przekazać, wczoraj prosiłam, by przyjechał do mnie wieczorem, bo chcę o czymś powaznym porozmawiać, ale go nie było- pewnie dlatego, ze myslał, ze chcę o swoich problemach opowiadać, a on nie znosi rozmów o problemach- sam jest skryty i nawet ciągnięty za język nigdy się nie zwierza ze swoich kłopotów lub gorszego samopoczucia. Jak do niego podejść, by go nie przestraszyć tym, co chcę mu powiedzieć?

Odnośnik do komentarza

Może lepiej będzie jak o swojej depresji powiesz swojemu partnerowi wprost i po prostu. On widzi co Ci dolega, a skoro nadal się spotykacie, to znaczy, że nie jesteś mu obojętna... Nie bój się rozmawiać o problemach, bo właśnie rozmową się je pokonuje!
:)

Odnośnik do komentarza

On Ci mówi /nie mówiąc/,radź sobie sama,być może nie ma pojęcia o depresji,już nie mówiąc o wsparciu...,
partner nie jest w stanie Ci pomóc,zwróć się raczej do kogoś bliskiego z rodziny,
dziwię ,się ,że sama nie zdecydowałaś się na wizytę u psychiatry,bo tylko on postawi Ci prawidłową diagnozę,sama też musisz z tym walczyć,w sieci poszukaj takich rad.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Ja mam męża któremu nic nie mogę powiedzieć bo nie dosyc że go to nie obchodzi to jeszcze wykorzysta przeciwko mnie, nie radze Ci wiązać się z takim czlowiekiem bo to męka i nieszczęście, Ten Twoj to też samolub i mało go obchodzisz, sama idź do lekarza i pamietaj prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie, pozdrawiam i zycze dużo siły☆

Odnośnik do komentarza
Gość lili1996

Zazwyczaj głęboka depresja, ma swoje źródło w dzieciństwie.
Dlatego też, wydaje mi się, że nie wypada obciążać tym męża.
Jednakże, dobry mąż, jest dobrym przyjacielem, taki sam zauważy depresję, i spróbuje pomóc.
Twój partner jest egoistą. Chce z Ciebie czerpać korzyści, lecz nie chce już słyszeć o Twoich smutkach, lękach. To jest powszechne. Więc nie jesteś sama. Zazwyczaj takie coś kończy się tym, że pewnie on Cię rzuci, bo takie typy jak on porzucają ludzi, gdy nie są już im potrzebni.

Odnośnik do komentarza
Gość giraffffina

Dlaczego od razu wyzywać jej partnera od najgorszych ? Patrząc na to z innej strony, może Twój partner ma/ miał problemy ze sobą? Może problemy w domu? Może Przez to nie nauczył się rozwiązywać ich tylko od nich ucieka. Warto by pogadać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...