Jem, chociaż nie jestem głodna

[Barbasia99]

Hej, mam problem. Chodzi o to, że jem, chociaż nie jestem głodna... Zaczęło się to ok lutego. pod koniec grudnia zaczęłam się zdrowo odżywiać ćwiczyć, ponieważ od września (brak ruchu i podjadanie) przytyłam 6-7 kg. Wzięłam się w garść i schudłam do 51,5 jednak przez objadanie 2x na 2 tyg waga stoi w miejscu. Dodam że w internacie jem zdrowo a gdy jestem w domu to się obżeram. Ostatnio to się nasila. Wczoraj płakałam i próbowałam wywołać wymioty. Zaczynam się martwić o swoją psychikę. Bardzo proszę o pomoc.

[Gość omycha]

a ile masz wzrostu? bo jesli masz 155-170cm, to to jest dobra waga, a jesli masz wiecej wzrostu, to to niedowaga.

[Barbasia99]

Mam 154 cm
Chciałabym ważyć 46-47 kg

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Pysiu, ale Ty już masz niedowagę i zapewne jesteś chydziutka jak modelka :-)

Daj spokój z tym odchudzaniem i lepiej zjedź sobie coś pysznego ze smakiem :3

[Barbasia99]

Teoretycznie mam prawidłową wagę, ale źle się czuję w swoim ciele. A tłuszczyku trochę jest i to niemało :/

[Gość Mordehai i Ciarahy]

Oj tam nie przesadzaj na pewno nie jest tak źle.