Skocz do zawartości
Forum

Pechowa miłość


Gość Bonbon

Rekomendowane odpowiedzi

Mój wygląd to wystarczająca przyczyna moich uczuć bez wzajemności..;( Nic nie muszę dodawać. Jestem gotowa się zadłużyć i wziąć kredyt, żeby zmienić swój wygląd..Choruję na Hashimoto i wyglądam jak wyglądam..strasznie. Bez makijażu się nie obędzie. Tylko mi się już nie chce malować i godzinami wystawać przed lustrem. Rano nie mam na to czasu. Nos, uszy, cofnięta żuchwa, włosy są do poprawy. Nie wiem co z żuchwą, bo noszę już aparat ortodontyczny.

Odnośnik do komentarza

Przesyłam zdjęcia w dwóch wersjach mnie samej. Umalowaną i na czysto bez niczego na twarzy. :( Nie wiem dlaczego tak źle wyglądam. Jakbym chora była na coś. Muszę zrobić morfologię. Może to badanie wykryje nieprawidłowości. Jeśli nic nie wykryje, to pozostaje skalpel. Nie mam zamiaru być sama do końca życia przez to..:/

monthly_2016_04/pechowa-milosc_3841.jpg

monthly_2016_04/pechowa-milosc_3842.jpg

Odnośnik do komentarza

Po tym co piszesz przypomina mi się anegdota "zasłyszana" z jednego z damskich for internetowych, że kobieta wstydziła się pójść spać bez makijażu i wstawała wcześniej od męża, by się odstawić, bo... On Jej nigdy nie widział bez makijażu.
Przewrotnie odpowiem tudzież - być może - dam Ci do myślenia tym oto materiałem z dawnego "pytania na śniadanie"


Operacjami możesz poprawić sobie wygląd na krótką metę, a co potem? Wrócisz "na kozetkę" pod skalpel za x lat?
Mistrzynią w ilości przeprowadzonych zabiegów plastycznych jest Cherr, wśród facetów króluje chyba śp. Michael Jackson.
"Nie uroda nakręca "sprzedaż", tylko siła charakteru i osobowości."
Odnośnik do komentarza

Spodziewałam się potwora, a tu ładna i sympatyczna osoba... duże zaskoczenie.
Miałam w szkole koleżankę. Miała "purchaty" nos, krzywe nogi i oczy, każde w innym kolorze.
Ale była miła i sympatyczna, dość szybko wyszła za mąż.
W rodzinie męża była dziewczyna, po Haine. Nogi powykrzywiane, ledwo chodziła. A znalazła męża, mają dwoje dzieci i są szczęśliwi.

Są dzieciaki, które zakochują się w aktorach, celebrytach i niektórym to nie mija z wiekiem.
Zakochują się w sztucznie wykreowanych ideałach, którzy na co dzień mają często paskudne charaktery i nie nadają się do wspólnego pożycia.
Ty należysz do tej grupy.
Stworzyłaś sobie ideał , który jest dla ciebie niedostępny /bo wolał inną/ i marnujesz najpiękniejsze lata swego życia.
Wolno ci, to twoje życie.
Ale nie masz wrażenia, że marnujesz te lata, zamiast poszukać kogoś, kto cię pokocha?

Odnośnik do komentarza

Może to zabrzmi śmiesznie, ale nie mam pojęcia gdzie szukać. Mam 28 lat i nikt nigdy mnie nie pokochał. Mogę sobie czekać na miłość, ale dzieci wtedy już mieć nie chcę. Generalnie nie powinnam ryzykować z ciążą ze względu na chorobę autoimmunologiczną - Hashimoto. Po prostu nie mogę i już. Nie muszę być dokładnie taka sama jak inne kobiety. Ostatni stwierdził, że zakochał się w innej bo ja mu się nie podobam. Podobam się tylko tym z którymi ja nie chcę mieć nic wspólnego. Nie potrafię odnaleźć wspólnych tematów z pracownikami niższego szczebla. Nie odpowiada mi ich zachowanie. Nie wszyscy tacy są, ale to nie mój typ. Co do zmiany wyglądu, to chciałam tylko skorygować uszy, zoperować nos. Nie znam się na chirurgii plastycznej, ale raz przeprowadzony zabieg u dobrego chirurga powinien na resztę życia wystarczyć. Przeszczep włosów przy Hashimoto nie ma chyba sensu. I tak wypadną. Włosy odrastają, ale zanim wyrosną do pożądanej długości, takiej jaką widać na zdjęciu to wypadają. Teraz je pofarbowałam i co ciekawe nie wychodzą garściami tak jak przed farbowaniem. A to ciekawostka.

Odnośnik do komentarza

Czyli nie jesteś potworem, od którego wszyscy uciekają.
To prawda, że trudno jest znaleźć tego jednego, wymarzonego, ale wszyscy tak mają, niezależnie od wyglądu.
Gdzie kogoś znaleźć? Trzeba wyjść do ludzi, może jakieś wypady rowerowe?
Ogłaszają się, spotykają się obcy ludzie i razem "wędrują".
Są też inne spotkania, może znajdziesz coś, co cię zainteresuje?

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że ciąża w wieku 28 lat i bez faceta nie jest Twoim marzeniem. ale taki już opracowany do niej stosunek, że nie, nie chcę mieć, dziecka, bo mam chorobę autoimmunologiczną dziwi mnie w kontekście odwagi co do skalpela. Ciąża jakby co, to nie, bo komplikacje zdrowotne. Natomiast w kwestii operacji plastycznych to nie dopuszczasz do siebie myśli, że lekarzowi udaje się 10- czy 100 czy 1000 zabiegów a przy 11,101 czy 1001 coś mu się omsknie, nie dośc dobrze coś oceni i komplikacja gotowa. Jest to wtedy i komplikacja zdrowotna i nierzadko wizualna. Czyli przy ewentualnej ciązy to nadmiar ostrożności a przy kosmetyce do nadmiar wiary w cudowność działania skalpela- wspomnij ze znanych Hannę Bakułę.
Poniżej link do opowieści pań chorych na Hashimoto i sukcesów w zajściu w ciąże i szczęśliwym rozwiązaniu.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,586,100606848,100606848,Choroba_Hashimoto_a_ciaza.html

A los nie przyniósł Ci jeszcze Twojej drugiej połowki. Lepiej wierzyć, że taki ktoś gdzieś istnieje i przyjdzie taki dzień.,kiedy dane nam będzie poznać się, niż przymierzać się do skalpela.

Ludzie muszą w sobie mieć rodzaj pewności siebie, że są godni miłości, umieją ją brać i umieją nią obdarować innych. Skalpel w tym niewiele pomoże.

Dla mnie to tak jakbyć wierzyła, że na jakieś poważnej konferencji naukowej Twoj piękny wyszukany i elegancki kostium zapewni Ci wysoką ocenę sluchaczy za Twój występ z poważnym artykułem naukowym. Oczywiście obowiązuje jakaś regula ubioru w takim przedsięwzięciu, a nie np. dres sportowy, ale ubiór nie zastąpi merytoryki wystąpienia.

Nadmierna wiara, że poprawiony nos czy uszy w szczęście w zyciu damsko -męskim mogą prowadzić na manowce.

Mam nadzieję, że to taka metafora:
"Musialam go oddac innej kobiecie:( ", bo tak dosłownie, to co tu mialaś do gadania- nie kochal Cię i poszedł sobie do innej, bywa. Nie ma co się martwić "tego kwiatu pół światu".

Rozwagi w podejmowaniu decyzji i powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...