Skocz do zawartości
Forum

Rodzice się kłócą........przemoc ekonomiczna


Gość Maritaa20

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Maritaa20

Boję się, że w domu dojdzie do czegoś, co sprawi, że będę miała traumę.
Otóż moi rodzice nigdy się nie lubili, ale ostatnio ojciec nakłada na mamę dodatkowe opłaty i zabiera jej część z podatku.
Stwierdził, że skoro mama mieszka w JEGO domu, to powinna opłacać połowę rachunków. Ona ma 3 razy mniejszą pensję i zawsze utrzymywała mnie i dwójkę młodszego rodzeństwa. Ojciec nigdy nie dołożył ani grosza do kupna ubrań, jedzenia czy podręczników do szkoły. A teraz żąda, żeby ze swojej najniższej krajowej opłacała inne rachunki, wyłącznie dlatego, że uważa, iż jest tylko mieszkanką JEGO domu.

Mama ostatnio tak się zdenerwowała, że chce walczyć z ojcem. Ja się boję, że jak będą się kłócić, to on ją pobije. Chociaż nigdy nie podniósł ręki, wiem że jego bracia w przeszłości bili swoje żony i przy krzykach wyjdzie ta agresywna natura.

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Chyba z Twoim rozumowaniem blondyna :-) Na jakiej podstawie jej matka niby ma wystąpić z wnioskiem do sądu w którym podaje ojca dzieci o płacenie alimentów, skoro oni są nadal razem :-) To jest tylko początek kryzysu małżeńskiego i z tego nie da się jeszcze wyciągnąć żadnych praw do jakichkolwiek pieniążków od tego Pana ^-^

Co innego jakby doszło do tego, że byliby po rozwodzie, to wtedy tak, ale wcześniej to raczej nierealne :-)

Odnośnik do komentarza

Można wystąpić o alimenty będąc w związku ,tylko jak to przełoży się na życie rodzinne,nie wiemy,ale raczej negatywnie,
jest to pierwszy krok do rozwodu ,
dlatego zawsze lepiej się dogadać niż walczyć...,może rodzicom by się przydała terapia małżeńska,żeby dostrzegli wartość rodziny.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Poczytałem sobie trochę na ten temat i rzeczywiście, niby tam istnieje taka możliwość, że można wystąpić o alimenty, będąc aktualnie w związku. No ale, pewnie byłoby tak, ja moja przedmówczyni mówi i wcześniej bądź później, osoba podana o płacenie alimentów, niewytrzymała by nerwowo i mogłoby zrobić się gorąco :-)

Mimo wszystko zwracam honor blondyna :) Tym razem miałaś rację ^-^

Odnośnik do komentarza

U mnie było to samo - ojciec zarabiał bardzo dużo ale matce wyliczał na życie tyle ile ona sama zarabiała.
Miało to rzeczywiście drugie dno- tzn matka pomagała swojej siostrze a ojciec tego nie akceptował.
Nie wiem co możne zrobić chyba 20 letnia dziewczyna w takiej sytuacji i o co naprawdę chodzi ojcu.
Ale skoro nie jesteś już dzieckiem możne spróbuj porozmawiać z ojcem, dlaczego tak robi i to od dawna.
Jego obowiązkiem jest dawać na wasze utrzymanie dopóki się uczycie.Może po prostu jest skąpy, może ma z matka jakieś kwasy, ale to nie usprawiedliwia jego postępowania.
Możesz domagać się żeby zachowywał się w porządku, masz do tego prawo i nie myślę że ta sprawa Cie nie dotyczy.
Ja bym na miejscu mamy chyba wystąpiła o te alimenty albo się rozwiodła, ale to decyzja mamy.

Odnośnik do komentarza

Domyślam się, że mama nie ma gdzie się wyprowadzić razem z dziećmi. Alimenty przyznaje się po rozwodzie, jednak będąc w małżeństwie można wystąpić do sądu o finansowe zabezpieczenie rodziny.
Podejrzewam jednak, że mama będzie bała się podjąć tak radykalną decyzję. Jeżeli tyle lat żyje w takim układzie tzn. dała się zdominować przez męża, zapewne obawiałaby się jego reakcji.
Nie rozumiem jednak, w jaki sposób ojciec jest w stanie przejmować jej pieniądze?
Niestety, jest to sprawa twoich rodziców i ty niewiele możesz z tym zrobić. Możesz ewentualnie namówić mamę, żeby udała się po poradę do prawnika.
Przemoc ekonomiczna może być też przyczyną rozwodu.
Twoja mama, jak widać, nie potrafi podjąć konkretnej decyzji i tkwi w nieudanym małżeństwie, ale przecież jest dorosła i odpowiedzialna za własne życie.
Wydaje mi się, że rozwód i zawalczenie o alimenty postawiłyby was w lepszej sytuacji, niż ta w której teraz jesteście.
Jeżeli faktycznie masz 20 lat, mogłabyś już sama trochę dorobić, chociażby na własne potrzeby i tym samym odciążyć mamę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...