Skocz do zawartości
Forum

Bóle brzucha i wzdęcia przy podejrzeniu depresji


Gość zatracona

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zatracona

Witam! Mam 16 lat i podejrzewam, że mam zaburzenia depresyjno- lękowe. Wcześniej kiedy byłam mniejszym dzieckiem nie miałam słodkiego dzieciństwa. Tata pił i bił o byle co. A teraz od kilku lat nie pije, jednak wydziera się i narzeka na świat i również ma skłonności do bicia.My praktycznie ze sobą nie rozmawiamy(boję się go od dziecka i trudno mi z nim o czymkolwiek rozmawiać) Ja mam zniszczona psychę, czasami nie daję rady z tym życiem. Bo kto normalny to by wytrzymał! Ja muszę ale czuję że nie dam rady, że się poddam. Jestem w 1LO i z początku strasznie się bałam ludzi z klasy, że nie będą mnie lubić i będa się wyśmiewać ze mnie. Przeważnie mnie nikt od podstawówki nie lubił, byłam i jestem nikim. cudem mam przyjaciółkę od gimnazjum. Zawsze jadąc do szkoły miałam straszne bóle brzucha, nie mogłam się wypróżnić i miałam straszne wzdęcia. A teraz przerodziło to się w strach, lęk , że teraz kiedy jestem na lekcji to boję się nawet tego kiedy ktoś odsunie krzesło, kaszlnie itp, to ja zaraz się trzęsę. I nie mogę skupić się na lekcji, na oglądaniu tylko skupiam się nad tym czy ktoś mnie czymś nie przestraszy*kaszlem, odsunięciem krzesła, zbyt dużym dzwiękiem. po prostu mam taki lęk przed tym co za chwile ma się wydarzyć czy stać. Co ja mam robić??? ja potrafię o tym zapomnieć ,często opuszczam z tego powodu szkołe, a bardzo bym chciała się uczyć i zdać maturę, Bo co to za lekcja, na ktorej tylko napiszę notatki i czekam na koniec lekcji, a nie rozumiem jej i w domu nie zdąrzam się uczyć wszystkiego a też potrzebuję odpoczynku. Bardzo mocno mnie boli głowa od tego podwójnego myślenia. Może mam lęk przed społeczeństwem??Chyba tak... Mnie to przytłacza i coraz bardziej dostaję depresji. Boję się, że już nikt mnie więcej nie zobaczy, bo sobie nie dam rady. Ciągle ryczę, mam doła. Piszę to bo chcę sobie pomóc. Zawsze pocieszam się tym, że jeśli się nie uda to jest jeszcze nadzieja, że mogę się zabić i wszystkie moje problemy znikną. Błagam o pomoc, albo o poinforowanie mnie, że nie ma dla mnie ratunku. Wtedy zadezyduję sama... lonely

Odnośnik do komentarza

Przez ojca jesteś teraz zastraszona. Musisz udać się do psychologa i rozpocząć terapię. Jest dla Ciebie szansa i to bardzo duża. Jesteś jeszcze młodziutka i masz teraz czas na uporanie się z przeszłością, na dorośnięcie i niezależność, która będzie Ci potrzebna, by za kilka lat odejść z toksycznego domu. Nie możesz się poddawać.

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie powinnaś udać się do psychologa, jesteś zestresowana, żyjesz lękami, które prawdopodobnie wynikają z zachowania Twojego ojca. Zacznij od rozmowy ze szkolnym pedagogiem. Jeśli rozmowa przyniesie korzyści - spotykaj się z nim jak najczęściej. Jeśli pedagog zaleci psychologa - powinnaś się do niego zgłosić. Nie możesz żyć w domu, w którym boisz się ojca. Jeśli ojciec Cię bije, znęca się nad Tobą psychicznie, powinnaś to zgłosić na policję. Możliwe, że Twój ojciec wymaga leczenia psychiatrycznego. Powiedz o tym szkolnemu pedagogowi w ten sposob masz szanse zmienic swoje życie, nabrac pewnosci siebie i może uda się rozdzielić Cię od ojca. Na pewno masz rodzinę, która wie jaka jest sytuacja - poproś ich o wsparcie. Musisz wiedzieć, że Twój ojciec nie ma prawa Cię bić i zastraszać, oprócz pracy nad sobą musisz zająć się tym tematem, bo od niego prawdopodobnie wszystko wyszło. Podaję Ci numery telefonów, pod które możesz zadzwonić i uzyskać szczegółowe informacje o swoich prawach i możliwościach jakie masz. Powodzenia!

TOWARZYSTWO POMOCY MŁODZIEŻY
tel. 022 635 54 67
w godz. 14.00 - 18.00

NIEBIESKA LINIA
tel. 0 800 120 002, www.niebieskalinia.info
Infolinia Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie
czynne pon-sob 10.00-22.00, niedziela i święta 8.00-16.00.
Telefon prawny: tel. 022 666 28 50 poniedziałek i wtorek od 17.00-21.00

DLA DZIECI I MŁODZIEŻY DORASTAJĄCEJ I DOROSŁEJ
tel. 022 672 52 26
Fundacja Lepszy Świat

DLA DZIECI I NASTOLATKÓW ZANIEDBANYCH, SEKSUALNIE WYKORZYSTYWANYCH
KTÓRYCH RODZICE PIJĄ
tel. 022 827 61 72
Stowarzyszenie OPTA
poniedziałek - piątek w godz. 15.00 - 18.00

FUNDACJA PRZECIWKO PATOLOGIOM
tel. 0800 151 121
poniedziałek - piątek w godz. 9.00 - 21.00, sobota - niedziela w godz.
10.00 - 20.00

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...