Skocz do zawartości
Forum

Mam 16 lat i jestem w ciazy. Co robic?


Gość kawazmlekiem16

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kawazmlekiem16

Mam 16 lat. Jestem w ciazy. Miesiaczka spoznia mi sie trzy tygodnie, dwa testy ciazowe pokazuja ciaze (wyrazne dwie kreski). O ciazy wie tylko moj 19-letni chlopak - nie jest zachwycony, i mowi, ze moze powinnam to jakos zalatwic, czyt.: usunac, a on pomoze mi zdobyc odpowiednie srodki. Ale ja sie boje aborcji farmakologocznej; boje sie, ze dostane jakiegos krwotoku i bedzie jeszcze gorzej, niz jest. Z drugiej strony ciazy tez sie boje. Boje sie, co bedzie pozniej, jak sie moze potoczyc moje zycie, jak urodze. Co z nauka, co z wychowywaniem dziecka. Mam metlik w glowie. Nie chce psuc swiatecznego nastroju, i dlatego nie powiedzialam nic rodzicom. Niby mialam powiedziec wczoraj, ale w koncu zrezygnowalam. Nie wiem, jak mam im to przekazac. Od dawna wbijali mi do glowy, ze antykoncepcja jest najwazniejsza, a teraz co? Przekaze im, ze jestem na tyle bezmysla, ze nie potrafie sie dobrze przed ciaza zabezpieczyc. Mama zawsze miala do mnie zaufanie, wiec to wszystko jest podwojnie trudne. Jestem przerazona. Nie ogarniam tego wszystkiego. Jestem mloda, a w wieku 16/17 lat nie powinno sie rodzic dzieci. Co robic? Jak powiedziec rodzicom, ze jestem w ciazy?

Odnośnik do komentarza

Nie powiem Ci co robić, bo sama musisz zdecydować. :) Ale znam osoby, które w tak młodym wieku zaszły w ciążę i sobie jakoś radzą. Tylko, że u nich tak wygląda sytuacja, że chłopak zaakceptował dziecko i się nim zajmuje jak należy, tak samo najbliższa rodzina. Więc jeśli będziesz mogła liczyć na wsparcie najbliższych Ci osób, to się nie bój.

I powiedz o wszystkim rodzicom. Jesteś na ich utrzymaniu, muszą wiedzieć.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim Twój chłopak bez urazy to totalny...seks z Tobą był ok ale gdy stało się to co się stało to lepiej ,,pozbyć się problemu" a to, że będziesz mieć szramę przez całe życie tego już pod uwagę nie bierze. Nie ma co. Ekstra podejście szczególnie wobec kogoś kogo się ponoć kocha.
Ciąży na długą metę nie ukryjesz więc radziłabym Ci porozmawiać z rodzicami i to jak najprędzej. Rodzice na pewno Ci pomogą nawet jak zachwyceni na początku nie będą ale pomogą..mam wśród znajomych dziewczyny,które tez zaszly w ciążę szybko i radzą sobie. Są szczęśliwymi mamami. Wniosek wysuwa się taki, że jak się chce można pogodzić wszystko..oczywiście pomoc rodziców bedzie Ci potrzebna ale jak już napisałam na pewno nie zostawią Cię z tym samą:).

Odnośnik do komentarza
Gość starsza pani

może poczytaj np. tutaj: https://www.teenzone.pl/nastolatka-w-ciazy-133.html

Święta Bożego Narodzenia to niezły czas na takie wiadomości - Jezus był przecież nieślubnym dzieckiem. Usunięcie ciąży to chyba najgorsze rozwiązanie. Chłopak, nawet jeśli teraz nie akceptuje dziecka, będzie musiał ponosić konsekwencje jego poczęcia przez wiele lat (nie tylko finansowe). A może je pokocha i wszystko się ułoży? Tego życzę z całego serca!

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

Po pierwsze to im szybciej im powiesz tym lepiej. Nie pocieszę zbytnio bo wyrzuty na pewno będą, sama najlepiej wiesz jak to może być, jednak wątpię żeby się odwrócili całkowicie... Ojca dziecka kopnij w zad skoro to taki burak i staraj się o alimenty na dziecko. Po drugie czy ,,Tatuś" też nie zakładał tu wątku na ten temat?
P.s. Dark, nie wnikam jak masz na imię, zwłaszcza że od początku nie pisałam się na ochotniczkę do klatki :P, używam tylko skrótu Twojego nicka. Często piszę w telefonie więc trochę niewygodnie tak klikać, poza tym nie umiem odmieniać :P, więc nie chcę nic przekręcić, jeszcze się obrazisz :P.

Odnośnik do komentarza
Gość kawazmlekiem16

Nie potrafie sie otworzyc i powiedziec o tym wszystkim. Probowalam rozmawiac z mama, jak bylysmy same, ale brakuje mi odwagi. Wiem, ze bedzie wsciekla, bo dla niej ciaza w wieku kilkunastu lat to patologia. Dlatego az tak bardzo rodzice wbijali mi do glowy antykoncepcje. Wiec jak mam im to tak na luzie powiedziec? Sama sie czuje jak ostatnia idiotka. I wiem, ze chlopak ma racje, bo ja tez nie chce rodzic, ale boje sie, ze wziecie tabletek skonczy sie dla mnie krwawieniem, a co gorsza, szpitalem. Tego tym bardziej chcialabym uniknac. Co jeszcze mozna zrobic?
I prosze, nie oceniajcie mnie z gory. Ja po prostu nie moge urodzic i rodzice nie moga sie dowiedziec, ze jestem w ciazy. Tak bedzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

Jeżeli hm.. pozwalają Ci współżyć, nie wiem czy to odpowiednie określenie, to mogą być źli ale nie wierzę że wściekli, co innego gdyby wcale nie dopuszczali... nie wierzę też że ciążę uznają za patologię, prędzej współżycie można tak uznać. Nie będę oceniać w końcu ludzką rzeczą jest błądzić :). Ale nie radzę usuwać, mam nadzieję że zdajesz sobie sprawę jakie ryzyko niesie aborcja. Do tego widzę że jesteś wrażliwa więc i stratę dziecka pewnie odczujesz a jak w dodatku nie będziesz mieć więcej dzieci to żal będzie podwójny :). Rozumiem że się boisz, na pewno sama, jak już wcześniej pisałam, jesteś świadoma reakcji ale uważam że nie masz się czego bać. Wyczekaj odpowiedniego momentu, czyli jak Mama będzie spokojna, zrelaksowana, wtedy i na pewno łagodniej zareaguje choć jednak wiadomo że prosto nie będzie. Myśl o maleństwie ono jest teraz najważniejsze. Powodzenia, trzymam kciuki :).

Odnośnik do komentarza
Gość odrobina szczerości

"Ale ja sie boje aborcji farmakologocznej; boje sie, ze dostane jakiegos krwotoku i bedzie jeszcze gorzej, niz jest. "
Ale dawać sobie wsadzać penisa do pochwy to się nie bałaś?
Dla mnie jesteś skończoną hipokrytką, do tego niewiarygodnie głupią.
Jak się ma 16 lat to się powinno inwestować w swoją edukację i osobisty rozwój, a nie łopotać beztrosko sromem. Bezmyślna kopulacja nie prowadzi do niczego dobrego. Ciesz się, że konsekwencją jest teraz tylko ciąża, są znacznie gorsze skutki i oby za kilka lat się nie ujawniły.
Kobieta nie jest wiatropylna i ciąże z powietrza się nie biorą - trzeba się o nie bardzo postarać. Skoro już jesteś taka odważna i dorosła, że się postarałaś, to pokaż, że jesteś dorosła naprawde, masz jaja i potrafisz ponosić konsekwencje swoich czynów. To samo dotyczy w każdym punkcie twojego zapładniacza. Urodź dziecko i wychowaj, utrzymuj je przez obowiązkowe co najmniej 18 lat i naucz życia. Bo przecież zdejmując majtki wiedziałaś, do cholery, czym to sie może skończyć.
Jeśli więc szukasz tutaj współczucia, czy głaskania po głowie - źle trafiłaś, tu tego nie dostaniesz, dostaniesz natomiast kilka prostych słów prawdy.
A teraz przestań tracić energię na lamenty, tylko ogarnij się, kobieto. Świat na twojej ciąży się nie kończy, twoje życie także. Powodzenia i nie spieprz już niczego więcej.

Odnośnik do komentarza

Nie powiem Ci, co masz zrobić, bo to tylko Twoje życie i Ty będziesz ponosiła konsekwencje swoich wyborów. Już ponosisz. Nie zamierzam Cię oceniać, choć rzeczywiście seks w tak młodym wieku w dodatku bez żadnego zabezpieczenia to skrajny brak rozsądku. Zdaję sobie sprawę, że boisz się o wszystkim powiedzieć rodzicom, ale myślę, że to jest konieczne i to jak najszybciej. Na pewno nie będą zadowoleni, ale myślę, że całkowicie się od Ciebie nie odwrócą i może mając świadomość ich wsparcia i pomocy, łatwiej Ci będzie podjąć decyzję, co dalej z Twoim życiem i życiem Twojego dziecka. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość kawazmlekiem16

Danuta, dla mojej mamy ciaza w wieku nastu lat to patologia. Tak, patologia, bo nastolatki nie powinny rodzic dzieciakow (co innego 19-latka, ale 16-latka to chyba za wczesnie na dziecko). Seks to ludzka rzecz, a w naszym kur.widole (czyt.: Polsce) jest legalny juz od 15 r.z..
odrobina szczerosci - Twojej wypowiedzi nie komentuje, bo nie ma czego.
A chlopak, niestety, juz wyrazil swoje zdanie i nie zamierza go zmieniac. Jest mi przykro, ale co mam zrobic? Dlstego nie chce mowic o niczym rodzicom, tylko wolalabym sie pozbyc ciazy

Odnośnik do komentarza

Nie bój się powiedzieć o tym rodzicom :) Jesteś ich dzieckiem i fakt na początku będą źli i będą prawić morały jaka to Ty jesteś nieodpowiedzialna... Taka jest rola rodziców :) Ale pamiętaj, że co by się nie działo Ty zawsze będziesz ich dzieckiem i na pewno Ci pomogą i będziesz mogła liczyć na ich pomoc. :)
Moja siostra zaszła w ciążę gdy miała 17 lat, urodziła, gdy miała 18 lat, jej rodzice nie byli zachwyceni tym faktem, a chłopak ją olał i stwierdził, że jest za młody, by być ojcem, jednak Ona się nie poddała i urodziła, a jej chłopak odszedł od Niej więc w wychowywaniu pomagały jej rodzice, a chłopak pojawił się dopiero gdy dostał wezwanie z sądu w sprawie alimentów... W tym momencie moim zdaniem siostra postąpiła źle i wróciła do Niego a On jej się oświadczył, Bo Moim zdaniem gdy chłopak tak się zachowuje to nie zasługuje na drugą szansę, tym bardziej gdy ma wsparcie od Rodziny, więc na Twoim miejscu bym olała tego chłopaka i porozmawiała z Rodzicami oraz poprosiła bym Ich, żeby udali się ze mną z wizytą do Jego Rodziców

Odnośnik do komentarza

Ludzie Rozumiem co możecie myśleć o tej dziewczynie no ale wydaje mi się, że skoro zaszła w ciążę w wieku 16 lat to nie tylko jej wina ale też i rodziców, widocznie nie rozmawiali z Nią na te tematy dość często, i nie wprowadzili ją w życie seksualne tak jak powinni. A to co niektórzy piszą to tylko morze ją zdołować i pogorszyć całą sytuację. Postawcie się w jej sytuacji, albo wyobraźcie sobie, że wasza córka ma taki problem w przyszłości, Co wy byście zrobili dla swojego dziecka ??
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

Sara18
Postawcie się w jej sytuacji, albo wyobraźcie sobie, że wasza córka ma taki problem w przyszłości, Co wy byście zrobili dla swojego dziecka ??
Pozdrawiam

Sama bym nie usunęła niezależnie od wieku czy sytuacji a córkę wychowałabym tak żeby nie była egoistką myślącą tylko o sobie a dziecko to tylko kłopot. Dziecko to szczęście, cenny dar a nie kłopot. Bo każda NORMALNA kobieta bez względu na wiek, stan rodzinny, wychowanie czy wyznanie nie pozwoliłaby skrzywdzić niewinnej istoty. A dla mnie większą patologią jest usunięcie ciąży a nie zajście bo na pewno wiedziała na co się szykuje rozkładając nogi, szkoda tylko że zabrakło zdrowego rozsądku... a autorka jak chce to niech usuwa, chciałam przemówić do rozsądku ale widać bezskutecznie, tylko niech w przyszłości nie ma pretensji do nikogo że to pociągnęło za sobą konsekwencje...

Odnośnik do komentarza
Gość Bombaatomowa

Ja natomiast usunela bym i to bez zadnych zastanowien. Moja siostra usunela kiedys ciaze jak miala 19 lat i tez jest z tego teraz zadowolona. Ja mam 20 lat ale jakos zabawa w mame mnie takze nie rajcuje. Nie wiem moze to dlatego ze jestem za bardzo wyskokowa dziewczyno i nie miala bym czasu na takie nianowanie. Chociaz w sumie to i tak dzieci nigdy nie lubilam a ten ich placz po prostu mnie dobija. Jesli kiedys zdecyduje sie na dziecko to dopiero po 30 szkoda mlodych lat dla pieluch powaga.

Odnośnik do komentarza
Gość okiem ojca

Sara18
Ludzie wydaje mi się, że skoro zaszła w ciążę w wieku 16 lat to nie tylko jej wina ale też i rodziców, widocznie nie rozmawiali z Nią na te tematy dość często, i nie wprowadzili ją w życie seksualne tak jak powinni.

Co za brednie. Jaka wina rodziców? Sorry, ale to nie oni dali sobie wsadzić, żeby ona teraz była w ciąży - to jej świadomy czyn. Nie zrzucajmy winy na rodziców. Dzisiejsza młodzież wie o seksie więcej, niż rodzice, zwłaszcza, jeśli ma swobodny dostęp do internetu. Rodzic może uświadamiać, wychowywać, stawać na rzęsach, ale co zrobi z tym jego dziecko - to już dziecka sprawa, co widzimy wyraźnie w niniejszej historii.

Co ja bym zrobił? Proste. Córka wie, skąd się biora dzieci i wie, że jesli będzie postępować w tych sprawach głupio, to będzie musiała ponosić konsekwencje głupoty i rodzice chronić jej przed tym nie będą. Zna zasady i jak na razie to ją ochroniło przed wybrykami. Złamie je przed osiągnięciem pełnoletności - to fora ze dwora i radzić sobie jak dorosła, sama. Żadne lamenty i krokodyle łzy na nic. Obowiązek łożenia na utrzymanie dziecka nie jest taki niepodważalny, wystarczy dobrze znać prawo i mówić o tym otwarcie swojemu dziecku.

Odnośnik do komentarza

Poruszyłam ten temat, na spotkaniu rodzinnym. Starsi zamilkli, a młodzi zdecydowanie postawili sprawę. - najpierw muszę skończyć naukę, mieć pracę aby utrzymać dziecko, - itp.
Nikt ze starszych nie protestował, nie mówił, że będzie zajmował się maluchem.
Tak zakończy się dzieciństwo, okres młodości też ci umknie, wejdziesz w dorosłe życie.

Odnośnik do komentarza
Gość Danuta718

Ja też poruszyłam temat z kolegą z pracy. Często aż ,,krzyczy" że on nie chciałby dziecka w tej chwili, że wręcz nienawidzi dzieciaków, że dziecko, że się tak wyrażę to ,,dopust Boży". Ale gdy się spytałam czy gdyby się dowiedział że była/obecna partnerka spodziewa się dziecka bez wahania stwierdził że wziąłby odpowiedzialność za dziecko. Bo przyjemność jest dla niego ważna, jak dla każdego, ale jak są tego konsekwencje to nie postąpiłby jak tchórz.
Kilka lat temu czytałam historię pewnej 14-latki. Zaczęła ,,dorosłe życie" mając 12 lat. Przewinęło się kilku partnerów. Zaszła w ciążę. Rodzice chleją na umór, pewnie nawet nie pamiętają że mają córkę... w domu Ojca dziecka podobna historia... zdawać by się mogło że ,,problem" szybko zniknie. Ale nie. Czytałam to kilka lat temu ale jego słowa brzmią mi do dziś jakbym przeczytała przed chwilą... ,,Dziecko niczemu nie jest winne". Wziął odpowiedzialność za całą rodzinę. Rzucił szkołę, pracował na 2 etaty, płacą marne grosze, sam nie dojada aby tylko dziecko zdrowo się rozwijało... byli ciągani po sądach. A to dlatego że uwiódł 14-latkę ale ona wybłagała że sama tego chciała i odpuścili. Za jakiś czas znów wezwanie... chcą odebrać dziecko... udało się, dziecko zostało z nimi, dobrzy ludzie pomogli...
Porównując te 2 sytuacje zastanawiam się gdzie jest większa patologia... czy u tej 14latki!!!! gdzie starała się zatrzymać dziecko choć tylko w partnerze miała wsparcie czy u autorki, gdzie, nie wierzę że nie pomogą, którzy pozwalają jej współżyć a która jest taką egoistką że nie myśli o niewinnej istotce... Dla mnie wynik jest jednoznaczny...
Choć być może niepotrzebnie to piszę, bo widać chwytliwy temat...

Odnośnik do komentarza

Ja doradzę Ci tak: To co się stało już nie odwrócisz ,jesteś na utrzymaniu rodziców i oni za Ciebie ponoszą odpowiedzialność.
Musisz mimo wstydu powiedzieć rodzicom i razem zastanowić się co dalej.Niczego sama nie bierz bo jeszcze zaszkodzisz sobie lub dziecku.Rodzice pomogą i wspólne zdecydujecie co dalej.

Odnośnik do komentarza
Gość męskim okiem

~kawazmlekiem16
dla mojej mamy ciaza w wieku nastu lat to patologia. Tak, patologia, bo nastolatki nie powinny rodzic dzieciakow (co innego 19-latka, ale 16-latka to chyba za wczesnie na dziecko).

Twoja mama ma CAŁKOWITĄ RACJĘ. Bo to jest patologia. Normalna, przyzwoita dziewczyna nie seksi się w wieku 16 lat, zrobi to po osiągnięciu pełnoletności, świadoma konsekwencji i na nie gotowa. Chłopak dokładnie tak samo. 16-latka jest niedojrzała psychicznie i społecznie, a często także i biologicznie do roli matki. Jest sama jeszcze w wielu kwestiach dzieckiem. Ludzie to nie gupiki, czy myszy, które płodzą potomstwo przed osiągnięciem pełnego rozwoju, bo gatunek ma wysoką śmiertelność młodych. I nie dorabiaj ideologii, że seks to ludzka sprawa, bo tu chodzi o wiek podjęcia tego seksu. Morderstwa też są ludzką sprawą. Kradzieże też. To wszystko jest zawsze w społecznościach, tyle, że nie wszystko jest akceptowane i nie wszystko wychodzi na dobre. Seks i ciążą u nastolatek to skrajna głupota wwobec samych siebie i wobec potomstwa, a także rodziców, którzy muszą sie wstydzić głupiego dziecka.

Odnośnik do komentarza

Wooow, odnotowaliśmy anomalię na skalę globalną. Bo tylko ty w tym wieku zachodzisz w ciążę, nie, że 1.4 nastolatek. Więc się nie ewenementuj :D. Co ty masz robić? nie wiem ale ja się cieszyć, że nie jestem ojcem :D. Ogólnie szczerze, takie dzieciaki, jak nie są chowane w patologii, matka się uczy, to powiem ci, że potem zajebiste osoby z nich wyrastają. Trzymaj bliski kontakt, I nie polecam teraz drugiego. A i pomyśl, nad czymś antydzieciowym, albo aborcja. Ja jestm za, bo po co mają się rodzić, dzieci, które nie są kochane i matki udające w TVN szczęśliwe.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...