Skocz do zawartości
Forum

kolezenstwo z facetami w pracy


Gość młoda22

Rekomendowane odpowiedzi

zatrudniłam się w firmie gdzie przeważająca większość to faceci jestem bardzo nieśmiała, mam chłopaka, zapraszają mnie na piwo nie sam na sam ale tak z 8 facetów i ja czy wypada iść z nimi na tą kawe, czuję się nieprzyjemnie i czerwienie się gdy padają różne teksty w pracy zbereźne, na śniadaniu przyłączaja się do mnie, czasem coś tam piszą emeila w pracy i dodają głupie teksty jak się zachować bo to mnie krępuje a chce być w porządku w stosunku do swojego chłopaka i nie popsuć atmosfery w pracy.

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem jak masz chłopaka to z nim chodź na piwo.Pójście to nic zdrożnego ale lepiej wypić kawę w pracy porozmawiać i na tyle.Takie chodzenie może nie spodobać się chłopakowi i lepiej nie robić sobie problemów.
Ta ostatnio zaginiona dziewczyna też poszła tylko z kolegą z pracy mając w domu swojego.
Poza tym szanuj się i nie pozwalaj aby w Twojej obecności padały różne zbereźne teksty , które wprawiają Cię w zakłopotanie.

Odnośnik do komentarza

Jak się czerwienisz i okazujesz zażenowanie, to mają używanie i pozwalają sobie na więcej.
Popracuj nad pewnością siebie, dobrze byłoby znaleźć krótkie teksty, które by ucinały te niesmaczne żarty.

Kiedyś bawiłam się ciasteczkiem - trzymałam go w ustach i zachęcałam siostrzeńca, by go ugryzł.
/wiem, głupia zabawa/
Jak "dziabnął", to zrobił mi wielkiego siniaka, nie sposób było tego ukryć. W pracy oczywiście niewybredne komentarze, ale skwitowałam to jednym zdaniem. -No tak, zbyt namiętny był-
Komentarze ucichły. Gdybym powiedziała prawdę, tłumaczyła się, to koledzy mieliby używanie.
A więc odwagi, nie daj się.

Odnośnik do komentarza

postaram się ale jakoś nie przyzwyczajona jestem do takich zachowań i mnie to trochę przeraża, a co z tą kawa piwem wypada z nimi wyskoczyć w końcu w jednym pokoju pracujemy chłopak nie ma nic przeciwko nawet mówi że przyjedzie po mnie ale jakoś tak chyba jestem jakaś sztywna i jakoś tak źle patrzę na spotkania po pracy z zonatymi i zajetymi bo większość jest zajetych nie podoba mi się to, nie wiem czy te żony nie będą mieć pretensji do mnie i źle mnie ocenia

Odnośnik do komentarza

Koledzy żonaci lub zajęci Ty też masz chłopaka i boisz się i kusi Cię.
Sporadyczne wyjście nikomu nie zaszkodzi ale po co? zastanów się
przeciesz masz z kim wyjść po pracy.Jeśli Ty będziesz wychodzić to chłopak będzie też to robił.

Odnośnik do komentarza

~młoda22
postaram się ale jakoś nie przyzwyczajona jestem do takich zachowań i mnie to trochę przeraża, a co z tą kawa piwem wypada z nimi wyskoczyć w końcu w jednym pokoju pracujemy chłopak nie ma nic przeciwko nawet mówi że przyjedzie po mnie ale jakoś tak chyba jestem jakaś sztywna i jakoś tak źle patrzę na spotkania po pracy z zonatymi i zajetymi bo większość jest zajetych nie podoba mi się to, nie wiem czy te żony nie będą mieć pretensji do mnie i źle mnie ocenia

zadne piwo, zadna kawa po co Ci to, w pracy Cie drazni i przeszkadza zachowanie tych ludzi a co dopiero bedzie po takim spotkaniu ,poszlas tzn akceptujesz to wszystko , ty jako mlody pracownik a tym bardziej jedna kobieta w grupie to juz w ogole musisz sie pilnowac , masz z kim chodzic na kawe i piwo , jak przepracujesz jakis czas (z kilka lat ) ale to tez tylko jakbys robila imieniny czy jakis sukces w pracy obiad , deser i do domu , wtedy oczywiscie chlopak bedzie , powiem tak praca to praca a zycie osobiste to zycie osobista nie lacz tego jak pracujesz w firmie , nie reaguj na wszystko co Ci przeszkadza uodpornij sie troche bo beda to robic celowo ,ale jak bezposrednio do ciebie ktos bedzie wulgarny to reaguj od razu ,

Odnośnik do komentarza

Słuchaj, ja mam w pracy 16 chłopaków i jestem sama. na początku tez było dziwnie, bo jak to chłopaki-wulgaryzmy, zboczone teksty szły bez opamiętania i tak jest do tej pory. z czasem przyzwyczaiłam sie do tego. ja nie miałam problemu z wyjściami z nimi, wręcz uważam że to było potrzebne bo bardziej się z nimi zintegrowałam. od razu wiedzieli że mam chłopaka, czasem przyjeżdżał po nie na jakieś imprezy. wiadomo, że czasem się rozpędzają i rzucają jakieś zboczone teksty w moim kierunku, ale biorę to wszystko jako żart i mówię zazwyczaj: "ej byczku, weź się tak nie rozpędzaj:)

Odnośnik do komentarza

i to jest naturalne zawsze tak się faceci w pracy zachowują niepokoje się bo jak sobie pomyślę że mój też takie teksty mówi do innych kobiet w swojej pracy to mnie głowa boli i chyba bym tego nie mogła zaakceptować?

Odnośnik do komentarza

Nie no bez przesady, normą towarzyską to raczej nie jest, czy to w pracy, czy na spotkaniach koleżeńskich albo urodzinach. Może raczej normą wysokoprocentową, z tego co zauważyłam to w sytuacjach gdy się jest pod wpływem prawdopodobieństwo wystąpienia omawianego zjawiska rośnie. :D A już tym bardziej niema co zakładać że Twój chłopak tak się zachowuje i jeszcze zatruwać sobie życie jakimiś obawami o to.

Odnośnik do komentarza

Jeśli ty zaczniesz wyskakiwać z chłopakami na piwo, to jednocześnie dajesz przyzwolenie swojemu chłopakowi, by robił to samo.
Jeśli sama myśl o tym, że on może podobnie jak koledzy się zachowywać, to co będziesz czuła, gdy on będzie z nimi "wyskakiwał"?
Chyba powinniście o tym porozmawiać, ustalić na co się godzicie, oboje.

Odnośnik do komentarza

Faceci zawsze są swobodniejsi w swoim gronie, lub prawie w swoim gronie, bo tylko jedna kobieta. Pewnych rzeczy udawaj, że nie slyszysz a jak już zbyt wulgarny język leci to zawsze można powiedzieć coś w stylu "Halo. Panowie, ja tu jeszcze jestem". Zazwyczaj skutkuje- nie skutkuje w sytuacjach procentowych najczęściej.

Mniej nieśmiała dziewczyna może sobie by poradziła z wypadem na kawe czy piwo z kolegami- a jeszcze jak by ją chlopak w stosownej chwili odebrał to byloby piękne. Szybciej przełamałyby się lody- jaki jest ten ktoś nowy. Ponadto z takich kuluarowych rozmów czasem szybciej się wie skad i jakie wiatry wieją w pracy.
Ty jesteś nieśmiala i dla Ciebie będzie to za duży stres, więc zasada, ze w pracy praca a po pracy znajomi prywatni jest dla Ciebie bezpieczniejsza.
Natomiast jeśli ma czas, Twój chlopak i mógłby Cię czasem odebrać z pracy, to byloby jasne, że kogoś masz i porzygód w pracy nie szukasz. Choć bywają niepoprawni zdobywcy i bardziej rajcuje ich, jak zajetą zbajerować, ale jak w Twoich myślach tylko Twój to nie masz o co się martwić.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...