Skocz do zawartości
Forum

Poczucie osaczenia i rozpad związku


Gość Mozart1990

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mozart1990

Mam 20 lat, właśnie przeżywam rozstanie z moją dziewczyną... sytuacja jest skomplikowana... przez 3 lata chodziliśmy ze sobą do jednej klasy... już od samego początku między nami bardzo iskrzyło lecz nie mogliśmy się złączyć ponieważ ona uważa że nie potrafi być z ,,kimś"...gdy nadeszła 3 klasa postanowiliśmy ze razem pójdziemy na nasz wspólny bal maturalny...tej nocy wydarzyło się bardzo dużo i postanowiliśmy że będziemy razem... dla mnie to nowy rozdział w życiu ponieważ ona była pierwszą moją partnerką w życiu a po za tym jak wspominałem wcześniej bardzo się w niej kochałem... bardzo się starałem żeby ten związek był udany... unikałem kłótni często ją odwiedzałem mówiąc krótko pragnąłem przeżyć z nią każdą minutę najwspanialej jak tylko można... nie oglądałem się za innymi dziewczynami byłem bardzo jej oddany... jednak po miesiącu z niewiadomych powodów przestała się do mnie odzywać... próbowałem z nią porozmawiać o co chodzi ale ona nie chciała ze mną rozmawiać...tylko mówiła mi że ją wkurzam a jak się pytałem w czym ją drażnię ona milczała... to trwało 2 tyg.... aż w końcu po zajęciach szkolnych spotkaliśmy się na mieście i powiedziała mi ze to nie ma sensu i żebyśmy dali sobie z tym spokój... podejrzewam że się z kimś spotyka... ale co do jednego jestem pewien.... jej znajomi nie akceptowali tego związku a ona jest bardzo podatną osobą na opinię innych ludzi... myślę ze niczym nie zawiniłem ale czuje się straszną pustkę i bardzo przeżywam te rozstanie... jednak wydaje mi się ze ona podeszła do sprawy optymistycznie i wyglądała na osobę która się tym nie przejmuje... błagam o jakąś poradę bym mógł się pozbierać i dalej normalnie żyć...

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi się, że ona mogła poczuć się przez Ciebie osaczona. Chciałeś przeżyć z nią każdą sekundę, a ona może chciała oprócz Ciebie mieć też jakieś inne życie, znajomych itd. Chyba zbyt zaborczo do tego podszedłeś. I prawdopodobnie to ja wkurzyło. Poza tym, jeśli jest podatna na wpływ innych a jej znajomi Cię nie lubią to mogło tylko przyspieszyć jej decyzję. Ona chyba nie traktowała Cię poważnie, a na pewno nie tak poważnie jak Ty ją. Nic na to nie poradzisz.

Odnośnik do komentarza

Być może Ewa ma rację - może za często i za długo chciałes przy niej być i dziewczyna czuła się zniewolona, bez własnej przestrzeni i być może z czasem było to dla niej uciążliwe. Jeśli nie, może zaważyła opinia innych i uległa wpływom znajomych, że nie powinna być z Tobą. A może po prostu darzyła Cię dużą sympatią, ale co innego przyjaźń, a co innego związek i doszła do wniosku, że jednak woli przyjaźń? Ciekawe jednak dlaczego tak nagle przestała z Tobą rozmawiać? Wygląda jakby nagle się coś stało. Dlatego powinieneś umówić się z nią na spotkanie i porozmawiać na ten temat. Zapytać dlaczego zmieniła zdania i jeśli stało się to za sprawą znajomych, to czy na pewno chce rezygnować z fajnego związku przez opinię innych. Porozmawiajcie, dajcie sobie trochę czasu, a przede wszystko odpowiedzcie sobie na pytanie czy w takim samym stopniu zależy Wam na sobie nawzajem. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...