Skocz do zawartości
Forum

Niska samoocena i kompleksy


Gość black_rose880

Rekomendowane odpowiedzi

Gość black_rose880

Cześć!
Mam ogromny problem. W swoim życiu trafiałam głownie na fałszywe osoby. Części zaufałam za bardzo... i się doigrałam. Dowiedziałam się po zakończeniu znajomości jaką to byłam ja s*ką i inne wyzwiska, jak to ze mną się źle nie czuli itp. itd. 3/4 ludzi było fałszywych,

Teraz w mojej pracy (pierwszej) jest podobnie, każdy każdego podkopuje...
W między czasie zdradzał mnie facet, a drugi, któremu zaufałam skrzywdził (był to mój prawdziwy pierwszy w zasadzie chłopak, a ten który skrzywdził może mógłby być drugim)

Od dziecka byłam porównywana z innymi dzieci / młodzieżą. Byłam surowo oceniana. byłam bardzo delikatna i wszystko po trochu wbijałam sobie do głowy, zawsze coś wg moich bliskich i mamy było we mnie nie tak - bazgrze, garbie się, lenie, źle uczę (gdy dostawałam 3 i 4 w gimnazjum, liceum), jestem brzydka i wygarnianie przez lata wpadek

Do tego spadała mi odporność i tak licha (pierwotne niedobory odporności.. ) i wyskakiwały mi ropne zmiany na twarzy i w sumie nadal (w mniejszej ilości pod wpływem stresu wyskakują).

Bardzo się boje komukolwiek zaufać. Oddaliłam się od znajomych i nawet nie wiem czy kiedykolwiek nimi byli. Nie wiem już kto jest fałszywy a kto nie. Powoli to się zamienia w fobie, bo bardzo lubiłam choć w weekend się z kimś spotkać.

W pracy uważam że ciągle jestem za kiepska, za mało doskonała. Boje się co dalej ze mną będzie, czy się do czegoś nadaje,

Ostatnio miałam okazje poznać fajnego chłopca ale uciekłam bo wg siebie źle wyglądałam....

Nie wiem co ze sobą zrobić, bo po roku takiego pustelniczego życia mam dosyć. Na dodatek mieszkam sama. Są momenty że w siebie wierze, ale gdy zdarzy się byle co bardzo tę wiarę osłabia....

Proszę pomóżcie!!!

Odnośnik do komentarza

black_rose880, podejrzewam, że masz niskie i nieadekwatne poczucie własnej wartości, dlatego ciągle jesteś przekonana, że coś Ci nie wyjdzie, nie uda się, że odniesiesz porażkę. Prawdopodobnie na taki stan rzeczy miały wpływ komentarze, jakie słyszałaś od osób znaczących w dzieciństwie. Proponuję ci przeczytać tekst, w którym znajdziesz wiele cennych wskazówek: Jak podnieść poczucie własnej wartości? Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

"Są momenty że w siebie wierze, ale gdy zdarzy się byle co bardzo tę wiarę osłabia...."
to moze oznaczac ze osiagnelas wiele dlatego male problemy sa dla Ciebie znaczne. wspolczuje Ci, ja tez trafialam na falszywych ludzi ;./ wole jawnego debila niz zakamuflowanego czlowieka.

Odnośnik do komentarza
Gość black_rose880

Nawet nie tyle że boję się wpadek w pracy, ale że boję się że do tej pory byłam tak kiepska że z litości mnie trzymają i kiedyś przeważy się miarką i nie przedłużą mi umowy. Wtedy będę się czułą jak chodzącą porażka,

Nie wiem czy wiele osiągnęłam. Coś na pewno tak. Choć nie podjęłam studiów które chciałam. Chciałam się dostać na medycynę ale brakło pkt i z braku laku wybrałam coś w tę stronę, co miało być dodatkiem do lekarskiego. To już daje mi niespełnienie. Dalej o tym marzę ale już się pogodziłam z tym - z braku funduszy studia są niemożliwe - więc chociaż jak na niespełniony zawód prace mam dosyć fajną.

Odnośnik do komentarza

To ciezkie i moze sie wydawać niesprawiedliwe..cóż taki jest swiat,mysle ze dla kazdego ciężki. Poprostu przetrwaj ten czas,bo moze kiedys bedziesz szczesliwa.Ja tez nie mam chlopaka a mam 19lat ale bardzo mi go brak.jedyne co pozostalo to isc dalej,miec nadzieje I czekac na to co przeznaczone.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...