Skocz do zawartości
Forum

Depresja, szukam osób, które borykają się z depresją


Gość Marlena31

Rekomendowane odpowiedzi

Na depresję choruję od dwóch lat. Biorę leki, chodzę do lekarza. Poprawy nie ma wielkiej, dokuczają mi bezsenność, lęki, samotność, natręctwa myślowe. Chciałabym poznać ludzi, którzy maja podobne problemy, ponieważ nie mam dużego wsparcia w rodzinie i dokucza mi samotnośc i niezrozumienie. A wiadomo, że najlepiej rozumieją się osoby, które też chorują.
Pozdrawiam wszystkich na forum

Odnośnik do komentarza
Gość cytrynowa babeczka

Marleno,jesli przez dwa lata nie ma poprawy to zmień lekarza.
Dobry lekarz,jesli widzi że nie ma poprawy, to ustawia tak długo leki,dopóki nie bedzie poprawy.

Bierzesz tylko leki czy łączysz leczenie z psychoterapią?

Odnośnik do komentarza

Marlena31, jeśli zależy Ci na tym, by porozmawiać z ludźmi o podobnych problemach, to proponuję poszukać grup wsparcia dla osób z depresją. Poza tym słusznie zaproponowała przedmówczyni, byś pomyślała o psychoterapii. Same leki nie pomogą. Owszem, mogą na chwilę wyciszyć objawy choroby, ale nie wyeliminują jej źródeł. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Doskonale rozumiem, co przeżywasz. Ja także poszukuję osoby, z którą mogę porozmawiać nt. moich słabości. Przeszłam proces leczenia farmakologicznego i psychoterapii. Wydawało się, że jest dobrze, ale ten stan wrócił. Choruję od 9. lat. Natrętne myśli to moja zmora. Proszę pisz, jak tylko chcesz porozmawiać.
Pozdrawiam
Booh

Odnośnik do komentarza

Na deprechę: gorzka czekolada + dziurawiec (sok lub ziele).
Dodatkowo olejek eteryczny np. pomarańczowy (kilka kropel na grzejnik).
Trzeba się czymś w życiu zająć - spacerami/biegami po lesie, czytaniem książek/gazet lub graniem w gry PC, konsola, karty...

Odnośnik do komentarza

Witaj
Lecze się od ośmiu miesięcy, raz jest lepiej raz gorzej
Obecnie chodzę do psychoterapelty, bardzo ciekawa osoba i wygląda że dobry fachowiec. Zrozumiałem że mój świat ponurych myśli trwa od lat młodzieńczych. Nie wiem jak potoczy się dalej me zycie bo jestem na granicy decyzji czy warto żyć.
Polecam Ci byś spróbowała poszukać psychoterapelty może Ci pomóc
Pozdrawiam i życzę słonecznych promieni może dotrą do ciebie, ja ich już nie czuję...

Odnośnik do komentarza

Faktycznie coś z tymi lekarzami psychiatrami jest co nie tak, byłem u dwóch taki lekarzy, totalna znieczulica. Ostatnia pani psychiatra stwierdziła u mnie f,41 . f60 i przepisała mi serotoine. Obcnie 150 mg bez zmian. Ciekawostka jest taka że niski poziom serotoiny nie ma nic wspólnego z depresją, ale to ja tam wiem i przecież nie będę się kłócił z lekarzem. Chciałbym się odnieść to tego co napisała tu pani ekspert. Otóż dla mnie psychoterapia to mistyfikacja na całego. byłem na takich terapiach u dwóch takich ludzi, którzy powinni się wziąć to prawdziwej roboty. żadnych ćwiczeń , tylko rozmowa o dupie Maryni. Jak był jakiś kłopotliwy problem to zmieniali temat. Szkoda tylko czasu

Odnośnik do komentarza

Nie do końca się zgadzam z twierdzeniem że to lipa... Są też lekarze i psychoterapełci którzy angażują się w problemy pacjentów i szukają możliwości by im pomóc
Sam miałem styczność z takimi i tymi co wykonują swój zawód z powołania. Ja jestem dość opornym pacjentem i trudno jest znaleźć dobre lekarstwo bo już nie wierzę że mi się uda...

Odnośnik do komentarza

Byłem na NFZ, a teraz obecnie prywatnie. Muszę przyznać że widocznie miałem szczęście że trafiłem na ludzi z powołania do pracy wykonywanej a nie na maszynki do zarabiania pieniędzy. Konkretne osoby którym zaufalem i chyba dla tego jeszcze zyje. A uwierzcie mi nie jest to łatwe jak głowa nasycona jest myślami samobojczymi a wokół pustka, nawet rodzina staje się obca a życie nie ma przyszłości

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...