Nie mogę sobie wybaczyć, te myśli mnie zabiją

[Gość linkaaaaaaaaaaaaaa]

Rzuciłam palenie 5 lat temu, po 5 latach wróciłam. Przez 11 miesięcy z tego co wyliczyłam przepaliłam ok 1 000 zł.
Strasznie mnie to flustruje, nie mogę przestać o tym myśleć. Doprowadza mnie do obłędu moja głupota i taka wielka strata pieniędzy. Uczę się, rodzice mi pomagają, płacą mi za studia, paliwo, na inne rzeczy nie wydaje, jestem oszczędna, nie piję, nie chodzę po kinach, dyskotekach itp. Jak ja mam sobie poradzić z tą złością na siebie, że wróciłam do palenia i że tyle aż przeszło mi z dymem, aż 1 000 zł :(
Sądzę już nigdy nie rzucę tego cholerstwa. Jestem stłamszona wewnętrznie z nerów na siebie, na to głupie palenie i stratę tych pieniędzy.

Głupio zabrzmi, wiem: CO MI RADZICIE :(

[Gość margolcia_63]

Przejć na e-fajki, można stopniowo ograniczać zawartość nikotyny w liqidzie, aż do zupełnego braku. To o wiele tańsze i skuteczne w rzucaniu nałogu.
A to, że ci się nie udało, no cóż nie tobie pierwszej i nie ostatniej.

[Gość scrappy_coco]

mam to samo, ostatnio takie nerwy mam w sobie, że znów mi się chce palić, codziennie o tym myśle, a nie palę już ponad 2 lata;/ może przez to, że w pracy palą przy mnie fajki wodne. nie moge palić, bo mam takie problemy zdrowotne, że by mnie to rozłożyło, ale non stop mnie ssie na fajkę;/

[kwiatuszek2]

Zamiast się złościć, co powoduje, ze jeszcze więcej palisz z nerwów, zaakceptuj ten wybryk i zapomnij. Nie ma co przezywać, co się stało to się nie odstanie. Spróbuj znowu rzucić. Powodzenia!

[Gość doświadczenie mówi]

Rzuć to "g" dałaś radę raz, dasz i drugi, ja rzucałam trzy razy ostatni raz 7 lat temu dopiero teraz czuję że jestem naprawdę wolna.