Skocz do zawartości
Forum

Jak poradzić sobie z informacją o tym, że jest się niechcianym dzieckiem?


Gość k...m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Dowiedzialam sie od kogos z rodziny ze moja mama chciala mnie usunac, a jak sie urodzilam to cos gorszego, w ostatniej chwili uratowali mnie. Mam 17lat. Jestem zalamana tym. Nic nie jem, nie pije. Nie mam ochoty nawet zyc. Do psychologow nie pojde... za bardzo jestem zalamana. Nie dam rady, nie dam z tym zyciem. Nw co robic.. boje sie..

Odnośnik do komentarza
Gość nie dramatyzuj

Można zrozumieć, że przeżywasz szok, ale nie możesz zachowywać się jak 8-latka. Dorośnij. Pochopnymi wnioskami możesz skrzywdzić nie tylko siebie.

Zamiast się ciamkać w sobie idź porozmawiać o tym z matką. Ona wie najlepiej jak było naprawdę i ma obowiązek powiedzieć ci prawdę, włącznie z powodami, które ew. nią kierowały. Dopiero po rozmowie z nią będziesz wiedziała, czy ktoś z czystej ludzkiej zawiści nie nagadał ci głupot, bo ludzie niestety mają to do siebie, że uwielbiają sobie nawzajem szkodzić.
Młode kobiety często chcą usuwać ciąże, bo same się boją. Zastanów się nad tym także. Nie oznacza to od razu, że nie kochają dziecka.
A jak się układały relacje z matką dotychczas? Dawała ci odczuć, że cię nie kocha? Podejrzewam, że za dobrze nie było, bo dziecko czujące miłość rodziców tak nie reaguje. Widać wyraźnie, że komunikacja między wami na wysokim poziomie to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Gość tylko szczera

Nie wiem, jaka jest sytuacja, ale bez rozmowy z mamą nie reaguj przedwcześnie.

A tak w ogóle to na jakim ty świecie żyjesz? Myślisz, że wszystkie dzieci są takie chciane i mamusia z tatusiem już rok wcześniej dają na mszę za pomyślną ciążę, a potem bez przerwy kwiczą z rozkoszy na widok swojego dziecięcia? No, weź nie rozśmieszaj nas. Życie wygląda zupełnie inaczej. Miliony ludzi jest niechcianymi dziećmi i nie robią z tego dramatu. To nie powinno mieć w ich dorosłym życiu najmniejszego znaczenia. Jeśli matka cię nie kocha, usamodzielnij się jak najszybciej i wyprowadź z domu, zerwij kontakty i tyle. Bedziesz na pewno zdrowsza emocjonalnie.

Odnośnik do komentarza

Informacja jest o tym, że było się niechcianym dzieckiem.
Jak jest teraz? O tym nie piszesz.
Większość dzieci rodzi się z "wpadki".
Rodzice są zaskoczeni, nie wiedzą, co począć. Szczególnie wtedy, gdy jest trudna sytuacja finansowa.
Wyobraź sobie, że jutro dowiesz się, ze jesteś w ciąży - i co, ucieszy cię ta wiadomość? Jesteś gotowa rzucić dotychczasowe życie, by zająć się dzieckiem? Utrzymasz je i siebie, bez pomocy rodziców?
To napisałam tylko po to, byś się chwilę zastanowiła nad tym.
Życie nie jest idyllą.
Czasami nas zaskakuje, musimy podejmować trudne decyzje.

A sytuację rozumiem, też byłam niechcianym dzieckiem. Przykro mi się zrobiło, gdy to usłyszałam i to z ust własnej matki.
Ale świat mi się nie zawalił, doceniłam to, że jednak mnie wychowała.

Odnośnik do komentarza

Myślę,że przesadzasz , czasem tak się układa ,że dzieci rodzą się jak to się mówi nie w tę porę.Nieznaczy to ,że rodzice nie kochają i nie chcą.Przystosowują sobie życie do nowej sytuaji i już.Czy te trzecie i dalsze dzieci to zawsze chciane.Daj sobie spokój.

Odnośnik do komentarza

Cześć. Kiedy zorientowałam się że jestem w ciąży też nie bylam zadowolona. Mialam 18 lat, i klasę maturalną przed sobą. Chcialam iść na studia a moje małżeństwo okazało się błędem. Trudne to wszystko było. Ale bardzo kocham swoją córkę i nie wyobrażam sobie świata bez niej. TEraz ona jest w klasie maturalnej i jestem dumna ze wszystkiego co robi. Twoja mama pewnie też miała wrażenie że świat jej się zawalił, że nie da rady. Ale jesteś, wychowała cię, więc dała radę. Tego idiotę który ci takich rzeczy nagadał bardzo chciałabym spotkać i zapytać czy jest z siebie zadowolony, bo oprócz twego bólu jego słowa nic dobrego nie przyniosły. Ty masz przed sobą swoje życie, swoje wybory. To twój czas. Po co zastanawiasz się nad tym na co nie masz wpływu. Nie zmienisz przeszłości, ale możesz kształtować swoją przyszłość. Życzę ci pięknej i mądrej przyszłości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...