Skocz do zawartości
Forum

Wyprowadzka z domu


Gość asiakatowice

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie!

Czy mama jest chora, nie może sama mieszkać i nie jest w stanie samodzielnie sobie poradzić? Jeśli tak, to rozumiem dylemat. Jeśli nie, to Twoja przeprowadzka jest po prostu kolejnym etapem w życiu i sądzę, że mama powinna to zrozumieć i zaakceptować. Masz prawo do własnych wyborów i własnego życia. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość podwójneżycie

w co Ty grasz, co Cię to obchodzi?
nie powinieneś skupić swojej całej uwagi na "dziewczynie z którą jesteś od 2 lat" czy z kim tam przestajesz?
przez niezdrowe zainteresowanie obcymi zniszczysz sobie swoje "niewirtualne" życie.

Odnośnik do komentarza
Gość asiakatowice

Witam ponownie,
właśnie zaczęłam się pakować. I bardzo się boję kolejnych godzin, mama już robi miny, patrzy "spode łba" a awantura wisi w powietrzu. Zaczął się szantaż emocjonalny - to czego najbardziej się obawiałam. Jej wzrok... Jakby chciała mi zrobić krzywdę... :( Panicznie się boję kolejnych godzin.
Poranka...
W końcu zaczęła się kłócić... Nawet każe mi oddać klucz od mieszkania. Płacze. I te miny.
Mówi jak ja mogę ją samą zostawić. Czy to dzieje się naprawdę... :( Rano wyjeżdżam... Panicznie się boję poranka. Awantury z Nią i jej histerii w którą wpada. Wszystko się zaczęło kiedy się spakowałam i zobaczyła ile rzeczy wzięłam i jak stwierdziła, że wyprowadzam się na dobre...

Odnośnik do komentarza
Gość doświadczenie mówi

Zapytaj mamy jak dług mieszkała z rodzicami, czy jej mama też Ją szantażowała podczas wyprowadzki, nie dajcie się ludzie, ja wiem że One boją się samotności ale są ludzie wokół, niech zaczną żyć swoim życiem zawierać nowe znajomości. Masz 28 lat mama pewnie 50+ to młoda osoba niech zacznie na nowo, może jakiś przyjaciel do towarzystwa się znajdzie, wycieczki czy sanatoria w ostateczności pies czy kot żeby miała z kim pogadać.

Odnośnik do komentarza

Kiedy moja córka po 5 letnich studiach została w innym mieście to miałyśmy sposób,że codziennie rozmawiałyśmy przez telefon.Ale tego chciałyśmy obydwie i mi wydawało się że jest blisko.Po 10 latach wróciła i też mamy kontakt bliski ale nie biegam do niej codziennie i już nie wydzwaniam czekam aż ona pierwsza to zrobi.Zrozumiałam ,że trzeba dać dzieciom trochę wolności.Za to z mężem mamy dużo czasu dla siebie i to jest nasz najpiękniejszy okres w życiu. Daj mamie czas ,przywyknie do nowej sytuacji.Zadzwoń powiedz ,że u Ciebie wszystko dobrze, zapytaj jak u niej.Podpowiedz niech otworzy się na ludzi i nie siedzi w domu.

Odnośnik do komentarza
Gość fafik4000

nie słodźcie kobiecie, bo 28 la to już niemłody wiek. i co będzie szukać znajomych wśród młodzieży, która pali trawę, chleje, sport zabawy oraz gry. znowu za młoda żeby obracać sie w kregu "starszych". a o znajomych w swoim przedziale wiekowym będzie trudno, bo większość jest zajęta swoimi rodzinami, także przebimbałaś trochę czasu i raczej zostaną ci do wyboru odpady, ludzie z problemami psychicznymi itp. pamiętajmy, że 28 lat u kobiety to dużo, bo im tak szybko siada atrakcyjność, to przykre :(

Odnośnik do komentarza
Gość złaodurodzenia

no ale gdzie jest problem? powiedz mamusi, ze ona kiedyś kopnie w kalendarz więc musisz sama zacząć pracować na swój zus :D i utrzymanie, nie będzie matka wiecznie na ciebie łożyć. a jak zachoruje i będzie potrzebowała opieki i leków, to też musisz zarabiać na tę okoliczność.
więc albo szukasz pracy przy mamusi, albo z dala i sie wyprowadzasz. chyba nie jesteś z domu gdzie córeczki zawsze zostawały przy mamusi? :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...