Skocz do zawartości
Forum

uzależnienie od Matki


Gość KasiaKatarzyna1985

Rekomendowane odpowiedzi

Gość KasiaKatarzyna1985

Czytam różne wpisy, niektóre są podobne.
Mam taki problem. Otóż nie mam w ogóle znajomych, sporadycznie z kimś się spotkam. Pracuję. Ale mieszkam wciąż z Mamą. I mój problem polega na tym, że co bym nie chciała zrobić - np. zmiana pracy, wyjście z kimś, zapisanie się na kurs, mam w głowie, że muszę o tym powiedzieć Mamie. Zresztą ona już tak się nauczyła, że chce wiedzieć wszystko. I jak coś jest na rzeczy, to czuję, że muszę się wyspowiadać przed Nią. Sama zawsze o wszystko mnie wypytuje, jakby wywiad przeprowadzała. Jak kogoś poznam, to wypytuje kto to, skąd, szuka w necie tej osoby. Widzę zazdrość po prostu.
Chcę zmienić pracę, ale boję się Mamy. Chcę się wyprowadzić, wiem, że Mama wpadnie w rozpacz, gdy jej o tym wspomniałam, powiedziała, że jestem jej wrogiem...

Odnośnik do komentarza

Jak się razem mieszka z rodzicami to niestety wypada powiedzieć o której się wróci.Może nie trzeba się tłumaczyć ale poinformować.To są te minusy mieszkania razem.Im dłużej się razem mieszka tym gorzej,każdy chce mieć swoją intymność, decydować o sobie a często tak się nie da a konflikty się nasilają.Dlatego rada dla młodych usamodzielniajcie się nie czekajcie aż rodzice Wam kupią mieszkanie, swoje życie weźcie w swoje ręce.

Odnośnik do komentarza
Gość KasiaKatarzyna1985

Tylko to wypytywanie się dorosłego dziecka o wszystko... Czy Ona musi wszystko wiedzieć...
Jakoś boję się jej przeciwstawiać, a mimo to idę do przodu i robię to, na czym mi zależy. Ale czuję lęk, bo jak coś jest nie pomyśli Mamy zaczyna się kłótnia.

Odnośnik do komentarza

~KasiaKatarzyna1985
Ale czuję lęk, bo jak coś jest nie pomyśli Mamy zaczyna się kłótnia.

Do kłótni potrzebne są dwie osoby, jeśli Ty się wycofasz, nie dasz się sprowokować, nie podejmiesz dyskusji, mama nie będzie miała się z kim kłócić.
Być może będzie chodziła nadęta przez jakiś czas, ale poradzisz sobie z tym.
Przede wszystkim popracuj nad sobą; nie opowiadaj jej o wszystkim, nie pytaj o zgodę, nie pozwalaj na krytykę w kwestii własnych decyzji.
Wcale nie musisz się z nią kłócić, nawet wtedy, gdy ona robi się napastliwa i agresywna.

Odnośnik do komentarza

Kasiu, najlepszym rozwiązaniem w Twoim przypadku byłoby stopniowe odsuwanie mamy od Twoich spraw. Nie możesz z dnia na dzień przestać jej czegokolwiek mówić, bo może to ją zasmucić.
Staraj się opowiadać jej o jakiś błahych sprawach o których każdy coś może wiedzieć.
Czasami tak jest, że rodzic chce mieć kontrolę nad życiem swojego dziecka. Tylko, że często zapomina o tym, że jego dziecko nie ma już 11lat.
Polecam Ci przeczytać "ANTYPORADNIK jak stracić męża, żonę i inne ważne osoby" Miki Dunin - tytuł brzmi poważnie, ale może Ci dać pogląd na parę spraw.
Życzę Ci powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza

KasiaKatarzyna1985, tylko od Ciebie zależy, na ile wtajemniczysz mamę w swoje życie i prywatne sprawy. Owszem, wspólne mieszkanie nakłada na Ciebie pewne ograniczenia, np. wypada uprzedzić mamę, o której godzinie planujesz powrót ze spotkania z przyjaciółmi, ale nie musisz się mamie "spowiadać" ze wszystkiego. Nie musisz czuć poczucia winy, że czegoś mamie nie powiedziałaś, że przemilczałaś coś. Jesteś dorosłą kobietą i masz prawo do swojej prywatności. Stopniowo przygotuj do tego mamę. Ona musi pozwolić Ci dorosnąć i stać się samodzielną. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość kasiakatarzyna1985

Tylko nie rozumiem tego lęku swojego. Budzę się w nocy i boję się, setki myśli pojawiają się w głowie i tak bardzo boję że reakcji Mamy na wieść o wyprowadzce - wpadnie w histerię, będzie rozpaczać, wyniknie awantura.

Odnośnik do komentarza
Gość Filip1234

Droga autorko
Mam to samo . Też jestem dorosły i też chciałbym się uniezależnić od rodziców i ich wpływu. I też nie wiem czemu czuję lęk przed robieniem wielu rzeczy . Mam dziewczynę i rodzice traktują mnie jak wroga . Najbardziej boję się zostać u niej na noc, bo czuję lęk i obwiniam się "co powiedzą rodzice" , tez mam takich rodziców co chcieli by wszystko wiedzieć co robię. Ale bardzo trudno jest mi się od nich odciąć. A jeżeli bym takie kroki podejmował liczyło by się to z krzykiem i zabronieniem mi spotykanie się z dziewczyną .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...