Skocz do zawartości
Forum

Wciąż nie doskonała


Gość Sabrina16

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 16 lat i według mnie dość poważny problem. Od kilku lat jestem czytelniczką blogów pro ana. Zauroczyły mnie. Nigdy nie mogłam się przemóc i dążyć do tego ideału ponieważ zawsze lubiałam jeść, ale przez ostatnie dwa tygodnie jakoś daje sobie radę. Umiem kilka dni pić tylko wodę , czasem zjem jakieś warzywa lub wypije jedno kakao na dzień i zjem same wafle ryżowe. Różnie u mnie bywa. Ciągle mówię sobie że jestem gruba. Za gruba. Zdecydowanie. Patrzę na siebie w lustrze i widzę grubą, tłustą, obleśną świnie. Nie chcę tak. Próbowałam nawet wymiotować po jedzeniu ale nigdy mi się nie udało. Nawet wpychałam sobie już wiele razy szczoteczkę głęboko do gardła, ale nadal nie potrafię zwymiotować. Wiem że dobra jest woda z solą na wywołanie wymiotów, ale jeszcze nie mam odwagi by spróbować. Chciałabym kupić sobie jeszcze herbatke przeczyszczającą. Z blogów korzystam regularnie. Co zrobić by jeść jeszcze mniej? Czy ja staram się po prostu za mało? Patrzę na swoje szczupłe koleżanki i płacze. Mam 168 cm wzrostu i ważę 70 kg. Sama doprowadziłam się do takiego stanu, zamieniłam się w tłustą maciore na własne życzenie. Teraz chcę to zmienić. Dacie mi jeszcze jakieś rady? Pytanie głównie do motylków.

Odnośnik do komentarza

Sabrina16, Twój wskaźnik masy ciała BMI jest prawidłowy. Twoja waga mieści się w normie i nie potrzebujesz się odchudzać. Przejawiasz niezdrową fascynację blogami pro ana, które wypaczają Twoją percepcję ciała, Twojej sylwetki. Jesteś w wieku dojrzewania i Twój organizm potrzebuje energii. Ty natomiast redukujesz do minimum swoje posiłki albo nie jesz nic. W ten sposób sobie szkodzisz. Prawdopodobnie źródłem takiego zachowania jest nieakceptacja siebie i swojego wyglądu oraz różne kompleksy. Uważam, że powinnaś porozmawiać na ten temat z kimś bliskim albo ze specjalistą, chociażby z psychologiem szkolnym. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

To co robisz, to jest głupota.
Organizm nie ma dostarczonego pożywienia, to przestawia się na oszczędną gospodarkę, zmienia się metabolizm - czyli w efekcie, coraz trudniej jest schudnąć.
Można się zagłodzić, ale to wiąże się z ciężkimi chorobami .
Najzdrowsze odchudzanie - to jeść wszystko, ale w mniejszej ilości. Nie podjadać, nie łasuchować.
Schudniesz ale zachowasz zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Gość zagubiona16

Ja też mam 16 lat.Miałam taki sam problem,a czasami wydaję mi się,że nadal go mam.Ważę 52kg i mam 168cm wzrostu.Zawsze uważałam,że jestem gruba,chociaż wiele osób mówiło mi,że to nie prawda,ale ja sądzę inaczej.Odchudzałam się w ten sam sposób co Ty.Starałam się nic nie jeść,a głód oszukać,pijąc wodę i kawę.Dzięki temu schudłam 5kg w ponad tydzień,ale co z tego,że ważyłam 48kg(myślałam,że to i tak dużo) jak ciągle uważałam,że jestem za gruba i chciałam chudnąć coraz więcej.Ustalała sobie nowe cele jakie chciałam osiągnąć,bo to co zrobiła mi nie wystarczało.Nie mówiąc już o próbie wymiotowania po jedzeniu,która na szczęście także mi się nie udała. Teraz ważę tyle samo co przed odchudzaniem i czuję się gorzej niż wcześniej.Proszę Cię nie odchudzaj się w taki sposób,ponieważ to zaburzy i spowolni Twój metabolizm.Niestety wiem coś o tym.Mam nadzieję,że to przeczytasz i nie będziesz już tego robić,bo takie postępowanie może przynieść wiele szkód.Wiem,że to może być trudne,bo sama czasami do tego wracam,ale nie można się poddawać. Może nie powinnam tego pisać,bo przecież postępowałam w taki sam sposób,ale nie chciałabym żeby ktoś popełnił takiego samego błędu co ja.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...