Skocz do zawartości
Forum

Jak rozpoznac ze ktos nami manipuluje?


Gość Suee

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli masz poczucie, że robisz coś niezgodnego ze swymi potrzebami, gdy naginasz się do robienia rzeczy niezbyt ci odpowiadających, to może być manipulacja.
Jednak nie jest to tak proste i oczywiste, jak się wydaje.
Być może ty coś źle robisz, a ktoś to koryguje, być może po prostu nie masz racji.

Odnośnik do komentarza

A kiedy robiąc cos juz sama nie wiem czy to jest dobre czy nie bo gdzies we mnie czuje cos innego niz to co ktos mi mowi? Kiedy nie mam pewnosci czy moja walka o siebie jest sluszna bo ktos mowi cos innego niz to czym ja sie kierowalam i wydawalo mi sie sluszne? Albo jak ja zawale to musze niezle przepraszac, korzyc sie i pokutowac, do tego ciagle slysze jaka jestem zla a kiedy druga strona cos zawali to ja nie mam prawa narzekac ciagle.?

Odnośnik do komentarza

Powinnaś jaśniej opisać swój problem, przecież piszesz tu anonimowo, więc to wszystko tu pozostanie.
Jeśli to jest relacja rodzice i dziecko, to w większości wypadków, w normalnych rodzinach, chcą dla dziecka dobrze.

Jeśli to jest relacja chłopak, dziewczyna, to masz rację, powinnaś walczyć o swoje JA, bo takie uleganie i przepraszanie zwykle prowadzi do ubezwłasnowolnienia i jest coraz gorzej.

Odnośnik do komentarza

Mam na mysli relacje chlopak-dziewczyna. Czesto bywa tak ze powiem cos co mi sie nie podoba albo po prostu walcze o swoje potrzeby i chocbym nie wiem jak lagodnie probowala to ujac, zazwyczaj konczy sie klotnia. Kazde nieporozumienie, kazda wymiana zdan, niewazne kto ja zacznie, kto wyjdzie pierwszy z pretensjami, konczy sie tym, ze to ja musze przepraszac. Zawsze ja przepraszam po klotniach. a jak nie przeprosze to jest kolejna klotnia ze nie potrafie przeprosic. Jestem juz na takim etapie ze nigdy nie wiem co jwst dobre a co zle, nie umiem racjonalnie stwierdzic kto mial naprawde racje.

Odnośnik do komentarza

Nie przepraszaj. Po prostu, nie rób tego.
Ty ulegasz, więc chłopak pozwala sobie na coraz więcej.
Nie jest dobrze, gdy ludzie nie potrafią się porozumieć, rozmawiać. To źle wróży, na przyszłość. Ty będziesz siedziała cichutko, jak myszka, a chłopak będzie tobą pomiatał.
W kłótni czasami mówi się nie to, co się zamierzało, więc jeśli chcesz z nim porozmawiać o problemach, to spisz sobie na kartce wszystkie sprawy, abyś była pewna, że przekazałaś to, co chciałaś. A może nawet daj mu tą kartkę i każ mu odpowiedzieć?

Ważne, byś nie dawała się wciągnąć w kłótnię. Nie daj się sprowokować, zacznij myśleć o czymś innym, gdy zmierza do kłótni. Może po prostu, ze jesteś spokojna i opanowana? Albo myśl, że gada głupoty, a ty jesteś ponad to...
Nie ważne co, ale na tym się skup, myśl o tym, a gadka chłopaka, będzie mniej dotkliwa.
Trzymaj się i nie daj mu się.

Odnośnik do komentarza

Szczerze, to już jak dla mnie już w drugim Twoim poście ewidentnie widać, że chodzi o manipulację. Po trzecim wiadomo, że dzieje się to w związku, a taki związek do niczego dobrego nie prowadzi.

~Suee
Albo jak ja zawale to musze niezle przepraszac, korzyc sie i pokutowac, do tego ciagle slysze jaka jestem zla a kiedy druga strona cos zawali to ja nie mam prawa narzekac ciagle.?

Co gorsza, z powyższego fragmentu widać kompletny brak równowagi, bez której nie ma szans na wspólne szczęście. Wszystko zmierza do wytworzenia się toksycznego układu dawca-biorca, w którym o zupełnie co innego chodzi. A manipulacja jest środkiem do osiągnięcia tego celu. Może i byłabyś w stanie jej się przeciwstawić, ale na razie z tego co widzę to jest całkiem skuteczna, skoro to Ty przepraszasz i nie jesteś pewna, czy masz prawo walczyć o siebie, bo przecież partner Ci mówi, że nie. Oczywiście że masz prawo.
W ogóle to zawsze powinnaś postępować w zgodzie ze sobą. Dobrze że jeszcze czujesz kiedy tak jest, to znaczy, że jeszcze masz kontakt ze swoim wnętrzem, potrzebami, uczuciami, myślami, intuicją, własnym zdaniem. Dzięki temu potrafisz rozpoznać, gdy jesteś manipulowana, bo robienie czegoś wbrew sobie pod czyimś naciskiem jest chyba głównym znakiem rozpoznawczym tego.
Twój kontakt ze sobą to najcenniejsze co masz, dbaj o to, żebyś go nie zatraciła. Tylko nie wiem na ile, na jak długo Ci się uda to w związku, to co pisze tutaj nie wróży temu dobrze:

~Suee
Jestem juz na takim etapie ze nigdy nie wiem co jwst dobre a co zle, nie umiem racjonalnie stwierdzic kto mial naprawde racje.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...