Skocz do zawartości
Forum

Co myśli facet?


Gość -zaciekawiona1

Rekomendowane odpowiedzi

Gość -zaciekawiona1

Witam, mam problem . Otóż spotykam się od ponad dwóch miesięcy z 29 letnim facetem. Od początku nasza znajomość rozwijała się intensywnie. Sądziłam, że już coś czuję do mnie po tym czasie, jednak on ostatnio wyjawił mi , że on nie jest mnie pewny . Na pytanie czy jest bardziej na nie lub na tak - odpowiada , że jest pomiędzy. Twierdzi, że mu zależy, że nie jestem mu obojętna, ale żadnych głębszych uczuć nie wyjawia . Nie wiem co mam myśleć. Chciałabym z nim spróbować , oddałam mu swoje dziewictwo.. to dużo dla mnie, ale nie wiem czy jest sens w takie coś się zaangażować. Czekać, aż nagle uderzy go amor. Jak sądzicie, co ja mogę dla niego znaczyć ? W tym wieku powinien byc juz raczej pewny, czego chce.. :(

Odnośnik do komentarza

oddawać swoje dziewictwo facetowi po 2 miesiącach znajomości ??? więc nie dziw się że facet się wycofuje.Pokazałaś mu że nie szanujesz siebie bo dwa miesiące to zbyt szybko by dawać facetowi prezent w postaci dziewictwa.To ja właśnie bym o tobie pomyślał i pewnie wielu innych też.Naprawdę za szybko to było.Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

zaciekawiona1, nikt nie może wiedzieć, jakie zamiary ma wobec Ciebie mężczyzna, z którym zaczęłaś się spotykać. Znacie się dość krótko, bo zaledwie 2 miesiące. Ty możliwe, że pewna swoich uczuć do niego, zdecydowałaś się na współżycie. On jednak nie jest już taki pewny, co do Ciebie czuje. Myślę, że jeżeli byłby zaangażowany, to przynajmniej przeżywałby coś na kształt "romantycznych początków", gdzie dominują same pozytywne uczucia, silne pożądanie, a na partnera patrzymy przez różowe okulary. On zdaje się nie patrzeć na Ciebie przez różowe okulary. Nie wiem, czy masz czekać aż chłopaka dosięgnie strzała Amora. Być może, chociaż to przykre dla Ciebie, chłopak wyłącznie potraktował Cię jako "zdobycz". Zależało mu na seksie, a nie na Tobie. Możliwe, że się mylę i tak naprawdę chciałabym się mylić. W każdym razie przewidzieć jego uczuć względem Ciebie się nie da. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość -zaciekawiona1

Mam 22 lata. Chyba to dziewictwo już ciążyło nade mną. Nie wierzę już w gadkę o tym jedynym itd. Pragnęłam go, zatem to zrobiłam...ale on po wszystkim nadal chce mieć ze mną kontakt , spotykać się. Nawet postanowiliśmy spróbować być razem, tylko właśnie on nie jest pewny jak to będzie

Odnośnik do komentarza

Odpowiem jako "przejrzaly" przedstawiciel plci meskiej. Mam 38 lat i jestem nadal prawiczkiem. Jak rozstawalem sie z dziewczyna ona miala 33 lata i byla dziewica. To sa ekstremalne przypadki, ale uwazam, ze pozbywanie sie dziewictwa w wieku 22 lat, po 2 miesiacach znajomosci tez jest przesada.Twoj partner uzyskal, juz to, co najlepsze od Ciebie

Odnośnik do komentarza
Gość -zaciekawiona1

I co jak facet dostanie seksu to od razu nie chce tej dziewczyny? Nie bedzie chciał się starać ? To było bez sensu. On nadal chce mieć ze mną kontakt, spotykać się, tylko nie jest tak różowo, jak chyba powinno byc. Nie wiem , nie bylam jeszcze w stalym zwiazku i on tez nie

Odnośnik do komentarza

Zawsze facet chce tam gdzie mu dobrze. Tak myślę że bardziej praktycznie byłoby się przyjrzeć zapewnieniom faceta, temu co obiecuje. Niestety niema czegoś takiego jak schemat myśli, to tylko i wyłącznie oboje możecie wypracować. Swoją drogą masz dużo wątpliwości i z całą pewnością nie szukaj możliwości w interpretacji postępowania faceta a tego jakiego rzeczywiście faceta chcesz.

Odnośnik do komentarza

Tu nie ma reguły,po jakim czasie znajomości rozpoczyna się współżycie,ważne ,żeby temu towarzyszyło uczucie ,widocznie z jego strony tego nie było i nie wiadomo czy będzie...,
on już pierwsze miłości ma pewnie za sobą,
nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć jak to będzie dalej ,w każdym razie powinnaś mu dać do zrozumienia,że bycie z nim dla samego seksu ,ciebie nie interesuje,
bo taki wniosek można wysnuć z jego wypowiedzi.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość zaciekawiona1

To tylko seks. Kiedyś miałam niewyobrażalne myśli o tym jedynym, dlatego długo trzymałam cnotę. Ale widząc jacy są ówcześni mężczyźni, jak zdradzają, stwierdzam, iż nie ma to tak wielkiej wartości. Bardziej mnie interesuje, co ja mam teraz robić. Powiedziałam, że nie chce się angażować, póki on nie jest mnie pewny i że chce odejsc ,a on, ze nie wyobraza sobie, żeby mnie nie było i byłby to ogromny szok, jakby mnie zabrakło. Naprawdę go nie rozumiem ;/

Odnośnik do komentarza
Gość zaciekawiona1

Mówiłam mu, że pragnę czegoś więcej. A on, że musimy dać sobie czas i stwierdzić, czy pasujemy do siebie, czy nie.. bo on ma swoje lata i jak już sie zaangazuje to na całego, bo pragnie w koncu stabilizacji. I ze mu zalezy, nie jestem obojętna itd. Kompletnie go nie rozumiem ;/ czemu nie wie juz po 2 miesiacach, czy mnie chce czy nie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...