Skocz do zawartości
Forum

Odizolowanie od przyjaciół


Gość zawiedziona22

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zawiedziona22

Witam musze tutaj napisac bo juz nie wytrzymuje tego co sie obecnie u mnie dzieje.
Mianowicie od pewnego czasu kiedy rozsypala sie moja paczka znajomych zauwazylam ze juz nikt z nich nie chce ze mna wgl rozmawiac, ostatni kolega z ktorym mialam jeszcze kontakt tez przestal sie odzywac a wszystko chyba przez jednego z nich bo mial jakis problem do mnie i obawiam sie ze probowal reszte przekonac do siebie i chyba mu sie udalo... Co mam teraz zrobic? Chcialabym wyjasnic to wszystko. Oni nawet na siatkowke nie chca ze mna jechac pograc co jeszcze 2 lata temu gralismy wszyscy razem mimo ze teraz trudno im uzbierac ekipe to itak sie do mnie nie odezwa.. Strasznie boli mnie ta sytuacja bo nie wiem co zrobilam nie tak ze nie chca wgl ze mna rozmawiac.. A juz dopiero jak to naprawic? Prosze niech ktos popatrzy na to z innej perspektywy i sie wypowie.

Odnośnik do komentarza

zawiedziona22, nie znamy powodu, dla którego straciłaś przyjaciół, dlatego trudno cokolwiek doradzić. Może nic złego nie zrobiłaś, ale zrobili z Ciebie "kozła ofiarnego" i postanowili wykluczyć Cię z grupy, bo komuś się nie spodobałaś? Nie wiem. Najlepiej, gdybyś zapytała wprost, co do Ciebie mają, o co im chodzi. Może spróbuj skontaktować się z tym kolegą, z którym jeszcze do niedawna miałaś jakiś kontakt? Może od niego czegoś się dowiesz? Dopiero znając powód ich niechęci do Ciebie, będziesz mogła przedsięwziąć jakieś kroki, bo teraz to trochę takie stąpanie we mgle. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość zawiedziona22

Dziekuje serdecznie za rady bardzo mi to pomoglo. Teraz postaram sie to wyjasnic i mam nadzieje ze mi sie uda, a jesli nie to trudno bedzie widac kto tak naprawde byl moim przyjacielem a kto nie.

Odnośnik do komentarza

Mnie się też wydawało, że mam przyjaciół. Ale w czasie rozwodu mąż tyle na mnie nagadał, że wszyscy się ode mnie odwrócili .Ja nie mam zwyczaju narzekać, więc była tylko jego wersja. Po długim czasie była z ich strony próba odbudowania znajomości, ale ja już im nie ufałam i nie chciałam tego.
Przyjaciół poznaje się w biedzie.

Odnośnik do komentarza

no tak... widocznie to nie była przyjaźń bo prawdziwa przyjaźń wszystko przetrwa, widocznie nie byli Ciebie warci. Ja też miałam przyjaciółki na początku studiów po czym gdy byłam w biedzie bo moja mama zachorowała- olały mnie i nie podchodziły do mnie a jedna głupio się do mnie odezwała nie rozumiejąc mojego wybuchu chociaż zna moje dolegliwości nerwicowo- depresyjne. A wspierały mnie wówczas osoby, z którymi nie miałam większego kontaktu albo które były mi obojętne... aż wstyd :/ Także prawda- przyjaciół poznaje się w biedzie... pociesz się- przynajmniej kilku fałszywych przyjaciół mniej ;-)

Odnośnik do komentarza

ja ci powiem tak.Kiedyś wiele lat temu sadziłem i paliłem żioło(nie było jeszcze ustawy) cały czas prowadziłem aktywne życie zawodowe ( nigdy nie handlowałem) miałem masę przyjaciół, mój dom był ciągle pełen ludzi wręcz otwarty, kiedy jednak uspokoiłem się to wszyscy nawet ci najbardziej oddani zniknęli jak bańka mydlana. Ja nie żałuję wszystko zrozumiałem i wybaczyłem im. Teraz mam nowych znajomych którzy nic o dem nie nie chcą- czysta przyjażń. A może to karma jak uczy Budda? A twoja paczka jest chyba nic nie warta skoro słuchają pomówień zamiast wyjaśniać wyjaśniać u żródła, a na siatkę zapisz się do klubu

Odnośnik do komentarza
Gość zawiedziona22

Poczatkowo chcialam to wszystko wyjasnic choc z jedna osoba ale teraz chyba dam im spokoj na jakis czas moze sie sami odezwa a jak ne to trudno moze kiedys uda mi sie z nimi spotkac i pogadac, wyjasnic to. A co do siatki to chetnie bym sie zapisala bo uwielbiam to ale u mnie w okolicy raczej nie istnieje zaden klub siatkowki a zeby jechac gdzies do innej miejscowosci to nie dam chyba rady bo pracuje na 3 zmiany;/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...