Kompleksy spowodowane ciągłym dokuczaniem przez chłopaka

[DreamGirl]

Witam. Mam problem ze sobą. Mam kompleksy na swoim punkcie, w dużej mierze spowodowane zachowaniem mojego chłopaka. Nie jestem najwyższą osobą, wręcz przeciwnie. Mam zaledwie 161 cm wzrostu. Często mój chłopak z tego powodu mi dokucza, ponieważ jego natura obdarowała wysokim wzrostem (190 cm). Mam również szerokie biodra oraz odstający tyłek. Zanim mój chłopak zaczął mówić do mnie dziwne rzeczy i chamsko klepać po tyłku, nie przejmowałam się tym w ogóle. Interesuję się Azją, więc często jak oglądamy jakieś nowele, czy teledyski z Azjatkami, mówię, że chciałabym takie biodra, zawsze odpowiada "Ha, nigdy takich małych mieć nie będziesz". Otóż, może zacznijmy od tego, czy moja figura w ogóle jest proporcjonalna.
Wzrost już znacie, waga to 47-48 kg, biodra mierzą 90 cm, w biuście mam 87 cm, w talii 59 cm.
Mam podobną posturę, jak Pani na zdjęciu nr 1. ( jednakże mam chudsze nogi, ponieważ nie zlewają się ze sobą, gdy je złączam) Co wy w ogóle o tym sądzicie?

[kwiatuszek2]

Ale konkretnie jak dokucza Ci partner?
Czegoś tu nie rozumiem. Chyba wyolbrzymiasz.. co z tego, że on ma 190cm, a Ty 161 cm. Przecież mimo tego tworzycie związek. On zwrócił uwagę na Ciebie, Ty na niego, bez żadnego przymusu, czyż nie?

Co do Twoich wymiarów to są w porządku i nie powinnaś mieć kompleksów. Serio!
Zaakceptuj siebie taką jaka jesteś.
Wiem, że łatwo się mówi, ale przechodziłam podobne "problemy" gdy byłam młodsza, kompletnie niepotrzebnie.

Jesteś atrakcyjna, masz powodzenie u mężczyzn, to chyba najlepszy dowód na to, że nie powinnaś mieć kompleksów ?

[Krzysztof.W]

Według mnie fajna dżaga jesteś a chłopak jest po prostu głupi. Nie zakładaj dla niego szpilek i nie męcz stup.

[Pikaczu]

dziwne że tak nagle zaczął Ci dokazywać... Rozumiem, ze masz figurę Pani nr 2 na zdjęciu before? To nie jest źle, ja bym powiedziała że przy takim wzroście ważysz nawet za mało... Co do chłopaka to za przeproszenie widziały gały co brały, więc teraz niech nie narzeka... Widać on jak rozdawali inteligencje stał w kolejce po wzrost... Zawsze możesz też mu podogryzać - wiesz wysoki jak brzoza a głupi jak koza chociażby...

[franca]

Dziewczyno, mniejsza o wagę, ale masz fantastyczne wymiary! Moim zdaniem jesteś bardzo zbrabna, nie wiem o co temu Twojemu facetowi chodzi. Jak tak bardzo brakuje mu małego tyłka, to może niech się za chłopakiem rozgląda. :P

Pikaczu

Widać on jak rozdawali inteligencje stał w kolejce po wzrost... Zawsze możesz też mu podogryzać - wiesz wysoki jak brzoza a głupi jak koza chociażby...

Heh, coś w tym jest. ;)

[Gość unna]

Wygląda mi na to, że sama prowokujesz to dokuczanie, że sama masz kompleksy.
Mówisz, że "chciałabyś mieć takie biodra" - czyli twoje ci nie odpowiadają.
Wiem, że mówiąc to masz nadzieję, /choć może nie do końca uświadomioną/ że on pochwali twoje biodra i pupę, że podtrzyma cię na duchu, a tu nic z tego i kompleksy się pogłębiają.

Jedno co możesz zrobić, to poprawić swą samoocenę, docenić siebie, bo patrząc na zdjęcie widać, że jesteś zgrabną kobietą.

Nie prowokuj go do wygłaszania głupich uwag, zacznij o sobie myśleć pozytywnie.
Doceń siebie.

[Deanerys]

A czy Ty z nim rozmawiałaś o tym? powiedziałaś mu, że takie uwagi wprawiają Cię zakłopotanie i potęgują Twoje kompleksy? Wiesz czasami mężczyźni tak powiedzą coś totalnie bez zastanowienia jak to może być odebrane. Możliwe, że on to uważa za dobry żart....
Pogadaj z nim o tym.
Z drugiej strony fajnie by było jakbyś popracowała nad swoją samooceną. Wymiary masz prawie że idealne, więc podejrzewam że Twoja kompleksy są trochę nierealne :) Może czas zmienić myślenie o sobie? Masz fajną krągłą pupę gdzie nie jedna azjatka kładzie się pod nóz by taką mieć, myśl o swoich pozytywnych stronach o tym co Tobie się podoba. Stań przed lustrem i oceń siebie, co Ci się podoba, co byś chciała zmienić. Na pewno jest coś z czego jesteś zadowolona - oczy, nos, włosy, pupa czy biust. Nad tym co możesz zmienić, zacznij pracować, ćwiczenia i zdrowe odzywianie naprawdę dużo dają. Możesz zmienić trochę styl ubierania się, fryzurę, makijaż i zobaczyć czy wtedy będziesz czuć się lepiej :)

[austeria]

Polub siebie i porozmawiaj z chłopakiem, to jest jedyne wyjście z tej sytuacji. Nie dawaj sobie mówić brzydkich rzeczy, ale też sama nie dawaj okazji, żeby tak mówił i sama tak o sobie nie mów. Popracuj nad samooceną.

[franca]

Ano fakt, tak jak tu już nieraz było mówione, koniecznie popracuj nad samooceną.
I faktycznie nie noś tych szpilek. ;)