Skocz do zawartości
Forum

Co zrobić, by uwierzyć w siebie?


Gość 88tyna88

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem kobietą i mam 22 lata. Zastanawiam się co zrobić by uwierzyć w siebie? W ostatnich sześciu latach trochę w swoim życiu przeszłam. Najpierw gdy zaczęłam liceum mój ojciec przeszedł zawał i śmierć kliniczną(kilka razy). Po tym przez jakieś 2 lata nie przypominał siebie. Widział różne osoby, rzeczy, mówił o trupach. W nocy spać nie mogłam bo bałam się że wyjdzie z domu i nie będzie wiedział jak trafić z powrotem. Raz wybił szybę bo widział kogoś... Zaczęłam mieć w szkole kłopoty, nie chciało mi się uczyć, ograniczyłam kontakty ze znajomymi. Z ojcem powoli było już lepiej, po tych 2 latach wrócił do zdrowia i był "normalny". Pół roku przed skończeniem liceum poznałam swojego obecnego narzeczonego, z którym jestem do dziś:) Znalazłam prace. Myślałam że moje życie wraca na właściwy tor ale się myliłam... Przepracowałam 2 tygodnie gdy zachorowała mi mama. Trafiła do szpitala bo miała wylew krwi do mózgu. Lekarze nie dawali szans na przeżycie. Mama leżała 2 miesiące w śpiączce ale na szczęście się wybudziła. Myślałam że teraz już będzie z nią dobrze. Ale okazało się że ma zaniki pamięci, trzeba ją nauczyć chodzić i mieć mnóstwo cierpliwości do niej. Mama stała się nerwowa, ciągle coś trzeba było przy niej robić(myć, przebrać itp) Ja zrezygnowałam z pracy żeby opiekować się mama(nie stać nas było na opiekunkę czy pielęgniarkę)a starszy brat z którym mieszkamy pracował(taką mieliśmy umowę). I właśnie on się załamał i zaczął coraz częściej pic. Mam jeszcze 2-ego starszego brata ale na niego w ogóle nie można liczyć....Mamą zajmuje się już 3 lata. Od roku szukam pracy. Właśnie gdy zaczęłam jej szukać to mój ojciec złamał sobie nogę. Nie mógł wstać z łózka także wszystkie nie przyjemne rzeczy musiałam robić żeby mu pomóc, gdyż do WC nie mógł wstać.. Zauważyłam ze jestem nerwowa, często się budzę w nocy, mam zmienne nastroje raz się ciesze i jest wszystko ok a za chwile potrafię mieć doła. Przestałam wierzyć w siebie, w swoje możliwości, choć mam wsparcie ze strony narzeczonego. Nie umiem się cieszyć z życia. Wszyscy w domu chodzą smutni, mama często mówi nam ze nie długo jej zabraknie, ciągle by chciała żebym z nią siedziała nie wychodziła z domu a ja potrzebuje kontaktu z ludźmi(co do moich kontaktów z ludźmi to się polepszyły, chętnie się spotykam ze znajomymi). Praktycznie teraz wszystko jest na mojej głowie. Załatwianie spraw urzędowych, sprzątanie gotowanie, robienie zakupów, załatwianie spraw rodziców. Co zrobić by uwierzyć w siebie? By zmienić coś w swoim życiu?

Odnośnik do komentarza

Jeśli nie stać Cię na opiekunkę do rodziców to niestety niewiele możesz zmienić. Przecież nie opuścisz rodziców w takiej sytuacji. Musze przyznać, że prześladuje Cię prawdziwy pech... Musisz znaleźć w sobie jeszcze siły, ale też musisz porozmawiać z rodzicami, że nie możesz spędzać z nimi aż tyle czasu, bo masz swoje życie, które musi toczyć się dalej. Oni na pewno wiedzą, że zawsze mogą na Ciebie liczyć, ale nie powinnaś też pozwolić im się aż nadto wysługiwać.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...