Skocz do zawartości
Forum

Jak się pogodzić z odrzuceniem przez chłopaka?


Rekomendowane odpowiedzi

Odludek choroba może mieć z tym wspólnego, chociażby to że gdy facet zaoferuje się bycia tym herosem, który udźwignie daną kobietę z jej problemami, to po czasie rezygnuje.
Spróbuj chociaż na to z innej perspektywy spojrzeć, co kolega napisał. Problemy z komunikacją, choroba to nie są małe drobiazgi, zwłaszcza gdy tych herosów brakuje.

Odnośnik do komentarza

Mam kłopoty z pamięcią, nie pamiętam Twojego dawnego wątku, mam nadzieje, że nie masz mi tego za złe?
To komunikowanie ma swoją drogą słuszność o ile z sobą piszemy to jest ok, jednak gdy możesz być bliżej z mężczyzną mogą występować już problemy.
Chodzi o pewnego rodzaju zamknięcie w sobie, w tym poplecznikiem mogła by być choroba, patrzyłaś na to chociażby poprzez lęki od odrzucenia, jak i własnej akceptacji.
To tylko założenia w których możesz być nadzwyczaj nieśmiała. Nieodparcie czuje, że psycholog mógł by Tobie pomóc. Nie traktuj to jako obrony z mojej strony czy odrzucenia i przede wszystkim nie gniewaj się, że nie odrobiłem lekcji, nie przejrzałem poprzedniego wątku. Chociaż w tym o czym napisał kolega, widzę dużo sensu, żałuje, że widzisz to inaczej.

Odnośnik do komentarza

Nie nie sprawi, w dużej mierze to będzie zależeć od pracy, która tak naprawdę będziesz chciała wykonać dla siebie.
Z dużym prawdopodobieństwem następnemu typowi z czarem w oczach, pokarzesz jego prawdziwe miejsce. Na pewno będziesz próbować, ta mądrość zacznie ustępować miejsca innym cechom lojalności, wierności, uczciwości te cechy większego prawdopodobieństwa sukcesu. Może to też skutkować asertywnością, która w innym stopniu zacznie się rozwijać.
Jeśli chcesz siebie karać, to miej te podstawy, udaj się w końcu na terapie, bo szkoda dalszych lat życia spędzić na gdybaniu. Po co być tą panią co szuka faceta, nie lepiej jest stać się panią o która będą walczyć faceci?

Odnośnik do komentarza

Tak, tylko ze o ile sama nie korzystałaś, to podajesz przykłady dotyczące zagadnień innych, w których dany lekarz mógł się odnaleźć. Psycholog to nie wróżka która machnie różkom, po czaruje i będzie cacy. To osoba często z własnymi problemami, człowiek którego czasem trzeba obudzić, halo tu baza mówi się nie śpimy, zmiana zagadnień :) To przede wszystkim nieraz masę wspólnego czasu, zwłaszcza duży ciężar własnej pracy, tego trudu by dotrzeć z psychologiem do właściwych zagadnień, nie z nastawieniem tylko brania, jak to większość robi licząc na czary.
Moje sugestie? Odludek jestem facetem który pożera kobiety, działając na te słabsze w bardzo destrukcyjny sposób, dążąc do wyuzdania z brakiem powściągliwości a Ty chcesz rad? raczej nie jestem dobrą osobą do tego :)

Odnośnik do komentarza

Psycholog z nastawieniem na to co opisujesz na forum. I jeśli ci wyjedzie z ciszą lub innego rodzajem rzeczy które na Ciebie nie działają. Powiedz mu o tym, ze starasz się być cierpliwa, lecz masz coraz mniej czasu i niech się bardziej stara czarować, bo mu kiepsko idzie. Liczę ze wspólnie znajdziecie porozumienie, jednak postaraj się być wyrozumiała. Przede wszystkim pójdź i spróbuj, tez lubię siedzieć w domu bo mi tak wygodniej lecz jak siedzę to się męczę, wole się ruszać, najlepiej tańczyć :)

Odnośnik do komentarza

Człowiek idealizując partnera często poprzez nasze wybujałe zdanie na jego temat, oblicze naszych niedoskonałości chce się dostosować, byle mieć coś według założeń bardziej wyjątkowego od nas samych, jaki w tym jest sens? Niema miary upodlenia a wynikiem takiego postępowania może być jedynie masochizm. Zapewne dość szybko się przywiązujesz, zamiast uczuć, to bardziej przypomina uzależnienie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...