Skocz do zawartości
Forum

Nienawiść do siebie


Gość erendis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam bardzo serdecznie :) Jestem nową użytkowniczką forum i choć nie przychodzi to łatwo muszę orzyznać się sama przed sobą, że tak - potrzebuję pomocy. Do uaktywnienia w tym miejscu skłoniła mnie desperacja. Żyję w zawieszeniu i szukałam miejsca gdzie mogłabym znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie, choć nie do końca właściwie sformułowane pytania. Bo o co pytać? Czy jestem chora? Czy mam depresję? Nie wydaje mi się żeby tak było. Ale może od początku. Jestem bardzo niepewną siebie osobą. A może raczej pewną co do tego, że nienawidzę siebie. I to pod każdym względem - osobowości, zachowań, zdolności intelektualnych, wyglądu. Czuję, że nie taka powinam być, tak bardzo odbiegam od ideału własnej osoby, ale paradoksalnie nie jest to żaden uświadomiony ideał, ideałem jest każda ina osoba, tak bardzo nienawidzę siebie. Do tego stopnia, że uważam, iż osoba taka jak ja nie ma prawa stąpać po ziemi, nie ma prawa żyć. Mam 23 lata. Studiuję, jestem na 5. roku, na bardzo dobrej państwowej uczelni, na kierunku, który absolutnie nie zapewni mi przyszłości. Krótko mówiąc jestem skonczona, moje życie nie ma sensu, bo nie będę w stanie znaleźć sobie pracy. Za to nienawidzę siebie. Za złe decyzje jakie podjęłam w zyciu. Chodziłam do bardzo dobrych, renomowanych szkół i osiągałam też bardzo dobre wyniki w nauce, ale odkąd pamiętam zawsze byłam niezadowolona z siebie. Okres załamywania się rozpoczął się w moim życiu około 6 lat temu, kiedy byłam w 2. klasie liceum. Odwiedziłam wtedy kilka razy psychologa, ale kobieta ta nie uważała, że jestem chora. Dlatego nigdy więcej nie podjęłam decyzji o powrocie do takiego gabinetu. Bo i ja nie uważam się za chorą. Czuję, że piszę, bez ładu, ale zbyt wiele opowiadać by umieścić to w jednym poście, dlatego w skrócie opiszę co mnie nurtuje: - silna nienawiśc do siebie, której nijak nie mogę przezwyciężyć, codziennie myslę, że moja samoocena sięga dna, ale nazajutrz okazuje się, że mogę się nienawidzić jeszcze bardziej, - chwile smutku, desperacji, płaczu, ale nie jest to ciągłe - potrafię sę śmiac i robię to często, - częste mysli o smierci, ale jedynie myśli, jestem zbyt wielkim tchórzem, żeby zdobyć się na taki czyn; jednakże uważam, że byłoby to najlepsze wyjście w mojej sytuacji, nie musiałabym mierzyć się z życiem, nie byłabym pasożytem w mojej rodzinie, myślę, że byłoby im łatwiej beze mnie, - w związku z powyższymi zdarzają mi się nieprzespane noce, oraz raz po raz zajadanie stresu; to drugie nie przyjmuje kolosalnych rozmiarów, ale wolałam odnotować, - nie mam żadnych zainteresowań, jestem nudna i beznadziejna, jestem nikim, - boję się ludzi; wstydzę się ich; mam kilkoro znajomych, ale to wszystko; kiedy mam z kimś rozmawiać w mojej głowie pojawia się pustka, naprawdę, nie myślę wtedy o niczym, czuję się jeszcze głupsza niż zawsze, - wszystko odkładam na później, gdyż za każdym razem uważam, że "i tak mi nie wyjdzie" - zauważyłam też, że nie potrafię się skupić - słucham, ale nie słyszę i to zarówno w sprawach najzwyklejszych jak i skomplikowanych, - brak mi motywacji do działania, Zapewne nie napisałam wszystkiego co chciałabym przekazac, sama nie wiem tez czego oczekuję, jednakże od jakiegoś czasu, czułam, że gdzieś muszę to "wylać". Matka nie chce mnie słuchać, tylko się denerwuje. Nikomu innemu też nie chcę o tym mówić. W szczątkowej formie przekazywałam to znajomej, która jest pedagogiem szkolnym, ale nie przejęła się, stąd wniosek, że nie ma sensu zbierać się na wizytę u psychologa. Jeśli w jakiś sposób moje wyznania są tutaj niestosowne, bardzo przepraszam. Ogarniała mnie jednak potrzeba uzewnetrznienia tego co, własciwie bez wyraxnej przyczyny, zatruwa moje życie, co powoduje, że płaczę nad własnym losem, ale gdy podejmuję próby walki, przegrywam na stracie z tym ogromnym poczuciem szczerej nienawiści do własnej osoby.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...