Dziedziczenie ogromnych długów

[Gość 15 latka]

Witam
Sytuacja jest bardzo poważna.
Moja mama zmarła 6l temu. Od tego czasu wychowuje nas tata. W maju zmarła ciotka mojej mamy ( siostra mamy mojej mamy). Niestety ciotka pozostawiła po sobie ogromne długi. Ma 2 dzieci i męża. Jej dzieci się zrzekły długów. Natomiast nie wiadomo co z jej mężem. Najprawdopodobniej on sie nie zrzekł nawet o tym nie wie ze trzeba.
Rodzina poinformowała nas że jeśli mąż ciotki się zrzekł to długi przechodzą na mnie ( mam 15lat), mojego tatę i 3 moich dorosłych braci. Rodzina poinformowała nas dopiero 6 listopada czyli już po terminie 6 miesięcy. I teraz mam pytanie.
Czy można sie jeszcze w razie czego zrzeknac się?
Wiem że jest takie prawo ze spadkobiercy mają 6 miesięcy Po tym jak się dowiedzieli na zrzekniecie się ?
Czy to prawda? Czy ja tez mam coś to tych długów jak jestem niepelnoletnia?
Proszę o pilną odpowiedź

[ka-wa]

Jak to teraz wygląda, to najlepiej jakby tata skonsultował z prawnikiem, albo info szukaj w necie ,bo stale to prawo się zmienia.
Z rok czy 2lat temu weszło takie ,że dziedziczymy długi, ale tylko te nieprzekraczające wartości spadku, czyli przyjmujemy majątek z dobrodziejstwem inwentarza,
innymi słowy jak ciotka zostawiła majątek, np. wart 500tys.a długi miała 700tys., to spadkobierca ani zyska ,ani straci,
a jeśli dług był np.200tys, to spadkobierca zyska 300tys.

Myślę,że do dzisiaj to się nie zmieniło, możesz raczej spać spokojnie.
Nie można zrzec się samego długu, zrzekamy się po prostu majątku, nie ważne czy z długiem czy bez,
po drugie mąż ciotki nie mógł zrzec się majątku i długu, bo w małżeństwie dług jest wspólny ,chyba ,że mieli rozdzielność majątkową.
Tak ,że raczej nawet nie ma sensu, żebyście się zrzekali.

[Gość 15 latka]

ka-wa

Jak to teraz wygląda, to najlepiej jakby tata skonsultował z prawnikiem, albo info szukaj w necie ,bo stale to prawo się zmienia.
Z rok czy 2lat temu weszło takie ,że dziedziczymy długi, ale tylko te nieprzekraczające wartości spadku, czyli przyjmujemy majątek z dobrodziejstwem inwentarza,
innymi słowy jak ciotka zostawiła majątek, np. wart 500tys.a długi miała 700tys., to spadkobierca ani zyska ,ani straci,
a jeśli dług był np.200tys, to spadkobierca zyska 300tys.

Myślę,że do dzisiaj to się nie zmieniło, możesz raczej spać spokojnie.
Nie można zrzec się samego długu, zrzekamy się po prostu majątku, nie ważne czy z długiem czy bez,
po drugie mąż ciotki nie mógł zrzec się majątku i długu, bo w małżeństwie dług jest wspólny ,chyba ,że mieli rozdzielność majątkową.
Tak ,że raczej nawet nie ma sensu, żebyście się zrzekali.

Dzięki wielkie za odpowiedz.
Ale powiem jeszcze że ciotka nie miała niczego. Ani swojej nieruchomości ani nic. Miała tylko długi na jakieś 100-200tys

[kingak2]

Termin 6cio miesieczny do odtzucenia spadku liczy się od daty ,kiedy spadkobierca dowiedzial sie o tytule swego powołania. Czyli dla Twojego taty od daty odrzucenia spadku przez męża zmarłej. Trzeba się dowiedzieć ,czy i kiedy odrzucil on spadek. Jeżeli Ty weszła byś w krąg dziedziczenia,to będziesz odpowiadała do wysokosci wartosci aktywów. Nie będą Cie obciążaly długi spadkowe. Pozycja maloletnich jest w tych przypadkach uprzywilejowana. Musisz cokolwiek wiecej dowiedzieć.np. czy dzieci ciotki nie mialy swoich dzieci. Spadkobiercy,którzy odrzucili spadek traktowani są tak jakby nie dozyli otwarcia spadku. Dlatego 6 miesieczny okres dla następnych liczy się dopiero od odrzucenia przez nich spadku ,a nie od dsty śmierci ciotki.Najlepiej zbierz informacje i poszukaj darmowych porad prawnych.

[Gość 15 latka]

kingak2

Termin 6cio miesieczny do odtzucenia spadku liczy się od daty ,kiedy spadkobierca dowiedzial sie o tytule swego powołania. Czyli dla Twojego taty od daty odrzucenia spadku przez męża zmarłej. Trzeba się dowiedzieć ,czy i kiedy odrzucil on spadek. Jeżeli Ty weszła byś w krąg dziedziczenia,to będziesz odpowiadała do wysokosci wartosci aktywów. Nie będą Cie obciążaly długi spadkowe. Pozycja maloletnich jest w tych przypadkach uprzywilejowana. Musisz cokolwiek wiecej dowiedzieć.np. czy dzieci ciotki nie mialy swoich dzieci. Spadkobiercy,którzy odrzucili spadek traktowani są tak jakby nie dozyli otwarcia spadku. Dlatego 6 miesieczny okres dla następnych liczy się dopiero od odrzucenia przez nich spadku ,a nie od dsty śmierci ciotki.Najlepiej zbierz informacje i poszukaj darmowych porad prawnych.

Ciotka mojej matki nie miała wnuków.
Czyli jak dobrze rozumiem mamy 6 miesięcy na zrzekniecie się Po tych którzy odrzucili spadek czyli po dzieciach ciotki?
Czyli np. Ja muszę wejść w ten krąg dziedziczenia czy już w nim jestem?

Sorry że zawracam głowę

[ka-wa]

Nie wiem jak Kinga, ale ja uważam, że nie masz potrzeby zrzekania się i zawracania sobie głowy, nawet jakbyście zostali obdarzeni tym spadkiem i jakby wierzyciel doszedł do waszej rodziny, to spadkobierca, czyli np.Ty, odpowiada za długi do wysokości odziedziczonego majątku, chyba jasno już masz to wytłumaczone, czyli nie ma majątku to i nie ma długów ew. was obciążających.

[kingak2]

Według moich obliczeń Ty i Twoje rodzeństwo jesteście w drugim kręgu spadkobierców . Tak czy inaczej mąż zmarłej dziedziczy połowę spadku połowa przypadała by Wam. Jak pisałam małoletni odpowiadają za długi spadkowe tylko do wysokości aktywów majątku. Nie powinnaś więc ponosić odpowiedzialności za długi spadkowe. Nie wiem jak były skonstruowane umowy z bankiem ale zazwyczaj banki w tego typu sytuacjach odstępują od żądania zwrotu długu. Nie specjalizuje się w prawie spadkowym ,dlatego nie chcę tu robić za Alfe i Omege. Pomimo wszystko postaram się pomóc, jeżeli miałabyś jeszcze jakieś pytania.

[Gość 15 latka]

kingak2

Według moich obliczeń Ty i Twoje rodzeństwo jesteście w drugim kręgu spadkobierców . Tak czy inaczej mąż zmarłej dziedziczy połowę spadku połowa przypadała by Wam. Jak pisałam małoletni odpowiadają za długi spadkowe tylko do wysokości aktywów majątku. Nie powinnaś więc ponosić odpowiedzialności za długi spadkowe. Nie wiem jak były skonstruowane umowy z bankiem ale zazwyczaj banki w tego typu sytuacjach odstępują od żądania zwrotu długu. Nie specjalizuje się w prawie spadkowym ,dlatego nie chcę tu robić za Alfe i Omege. Pomimo wszystko postaram się pomóc, jeżeli miałabyś jeszcze jakieś pytania.

Ok. Rozumiem już wszystko.
Mam jeszcze jedno pytanie.
Z tego co rozumiem to mamy 6 miesięcy od czasu kiedy dzieci ciotki się zrzekł , tak? Nie od daty śmierci ciotki?
Dzieci ciotki zrzekły się w październiku czyli rozumiem że ja tata i bracia możemy zrzekac się do kwietnia 2018r??? Dobrze rozumiem?
Dodam jeszcze że dowiedzieliśmy się o tym od dzieci ciotki i to było na początku listopada 2017r

[kingak2]

Tak. Jeżeli dzieci ciotki zrzekły się w pazdzierniku to od tej daty liczy sie dla Was 6 cio miesieczny tetmin. A wladciwie od tej daty,kiedy się o tym dowiedzieliscie. Z tym ,że trzeba mieć jakiś dowód ,że to było np w listopadzie. Lepiej wiec trzymac się tej daty pewnej czli października. Poza tym procedura jest nieco dłuższa. Tato musi zlozyc do sądu rodzinnego wniosek o wyrażenie zgody na odrzucenie spadku w Waszym imieniu. To trochę trwa ,ale nie musisz się martwić,bo w tym czasie 6cio miesieczny termin nie biegnie,aż do czasu uprawomocnienia postanowienia sądu. Najlepiej ,gdyby ktoś Wam pomógł przy tej procedurze. Może ktoś z rodziny pomoże poszukać darmowych porad prawnych. Czasem studenci pomagają za niewielkie pieniadze. Jeżeli bedziesz jeszcze czegoś potrzebowała ,to pisz.

[ka-wa]

Pozostaje tylko pytanie, po co się zrzekać, kłopotać, opłacać koszty sądowe, jak i tak nie dosięgną Cię te długi.

[kingak2]

Ja tez bym była za tym ,żeby nie robic sobie niepotrzebnie problemów. Ale jak pisałam nie specjalizuje się w prawie spadkowym i nie znam dobrze stanu faktycznego . Dlatego radziłam by zasięgnąć jeszcze porady. Tam gdzie jestem pewna, to pisze to ,ale tam gdzie nie mam stuprocentowej pewności radzę ,by jeszcze to skonsultować. Tak jak się pisze,że przez internet nie da się postawić diagnozy itd. Bardzo chcę pomóc, ale nie chciałabym wprowadzić nikogo w błąd ,bo to jest zbyt poważna sprawa. Na pewno dla dziewczyny i jej rodzeństwa termin do odrzucenia spadku nie biegnie od daty śmierci ciotki ,ale od daty kiedy dowiedziały się o odrzuceniu spadku przez dzieci siostry. Jest więc jeszcze czas. Trzeba znać dobrze stan faktyczny by odpowiedzialnie udzielić rady.

[Gość 15 latka]

Witam.
Wracam po 2 miesiącach. I nadal nie daje mi to spokoju, ponieważ komornik czy prawnik ( nie wiem jak to się nazywa) powiedział że dalsza rodzina też powinna się zrzeć ale między ciotką a wujem nie było rozdzielnosci majątkowej w małżeństwie. Sorry że tak zawracam głowę ale martwię się szczególnie sobą bo nie chce zacząć życia od wysokich długów :(
Spróbuję jeszcze wysłać tatę na porady bo jeszcze go nie wysłałam. Też mamy swoje problemy a mi nawet to wypadło z głowy.

[Gość 15 latka]

I dodam jeszcze że mąż ciotki na pewno sie nie zrzekł bo (przepraszam że tak brzydko powiem) jest alkoholikiem i nie stać go nawet na płacenie jakichkolwiek dokumentów o odrzucenie spadku

[ka-wa]

Ale pisaliśmy Ci ,że tak czy tak nie będziesz dziedziczyła żadnych długów, do tego jak jej mąż się nie zrzekł, to on dziedziczy majątek po żonie jaki by nie był, skoro dzieci się zrzekły.
Możesz w necie przeczytać ,jest dużo info na ten temat.

[Gość Iwona_S]

Być może rozwiązaniem jest złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Dzięki temu można umorzyć nawet 100 % długów, wyczyścić wszystkie negatywne wpisy w bazach dłużników typu KRD, BIG, BIK i ERIF, no i odzyskać spokój umysłu i ducha ? . Polecam skorzystać z www.rodzinabezdlugow.pl  Szybko, profesjonalnie i dyskretnie