Skocz do zawartości
Forum

Nerwica, czy tętniak aorty piersiowej?


Gość Gość 14

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Po krótce wyjaśnię mój problem.
Od dawna pamiętam, że bałem się wielu rzeczy.
Informacje w telewizji o końcach świata, działaniach wojennych, groźbach nuklearnych, wirusach itd. Wywoływały u mnie dość duży strach. Potrafiłem sprawdzać po parę razy wieczorem czy drzwi są zamknięte. Byłem się włamania, wyobrażałem sobie jakby to wyglądało i potem się tego bałem. Raz nawet będąc na meczu po fałszywym alarmie ustawkowym tzn. Ktoś krzyknął, że kibice przeciwnej drużyny wbiegli na obiekt ( okazało się to tylko kłamstwem). Musiałem iść do domu, gdyż bałem się tam zostać. Kilka razy miałem duszności, czy zawroty głowy. Serce też mi wtedy szybko biło. Tak naprawdę mój problem nasilił się niedawno. W marcu bo lekcji biologii, gdzie były zasady funkcjonowania nerek przez kilka dni odczuwałem ból w okolicy lędźwiowej. Ból ten powrócił w okolicy maja. Wpisałem swój objaw w internecie, gdzie przeczytałem o rozmaitych chorobach. Po paru dniach ból przeszedł, gdyż pojawił się strach po obejrzeniu horroru. Bałem się, że w moim domu może być demon. Ból pleców Wrócił w czerwcu, na dodatek bolał mnie brzuch po lewej stronie. Znowu wpisałem objawy w internecie i zdiagnozowałem sobie tętniaka aorty brzusznej. Oczywiście strasznie się zdenerwowałem, po paru dniach pojawiły się kolejne objawy owego tętniaka. Bardzo dużo o nik czytałem, opinię ludzi itp. Bałem się strasznie. Oliwy do ognia dodały złe przeczucia. Myśli podpowiadały mi, że umrę itd. Na przykład mówiłem coś i przychodziły mi niechciane myśli, że jestem gdzieś ostatni raz, że umrę itd. Warto wspomnieć, że może te przeczucia / myśli pojawiły się dlatego, że ostatnio w moim otoczeniu dużo osób umarło i ten temat był często w domu poruszany. Śnił mi się na dodatek pogrzeb. Te przeczucia mam do dziś. Po tych myślach / przeczuciach oczywiście także wpisałem w internecie i doszłem do wniosku, że wiele ludzi przed śmiercią ma takie przeczucie, więc to, że podejrzewałem u siebie tętniaka grało ze sobą. Potrafiłem płakać, wyzywać bliskie mi osoby. Byłem bardzo nerwowy, można powiedzieć, że były to ataki paniki. Podczas nich między innymi gryzłem się po rękach, krzyczałem, targałem za włosy itd. W gruncie rzeczy strasznie się bałem. Poszłem do lekarza rodzinnego, który na wstępie wykluczył tętniaka aorty brzusznej i stwierdził, że jestem za młody, a taki tętniak często nie daje objawów. I, że od razu po mnie widać, że mam nerwice ( wspomnę, że chodzę do tego lekarza od urodzenia). Wydał więc skierowanie do psychologa. Oczywiście zastosowałem się i do niego Poszłem. Pani magister także powiedziała, że jestem zdrowy pod względem fizycznyn i prawdopodobnie mam nerwice. Zaleciła konsultacje z psychiatrą. Zapisałem się do niego. Dalej mnie bolały plecy, ten ból nie trwał cały czas tylko miewałem takie ataki trwające 3-5 minut, lub co jakiś czas poczułem jednorazowy sekundowy ból. Wyczytałem w internecie, że przy tej chorobie pojawiają się objawy niedokrwienia nóg, a mnie bolały łydki. To dodało mi ogromnego strachu. Jako, że dalej bałem się tętniaka to znowu poszedłem do lekarza rodzinnego. Ten zapytał, czy jeżeli da skierowanie na USG jamy brzusznej, to czy się uspokoje. Ja powiedziałem, że tak i owe skierowanie dostałem. Oczywiście czekając na badanie bardzo się denerwowałem. Poszłem na badanie. Wszystko pięknie, wyniki eleganckie. Lekarz pokazał mi nawet aorte, wyjaśnił, że jej szerokość jest w normie a ja  jestem zupełnie zdrowy. Uwierzyłem. Gdy przyszedłem do domu znowu włączyłem internet i wyczytałem, że mogę być opętany. Czułem jakby coś za mną stało. Dodałem do tego fakt, że oglądałem horror o opętaniach i, że może jakiś demon mnie opetał. Objawy się zgadzały. Śniło mi się, że jakiś mężczyzna popełnił samobójstwo skacząc z okna moich sąsiadów. Ja skoku nie widziałem bo zawołałem swoją mamę. Po przebudzeniu czytałem sennik. Tam wyszło, że może to oznaczać, że osoba, która miała sen popełniła nie odwracalny błąd. Wywnioskowałem, że ściągnąłem niebezpieczeństwo na mój dom oglądając horror. Byłem przerażony dalej miałem ataki paniki. I nadeszła wizyta u psychiatry. Ten wykluczył opętanie, stwierdził nerwicę natręctw. Przepisał Asertin 50, po pierwszym zażyciu miałem zawroty głowy i inne objawy. Ale farmaceutka powiedziała, że przy rozpoczęciu kuracji to normalne. Ogółem lepiej się czułem. Nie miałem przez tydzień ataków paniki, nie czytałem w internecie o chorobach i wogóle. Lecz teraz od trzech dni znowu się boję. Podejrzewam u siebie tętniaka aorty piersiowej. Znowu objawy się zgadzają. Ataki paniki wróciły. Zapisałem się do lekarza rodzinnego z nadzieją, że ten da skierowanie na USG klatki piersiowej. Od rozpoczęcia kuracji minęły dwa tygodnie, a na ulotce pisze, że lek zaczyna działać po okresie od 2 do 3 tygodni. Po drodze wmówiłem sobie guza mózgu, ale jednak bardziej boję się tętniaka aorty piersiowej. Mam pytanie czy to tętniak aorty piersiowej , czy tylko nerwica? Wiem, że idę do lekarza, ale do tego czasu chciałbym wiedzieć.
Moje wszystkie objawy :
- ból pleców ( między łopatkami i lędźwi )
- ucisk klatki piersiowej
- ból ramion
- ból łydek i ud
- ból głowy
- zawroty głowy
- zaburzenia widzenia
- ataki paniki
- duszności
- złe myśli i przeczucia
- senność
- uczucie gorączki
- pocenie się
- w atakach paniki płytki oddech
- czasami ból karku
- mrowienie
- ból gardła
- nudności
- raz odruch wymiotny przy ataku paniki
- kaszel ( chyba psychogenny - tak stwierdził lekarz)
- Uczucie, że coś za mną stoi
- szumy w uszach
- dwa razy widzenie cieni ( teraz już nie mam)
- uderzenia gorąca
Wymienione objawy pojawiały się co najmniej raz, niektóre częściej. Podsumowując zawsze bałem się, że konsekwencją wojny, choroby, opętania będzie śmierć i to chyba jest mój największy lęk. Więc, to tętniak aorty piersiowej, czy tylko nerwica?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...