Odrealnienie Lub DD (marihuana)

[marek544]

Witam mam 22 lata i od pewnego czuję się dziwnie, najlepiej wkleję tu swoją rozmowę z przyjaciółką ponieważ tam dobitnie napisałem o wszystkim a teraz pewnie bym coś pominął. "Hej naprawdę się boję źle się czuję okropnie jest coraz gorzej ... mam moement przerwy np jak zajarałem w Poniedziałek dla sprawdzenia albo dziś na treningu tylko jakieś silne uczucie mi to blokuję ale jak mi schodzi faza albo po treningu zaczynam sie bać że to wóci i znów na nowo to samo ... czuję się okreopnie mam rózne myśli te złe ... nie chce tak żyć po prostu dalej, nie mam do niczego motywacji nic mi się nie chcę mam problem z pamięcią krótkotrwało dnie mi zlatują jak pstryknięcie palcem mało co zapamietuję nie umiem się skupić, uczyć, nie odczuwam żadnych emocji, nawet bólu moze nie dosłowanie ale tak jest ... trudno jest mi coś zapamiętać .. np mam coś zrobić po czym za jakiś czas nie pamiętam co mialem zrobić nie chcę nawiązywać ani utrzymywać kontaktów .... mam dość płaczę jak to pisze

[marek544]

(ciag dalszy) Sprawa wygląda tak iż od środy zeszłego tygodnia czuję się tak właśnie z przerwą sobotę kiedy miałem zawody a w niedziele znów to wróciło i ciągle trwa. W Lutym rozstałem się z dziewczyną bardzooo to przeżyłem, jestem sportowcem temu nie chciałem pić szukałem innej ucieczki, wiec zajarałem od tam tego czasu paliłem naprawdę małe ilości w życiu nie wypaliłem wiecej niz 3g paliłem mało w lufkach w bongo. Tak by tylko się odstresować nie potrzebowałem jakoś super wielkiej fazy tylko chciałem spokój. Nie paliłem codziennie raczej co tydzień czasem zdarzyło się co kilka dni (3,4) no i raz dzień po dniu. Proszę nie oceniajcie mojego sposobu na ucieczkę naprawdę to mnie rozbiło. Gdy nie jarałem czyli przez większość czasu bez przerwy myślałem o niej i się nakrecałem coraz bardziej. Czasami pojawiały się nawet jakby to ująć nagłe lęki przez to rozstanie i myśli o nim. Przed tą środą kiedy pojawiły się objawy ostatnie jaranie było prawie tydzień wcześniej Czwt lub PT. Lecz przez ten tydzień straciłem pieska i też to przeżyłem, oprócz tego w końcu poszedłem jakby to ująć na swoje wiec bez Mamy tylko z bratem może to dziwne ale trochę tęskniłem. Chyba nic w tym dziwnego. I właśnie w środę pojawiły się te objawy. Błagam o pomoc naprawdę nie wiem co mi jest chcę się czegokolwiek dowiedzieć. Naprawdę ostatnio wiele się zmieniło wiele przeżyłem emocjonalnie.