Skocz do zawartości
Forum

Dorośli chorujący na tiki w dzieciństwie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,
postanowiłem założyć nowy temat- nie znalazłem podobnego istniejącego do tej pory. Chciałbym przedstawić zwięźle przykład nerwicy somatycznej, u osoby z syndromem toreuta w wieku 7 lat.

Jako 7 latek miałem chorobę tików (głownie ruchowe, zmieniały się co jakiś czas z kiwania głową, na np wzdryganie ramionami, itp). Leczona w Prokocimiu, początkowo haloperidolem - nieskutecznie, potem Amizepinem- bardziej wyciszał stopniowo tiki.
Po ponad roku ustąpiło i przez ponad 20 lat nie narzekałem na zdrowie, poza lekkimi problemami jelitowymi w okresie studiów ;)

W wieku 28 lat pod wpływem dwóch płaszczyzn - wymagającej pracy zawodowej, oraz życia prywatnego zaczęły się pojawiać różne zaburzenia somatyczne na skutek stresu - pokrzywki. Nie przeszkadzało mi to w niczym więc skonsultowałem jedynie z alergologiem.
Ustąpiło mi to samo.

W 2015 roku dostawałem z powodu nadgodzin w pracy, częstych tachykardii, też nie leczyłem, ale wykonałem badania u kardiologa, trafiłem też pierwszy raz do psychologa, żeby pomyśleć co to powoduje skoro kardiologicznie jest całkiem dobrze. Pojawiła się pierwsza wskazówka, że to nerwica, nie ważne jaka ale że po prostu minie, jak przestanę przeżywać akurat wtedy nadgodziny.
Problemy się wyciszyły same, niestety w 2016 wróciły inne zaburzenia somatyczne, paraliże dłoni z napadami lęku.
Tu pierwszy raz pomogło zażywanie 10mg Paxtinu przez 6mc. Wyciszyłem zaburzenia, ale po paru mc w 2017 wróciły jako zespół napięciowego bólu głowy z tikami, zanikami słuchu, napinałem też mięśnie oczu odpowiedzialne za akomodację. Na to lekarz przepisał amitryptylinę. Dobrze działała jakiś czas, niestety dłużej zażywana wywołuje złe skutki psychiczne. Zatem pomaga na ciężkie zaburzenia, a przy lekkich a częstych trzeba sobie radzić bez farmakologi.

Obecnie mam różne problemy, codziennie, lecz lekko nasilone. Drugi raz jestem na dłuższym chorobowym, próbuję ćwiczeń metodą Jacobsona, Yogi, potas z magnezem, witaminy z grupy D. Zadecydowałem żeby nie sięgać po SSRI, ani trójpierścieniowe, ponieważ w jednym pomagają a i tak wraca inne zaburzenie. Znalazłem psychterapię nerwic i czekam na jej podjęcie.

Czy osoba z taką historią, może się starać o rentę np rehabilitacyjną?
Co w sytuacji gdy nerwica somatyczna nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale utrudnia funkcjonowanie?
W przyszłości dam znać czy terapia grupowa pomaga, czy bardziej samodzielne szukanie metod radzenia sobie z napięciem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...