Skocz do zawartości
Forum

Stach przed schizofrenią


Gość Tuptuś 12345

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tuptuś 12345

Witam mam taki problem. Od pewnego czasu zacząłem dostawać po wstaniu z łóżka ataków rozdygotania, dosłownie trzęse się jakby było mi bardzo zimno, bije mi wtedy mocno serce i mam podwyższone ciśnienie, wkrótce potem zaczęły się u mnie natrętne myśli. Czasem realne: przez tydzień bałem się że mam guza mózgu po tym jak przez parę dni bolała mnie głowa a czasem absurdalne: że coś z moimi myślami jest nie tak, że świat jest nie realny i chociaż wiem że to bzdury to te myśli powodują u mnie lęk i dyskomfort ale najgorzej było gdy pewnej niedzieli siedziałem w domu, dostałem lęku i przyszła mi do głowy straszna myśl o zabiciu rodziców. To było tak przerażająca że przez dwa tygodnie ta myśl nie dawała mi spokoju, nie mogłem odgonić tej myśli to wpedziło mnie w bezsenność. Nikomu nie mogłem o tym powiedzieć co spowodowało u mnie to że płakałem po nocach bo przecież jakbym o tym komuś powiedział to by mnie uznano za wariata. Próbowałem różnych metod odgonienia tej myśli i teraz już pojawia się rzadko, przestałem się jej bać i jakby zanikła ale teraz mam inny problem. Wydaje mi się że jestem chory na schize, ciągle o tym myślę, mam natrętne mysli że coś jest ze mną nie tak, że z moimi myślami coś jest nie tak, boje się że zwariuje, że zaczne widziec lub słyszeć coś czego nie ma. Nigdy nie miałem omamów, halucynacji, głosów i to mnie pociesza.

Odnośnik do komentarza
Gość agonista

Witaj Tuptuś.
Z Twojego postu i opisu stanów psychicznych ,w których się znajdujesz nie ma cech schizofrenii.Są jednak symptomy bardzo niepokojące,sugerujące Zaburzenie Obsesyjno-Kompulsyjne/Nerwica Natręctw/.Obsesje czyli natrętne myśli niemożliwe do wyparcia ,realizują się fizycznie w postaci Kompulsji.
ZOK może dotyczyć rzeczy błachych lecz również patologicznych, jak np.obsesja dokonania morderstwa.
Wizyta u lekarza psychiatry jest konieczna.Również możliwa jest bezpośrednia hospitalizacja aby obsesja nie przerodziła się w czyn.
Na każdy post odpowiadam poważnie.
Jeżeli to trollowanie to nie ze śmierci.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Cześć. Jeśli chodzi o schizofrenię i myśli dotyczące morderstwa, absolutnie nie masz się czym martwić. Rok temu miałam dokładnie to samo. Zaczęło sie od tego, że oglądałam z ciekawości filmiki o schizofrenii na YT, poza tym mam osobę w rodzinie na to chorą. Pewnego dnia, po kilku stresujących mc-ach w pracy zaczęłam sobie wmawiać i wyszukiwać objawów schizo. Na dodatek po nieprzespanej nocy wypiłam kawę, zapaliłam papierosa i wtedy się zaczęło. Stojąc i paląc nagle nadleciała myśl, żeby wyskoczyć z tego balkonu. Przeraziłam się i dostałam ataku paniki. Potem było wiele innych myśli sugerujących zachowania jak najlepiej zniszczyć sobie życie, m. in o zamordowaniu bliskich osób, skoczeniu pod samochód, podarciu studenckiego indeksu, zwyzywaniu wykładowcy itp. Oczywiście nic takiego nie chciałam zrobić ale to były TYLKO i wyłącznie NATRĘCTWA, bardzo popularne w nerwicy. Słuchalam każdego dźwięku, wszystko wydawało się dziwne, psychodeliczne, jakbym była na jakiejś amfie. Wiem, jakie to straszne uczucie, ale najlepszym rozwiązaniem jest przyjęcie tych mysli i zaakceptowanie ich bo I TAK TEGO NIE ZROBISZ skoro się tego boisz. Im bardziej będziesz wypierał, tym będą silniejsze. Po kilku miesiącach zniknęło to samo, ale teraz i tak chodzę na psychoterapię. Teraz dzięki świadomości, że to tylko nerwica kiedy pojawiają się podobne mysli, nie dopuszczam do powstania koła lęku na nowo. Z tego się wychodzi :) Życzę zdrowia i powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...