obsesyjna myśl o oddechu połączona z lękiem

[Gość karla a]

Witajcie hmmm pytanie głupie strasznie... czy ktoś z Was myśłi często o oddechu? a jak już mysli o tym to zaczyna odczuwać lęk przed utrata tchu co idzie za tym lęk przed uduszeniem?? Koszamar mam tak od kilku miesięcy potrafie myslec o oddechu non stop. Dwa razy w tyg zdarza się że pomyslalam o oddechu 2-3 razy i to jest sukces. Doprowadza mnie to do szału... Wczoraj dostalam takiego ataktu jak nigdy, że az wylądowalam z chlopakiem na pogotowiu serio myslalam ze się dusze i udusze.... co za tym idzie suchosc w ustach drzenie ciala bol glowy mrowienie dłoni trawko to okolo 2h oczywscie okazalo sie ze wcale sie nie dusialam. WTF!? wogole:) co za cholerstwo. Dostalam lek Rudotel a nigdy nie bralam lekow ani nie chodzilam na terapie choc chyba by mi sie przydala. Co do leku wzielam go w nocy bo nie spalam cala noc, czy pomogl? nie wiem.
Jest ktoś kto wie cos na ten temat?? byloby super

[mgr Kamila Krocz]

Objawy, jakie relacjonujesz, wskazują na tzw. nerwicę lękową. Proponuję udać się do lekarza psychiatry, by solidnie Cię zdiagnozował i ustawił odpowiednie leczenie/terapię. Pozdrawiam!

[Gość sylarnoo]

To ewidentnie nerwica. Moim zdaniem powinnaś zgłosić się do lekarza. Przy odpowiednio dobranych lekach wszystkie objawy powinny ustąpić. Możesz też skorzystać z psychoterapii. Mi bardzo pomogli na Lanciego 19. Tam jest bardzo fajna kameralna klinika Psychomedic. Z tego co wiem to mają już kilka swoich placówek w różnych częściach Warszawy. Na ich stronie możesz zobaczyć wszystkich specjalistów i poczytać sobie o nich. Podam Ci numer 22 253 88 88 . Powodzenia

[Gość mwm]

Też tak miałem. Rok temu. Jak miałem wolne 2 tygodnie i nie musiałem nic robić to miałem identyczne objawy. Ale przeszło po około miesiącu. Teraz znowu mam wolne i znowu mi się zaczęło ale trochę co innego, teraz mam Weltschmerz...