Duże problemy z nerwicą

[Gość Mikołaj012]

Witam, jestem 16-letnim chłopakiem i mam coraz większe problemy z lękami. Od ok. 3 lat borykam się z tym. Były okresy, kiedy całkowicie bez problemu funkcjonowałem, ale teraz (ostatnie pół roku) jest znacznie gorzej. O ile w domu sobie jakoś radzę, to gdy wyjdę gdziekolwiek dalej, to znów lęki przejmują nade mną kontrolę. Mam ochotę uciec z powrotem do domu. Od kilku miesięcy przed wyjściem z domu masturbuję się. Bardzo się tego wstydzę, i wydaje mi się, że to to jest powodem tych lęków. Zwłaszcza, że jestem osobą wierzącą. Wpadam w ogłupiające myślenie, zmuszające udać się w puste miejsce i masturbować się. Podniecenia w chwili lęku nie ma. Miewam też inne lęki np. że zaraz się uduszę albo skrzywdzę kogoś. Staram się odwracać uwagę od myśli lękowych, ale to nie działa.
Jeśli to może mieć związek z lękami to od blisko roku dodatkowo niemal codziennie odczuwam doły, najczęściej gdy wyjdę do ludzi i widzę piękniejszych od siebie chłopaków. Nie jestem ani przystojny, ani fajny. To uderza we mnie mocno, ciężko pohamować mi wtedy złość, smutek. Płaczę gdy jestem sam w pokoju. Nienawidzę siebie. Każdy popełniony błąd, wpadka, kompromitacja sieją we mnie nienawiść i chęć zniszczenia siebie. Często marzę o śmierci, abym zniknął z tego świata. Moja samoocena spadła do zera.
Proszę, czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jakieś sposoby na radzenie sobie z lękami? Proszę o pomoc.
*Przepraszam, że się rozpisałem.

[mgr Kamila Krocz]

Nie wiadomo, czy to, co Ci dolega, to nerwica. Niewykluczone, że są to zaburzenia mieszane, ponieważ sam wspomniałeś o spadku samopoczucia i obniżeniu nastroju. Podejrzewam, że masturbacja ma u Ciebie charakter zastępczy. Mylisz podniecenie seksualne z podnieceniem emocjonalnym, napięciem emocjonalnym. Potem pojawiają się wyrzuty sumienia. Jak radzić sobie z lękami? Najpierw proponowałabym pójść do specjalisty po rzetelną diagnozę, a potem podjąć psychoterapię. Pozdrawiam!