Skocz do zawartości
Forum

Boje sie ze to cos powazniejszego


Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Ostatni raz tu bylem 8 muesiecy temu. Lęki ustąpily bez rzadnych lekow lecz objawy typu magiczny dziwny swiat ktorego wzrokowo nie moge ogarnac pozostal lecz nie to mnie martwi najbardziej. Poglebily mi sie strasznie zaburzenia dysocjacyjne tzn jade np droga do domu ktora dajmy na to pokonuje codziennue i jestem w pewnym miejscu i bachodzi mnie taki stan zawieszenia ze nie wiem gdzie jestem. Nie wtdaje mi sie tylko doslownie przez dajmy na to 10 sek nie wiem gdzie jestem. Ostatnio odwiedzila mnie rodzona siostra i jak patrzylem na nia mialem wrazenie ze jej nie znam ze jest obca jakae dziwna. Ogolnie nie ogarniam tego co widze. 
Czesto mi sie zdarza tak ze mi sie cos przewidzi tzn ze np gdzies w oddali kawalek krzaka moj mozg odzytuje ze tam ktos stoi a doslownie po chwili gdy np zblize sie bo jade autem patrze i mysle ale jazda przeciesz to krzaki a nie ktos stoi. Takie spostrzeganie ktore normalny czlowiek z automatu odczytuje to ja to odczytuje mylnie. I analigicznych sytuacji jest duzo. Wogole nie moge zebrac mysli ,ciezko jest mi sie wyslowic. Nie mam lekow ze zwariuje bo odkad przyjolem postawe ze mam gdzies co sue stanie to lęki jako same poprostu odeszły ale ta dysocjacjia bledne odebranie jakby obrazu w odalli. Wszystkue te takie przywidzenia zaznaczam ze jak sie pojawiaja to jak by to ubrac w slowa nie sa jak by strasznie dziwaczne bo np jak bym patrzyl na widelec i mowil ze to nóż to ok ale ja tzn jakby moje automatyczne spotrzeganie ktore na jazdy czlowiek gdzies przewaznie oddali lub kontem oka dostrzezeze cos co moze np przypominac ze ktos tam stoi to moj mozg odrazu to wylapuje i przez moment zaczym dojade blizej lub naprawde sie skupie to mysle ze tak ktos stoi. Czesto sie zawieszam nie wiem co sie zemna dzieje ogolnie obiawy pierwsze jakie sie pojawily to byly obhawy nerwicowe ze zrobie krzywde np mojemu dxiecku. Mialem straszne wizjie i gdy to nnie dopadlo wywolalo to u mnie tak paniczny lęk ze wyladowalem z cisnuenuem170/100 na pogotowiu. Bylo to na jesieni ubieglego roku. Po tym przyszly lęki i stany (chyba dd bo nigy w nie nie wierzylem ) .Gdy poczytalem poglebilem wiedze to lęki i chore nerwicowe mysli minely a przynajmniej zmalaly o 80% lecz stany niby dd zostaly lecz teraz ta dysocjacjia. Przepraszam za tak dlugi post. Nie chce was zanudzac ale znow 0zaczynam sie martwic.
I wiecie co jest najgorsze ze ja juz odpewnego czasu nie martwie sie ze zwariuje itp tylko nartwie sie ze albo zostawie rodzine albo bede dla niej ciezarem. Chcialem zaznaczyc ze na przestrzeni paru lat mialem duzo stresu moze nie traumy ale w miare regularnych ciaglych nerwowych i stresowych sytuacji. Duzo pracuje jezdzac autobusem. Notoryczna kawa brak snu a jak czlowiek wroci do domu to nawet chwili dla siebie bo mam 2 letnia coreczke. Ciagle czepanianie sie zony ze nie pomagam przy dziecku. Duzo wtedy robie jakby wbrew wlasnym emocjom czy woli. Nie potrafie olac sprawy jak niektorzy ojcowie trzsnac piwko i pojsc spac. Dusze to wszystko w sobie. Nie mowie ze tak jest notorycznie ale dosc czesto. Ostatnio mam dziwne straszne mysli ze robie np swojemu dziecku krzywde. Czesto sie zawieszam. Nie poznaje bliskich ,tzn czysto teoretycznie wiem kto kim jest ale jak bym ich nie znal. Np droga ktora jezdze codziennie czasami wydaje mi sie jak bym nia jechal pierwszy raz albo w poszczegolnych ponktach trasy zawieszam sie tak ze przez chwike nie wiem gdzie jestem. Do tego raczej jestem wrazliwy i moja kinstrukcja psych nie jest raczej tytanowa ale dobra mialem napisac tylko o objawach. Jeszcze raz sory za tak dlugą zamułe.

Odnośnik do komentarza

Chcial bym dodac ze mija rok od pojawienia sie tych dziwnych stanow swiadomosci. Dokladnie kiedy sie one pojawily miesiac wczesniej zdjagnozowano u mojej partnerki bolerioze. Ostatnio przypadkowo w badaniu wyszlo mi iz mam tez jakiegos grzyba w organiznie. Candibia czy jakos tak. Moze cos na wspolnego z moimi za zaburzeniami. Juz nie mam sil ,moze to jakas schizo ? Wydaje mi sie ze z dnia na dzien jest gorzej.

Odnośnik do komentarza

Stres, nerwy, brak snu, zmęczenie kiedyś będzie musiało sie odbić na twoim zdrowiu. zaczęło się od ataku paniki, zaburzen nerwicowych i natretnych mysli, z którymi na szczęscie po części sobie poradziłeś. Problem w tym, że zaburzenia nerwicowe lubią powracać w różnych postaciach-u niektóych przez kilka miesięcy jest spokój, aż nagle pojawiają się bóle niewiadomego pochodzenia. u innych ponownie pojawia się lęk, a u innych zaburzenia dysocjacyjne. Ja pomimo rocznego leczenia nerwicy lękowej , nadal mam te zaburzenia, ale nie sa one dla mnie jakoś szczególnie upierdliwe, poprostu staram się nad nimi nie skupiać i odwracać uwagę na coś innego. nadal czasami mam tzw."zawiechę" i patrząc na kogoś mam wrażenie , że jest to ktoś inny. Ale to własnie nerwica takie płata figle, powoduje problemy z pamięcią, zaburzenia widzenia...Chemia w mózgu jest inna , nienaturalna i stąd inne postrzeganie świata. Ja przez rok byłam pod kontrolą psychiatry i psychologa, brałam leki, teraz je odstawiam i czuję się bardzo dobrze. Moim zdaniem dobrym pomysłem w Twoim przypadku byłoby wybrać się jednak do lekarza psychiatry i porozmawiać o swoich problemach. To zawsze jakieś wsparcie, niż samemu radzic sobie z tym zaburzeniem.

Odnośnik do komentarza

Mam problem z nerwica od 5 lat ale od dwoch lat jest tragedia co chwile lekarze szpitale i nikt nie wie co jest mam czeste bole glowy uczucie kołysania jak gdzies schodzę ze schodow to czuje ze zlete kilka razy dziennie zawiechy bole glowy uczucie duszności klucie w klatce co chwile cos innego codziennie zle się czuje badania wszystkie zrobione i ok oprócz eeg glowy wyszlo nie prawidłowe ale w normie czyli niby padaczka ale od poltora roku biore leki i zero efektu zapis tez bez zmian nikt nie wie co jest a ja się tak zle czuje jest w stanie mi ktoś tu pomoc ma ktoś może tez taki problem ? Bo ja już nie wiem co mi jest .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...