Skocz do zawartości
Forum

Ciągły strach


Synesa

Rekomendowane odpowiedzi

Cierpie na nerwice lekowa, naprawde bardzo ciezko mi sie z tym zyje. Z kazdej strony slysze " uspokoj sie, wmawiasz sobie". Psychiatra przepisal mi pramolan natomiast lęki nie ustaja. Pojawil sie nowy problem , mianowicie od jakiegos czasu mam problem z lewym okiem. Bardzo boli mnie gałka oczna. Czasem potrafi bolec cały dzień a czasem po 2-3 godzinach przestaje. Czuje tak jakbym miała cos za gałka oczna. Byłam na izbie przyjęć niedawno. Pani okulistka powiedziała DOSLOWNIE ze mam się leczyć psychiatryczne bo z okiem wszystko w porządki. Tylko, ze mnie nadal boli... Są czasem dni, ze bol ustaje całkowicie, a potem znów powraca. Co to może być ?? Nie piszcie tylko proszę, ze wmawiam sobie, nakrecam się. Oko naprawdę boli... Z gory dziękuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza

Wierzę Ci, że oko Cię naprawdę boli. Podejrzewam jednak, że źródłem tego bólu jest rzeczywiście nerwica. Fizycznie jesteś zdrowa. Anatomicznie z gałką oczną wszystko w porządku, a jednak lęk manifestuje się w postaci bólu oka. Napisałaś, że zażywasz leki. A czy nie myślałaś nad podjęciem terapii? Uważam, że połączenie farmakoterapii z psychoterapią dałoby lepsze efekty. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Skoro bierzesz leki, a ci nie pomagają to powinnaś udać się do lekarza i je zmienić. nie wiem jak długo je bierzesz ale u mnie poprawa była dopiero po kilku miesiącach brania. wprawdzie brałam jednocześnie leki na uspokojenie, żeby normalnie jeść, chodzić do pracy i w miarę normalnie żyć. Lęki potrafią uprzykrzyć życie, ja dopóki nie zaczęłam brać leków myślałam że NA PEWNO coś mi się stanie. Dużo czasu minęło zanim nauczyłam się nad tym panować. Co do oka to jeśli lekarz cie badał i powiedział, że z okiem jest ok, to mu uwierz. Przy nerwicy często coś boli i zwykle ma się wrażenie , że to na pewno jakaś ukryta choroba. Mnie np. często bolała głowa i myślałam że to napewno jakis udał lub zawał, choc lekarze mi mówili, że jestem zdrowa. W końcu po kilku miesiącach zdałam sobie sprawę, że skoro do tej pory nie padłam na ulicy to na pewno nic mi nie jest. Tłumaczyłam sobie, że dzięki lekom i psychoterapii z tego wyjde i wyszłam. Rok leczenia i moge powiedzieć że jest ok. Też chorowałam na nerwicę lękową i rady jakie mogę ci dać: psychiatra +psycholog, unikanie stresów kłótni, nie ogladanie programów medycznych typu operacje itp, unikanie kawy, alkoholu (na kacu lęki się nasilają, 3 dni trzeba do siebie dochodzić) Gdy nachodzą złe myśli to mysli o czymś innym przyjemnym.na początku będzie trudno, ale ciągle to trenuj. I uwierz , że z tego naprawdę da się wyleczyć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...