Co się ze mną dzieje?

[luciana123]

Witam.
Od roku mieszkam ze swoim facetem i od tego czasu zaczęły się moje problemy. Z każdej błahostki robię duży problem i awanturę, ciągle się wszystkim denerwuję, wpadam w panikę i kończy się to płaczem. Coraz głośniej krzyczę i już czuję, że przestaje nad sobą panować, mam coraz gorsze myśli. Ostatnio podczas kłótni w samochodzie naszła mnie myśl, żeby skręcić samochodem i wjechać w ścianę tunelu. Czuję, że on mnie okłamuję na każdym kroku. Boję się gdy on pije i zawsze robię mu o to awanturę, boję się, że znowu w moim domu będą awantury przez alkohol tak jak w dzieciństwie. Tłumaczyłam mu to kilka razy, ale on tego nie umie zrozumieć. Każdy mówi, że jestem bardzo nerwowa. Nie wiem już czy alkohol jest tutaj problemem czy po prostu już taki mam charakter.

[mgr Kamila Krocz]

Boję się gdy on pije i zawsze robię mu o to awanturę, boję się, że znowu w moim domu będą awantury przez alkohol tak jak w dzieciństwie.

luciana123, może jesteś DDA?

[Mgr Anna Bernatowska]

Piszesz o swoim ogromnym napięciu i lęku, które nasilają się jak Twój partner jest pod wpływem alkoholu. Jeśli w Twoim domu rodzinnym był alkohol i związane z tym dysfunkcje rodziny to z pewnością, to co dzieje się z Tobą teraz ma ścisły związek z długo doświadczaną przez Ciebie traumą wychowywania się w rodzinie alkoholowej. Proponowałabym Ci znalezienie grupy terapeutycznej dla Dorosłych Dzieci Alkocholików, lub Dorosłych Dzieci Rodzin Dysfunkcyjnych, jeśli kontakt w grupie jest dla Ciebie zbyt trudny to indywidualne spotkania z psychoterapeutą. To co przeżywasz jest bardzo trudne, ale można z tego wyjść:)