Czy to nerwica?

[Magda85106]

Witam wszystkich forumowiczów
Mam 30 lat moje problemy ze zdrowiem zaczęły się w sierpniu 2014 roku więc już jakiś czas temu. Pewniej nocy obudziło mnie szybkie bicie serca myślałam że porostu miałam koszmar usiadłam na łóżku i trzymałam się za serce gdy się uspokoiło położyłam się spowrotem od tego incydentu moje życie zamieniło się w koszmar. Chodzę od lekarza do lekarza i żaden z nich nie potrafi powiedzieć co mi jest. Poza kołataniem serca mam również inne objawy np. bóle głowy, zmęczenie, osłabienie, bóle pleców, zawroty głowy,dziwne bóle w okolicach serca jakbym miała mieć zawał, poddenerwowanie a ostatnio doszedł jeszcze jeden objaw czuję w gardle jakbym miała jakąś przeszkodę gdy połykam ślinę oraz ból szyi po prawej stronie. Poza tym cały czas myślę o najgorszym że zostawię moja 4 letnią córkę i męża , że moze jestem chora na jakoś poważna chorobę np. rak itp te myśli towarzysza mi praktycznie codziennie. Byłam u kardiologa który wykonał mi usg serca i ekg powiedział że z sercem jest ok, wszystkie badania w normie ( morfologia, tsh, glukoza, RF, crp, alt, usg jamy brzusznej, tk głowy tez nic nie wykazało a laryngolog stwierdził że jedynie mam nieżyt gardła. Już nie mam siły i nie wiem gdzie szukać pomocy jestem złamana, chce się w końcu dowiedzieć co mi jest i gdzie szukać pomocy żeby z tego wyjść... chce normalnie funkcjonować. Czy ktoś z Was boryka się z podobnymi objawami?

[grzesio107]

hej witam! jesli wszystkie badania wyszly ok to najlepiej udaj sie od razu do psychiatry ewentualnie na poczatek psycholog ale on nic raczej nie pomoze tak jak i u mnie... mialem wszystko to co ty badania,lekarzy tez,a moze nawet jeszcze gorzej :( gdy nachodzily mnie takie natrectwa czulem sie okropnie zawsze wlasnie cos bolalo cos bylo nie tak wyorazalem sobie zawaly i najgorsze,nie spalem po nocach tylko siedzialem z telefonem w reku i czekalem kiedy zadzwonic na pogotowie,kilka razy bylem robili badania i wszystko ok,kilkakrotnie mialem az tak ze juz kladlem sie na lozku i czekalem az odejde :( wszystko mrowialo,dretwialo,serce nie tak bilo,ciagle cos bolalo...to okropne przez co przechodzilem. na poczatek poszedlem kilka razy do psychologa,ale on stwierdzil ze wszystko jest ze mna ok i nie ma sensu zebym przychodzil po 4-5 spotkaniu przestalem go odwiedzac bylo troszke lepiej ale nie na dlugo (podkreslam troszke lepiej) po kilku kilkunastu dniach znowu zoczalem biegac do lekarza bo juz bylo coraz gorzej,ale ciagle zylem :) a on ciagle wyganial mnie do psychiatry i wkoncu zdecydowalem sie i odwiedzilem pana psychiatre,przeprowadzil szczegolowa rozmowe dostalem lek alventa i... juz po pierwszej tabletce na drugi dzien czulem ze jest inaczej, biore juz jakie 3tygodnie i z kazdym dniem czuje poprawe. za nim dostalem takiej konkretnej nerwicy to wczesniej leczylem nadczynnosc tarczycy, kiedy wychodzilem z leczenia tarczycy to wlasnie po malu zaczynaly mnie lapac takie natrectwa,az teraz lecze nerwice... :( ciekawe czy cos bedzie pozniej??? dobrze radze zebys odwiedzila psychiatre i to szybko bo samo nie ustapi,a moze byc tylko gorzej... pozdrawiam

[Magda85106]

dziękuje za odpowiedź.
Powiem tak lekarz zlecił mi jeszcze wykonanie prześwietlenia rtg kręgosłupa gdyż sugeruje że bóle głowy czy pleców mogą pochodzić od kręgosłupa. Jednak ja nie sadze aby chory kręgosłup był przyczyną moich lęków i myśli że na pewno jestem na coś poważnego chora a lekarze nie potrafią tego zdiagnozować :(

[grzesio107]

jesli wystepuja jakies schorzenia w kregoslupie to oczywiscie jak najbardziej moze to byc przyczyna twoich bólów glowy czy plecow wiec warto zebys zrobila sobie to rtg,ale jesli chodzi o twoje lęki,mysli no to jak juz powiedzialem wczesniej idz do psychiatry,naprawde warto i nie ma sie czego wstydzic inaczej samo ci nie przejdzie a moze byc tylko gorzej

[mgr Kamila Krocz]

Tak jak grzesio107 podejrzewam, że Twoje dolegliwości i obawy o zdrowie mają charakter lękowy, co uprawdopodabnia diagnozę nerwicy. Skoro wykonałaś szereg badań, które nie wskazują na nic niepokojącego, uzasadnieniem dla objawów chorobowych może być psychika. Z tego względu najlepiej skonsultować się z lekarzem psychiatrą. Naprawdę nie ma się czego wstydzić i czym prędzej udać się po pomoc niż każdego dnia przeżywać traumę i zadręczać się. Pozdrawiam!