Skocz do zawartości
Forum

Lęki od 18 lat pomozcie!


Rekomendowane odpowiedzi

Ja sobie juz nie radze, nerwice lekowa mam od 18 lat, terapie nie pomagaja, wiem ze zawsze jest gorzej jak się cos złego wydarzy. ja sie dusze, dretwieje mi lewa czesc twarzy mrowienia na twarzy w dloniach i hiperwentylacja, teraz zmarl mi dziadek dobilo mnie totalnie, nie boje sie zmierci ale nie pojechalam na pogrzeb bo balam sie reakcji mojego organizmu, kiedys mialam taka dusznosc ze na pol wdechu zabralo mnie pogotowie zatkało mnie calkowicie, teraz lecze sie w sumie od zawsze od pierwszego ataku dostalam juz przepisane wszystkie leki tylko pomaga citabax i clonazepamum a wgorszych sytuacjach Hydroxyzyna w syropie. Po terapiach czulam sie gorzej ale ryzkuje ponownie od jutra die do innej psychoterapeutki, juz prawie wszystko mi przeszło, odstawialam stopniowo leki dopoki dziadek n ie zmarl, bralam citabax 2x10mg teraz biore 60 mg na dob e mija 4 tydz nie czuje poprawy moze taka minimalna, . Wychodze na dwor nie mam smutkow ale caly zas jest lęk ze moze moj organizm gorzej zaatakowac. Osttanio synek roczny byl chory jechalismy do szpitala myslałam ze nie dojade jechałam oddychajac w worek to pomaga jak ma sie uczucie dusznosci, hiperwentylacji wiec zawsze mam ze soba Taki woreczek do kanapek, zaczelam czytac ksiazke pokonac strach tam pisza o medytacji takiej zdrowej jesli chodzi o religie bo jestem katoliczka, troche nauczyłam sie wchodzic w stan odpoczynku psychiki no i dopiero zaczelam a to trzeba czasu....mam doła ze nie przejdzie mi to nigdy....ze tak juz bedzie do usr....smierci...a było juz tak dobrze cała ciaze nie brałam nic ale nie czulam sie tez dobrze ale dalam rade teraz nie potrafie to jest silniejsze ode mnie.Co jeszcze moge zrobic im dalej sie oddalam od domu tym bardziej napada mnie lęk, sama nie moge jechac autem saqma musi siedziec zawsze ktos dorosly to teraz po smierci dziadka tak mnie dopadło ze szok, nie umiem sobie z tym poradzic a mam maluszka w domu maz pracuje za granica, mam mame w domu i czuje ciagle niepokoj.

Odnośnik do komentarza

w książce Gajdów-Rozwój jak wspołpracowac z łaską.
pisze że poza psychoterapia,pozanamien siebie,
lekami to najwazniejsze co możemy
w zyciu robić i co pomaga też w takich chorobach jest modlitwa
ale taka prawdziwa,zwyczajna rozmowa z Bogiem.
polecam ci książkę jak i wybranie
się do Kościoła.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...