Skocz do zawartości
Forum

Zespół Touretta a świadomość tików


Gość zjeb

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy osoba z zespołem touretta, przykładowo powtarzając określone sylaby nie jest świadoma tego, że to robi i wykonuje to podświadomie jak oddychanie. Czy może zdaje sobie sprawę z tego, że to robi i jest w stanie nad tym zapanować na krótszy lub dłuższy okres czasu. Czy to co przedstawiłem może mieć miejsce również w nerwicy natręctw, a czy sama nerwica natręctw może mieć miejsce w wieku przedszkolnym? Jestem załamany jeśli się okaże, że to nie jest nerwica tylko coś gorszego. Dodam, że choruję na depresję. Tak, na depresję, nie żadne tymczasowe wymysły - wiem o tym i to długo i mocno, ale gdy byłem mały depresji nie miałem. Nie mam siły gdy o tym sobie pomyślę..

Odnośnik do komentarza

Ponadto chciałbym się spytać czy osoba chora na touretta może równocześnie czerpieć na nerwicę natręctw? Chodzi mi o to czy np.: obsesyjne myślenie o czymś czego w rzeczywistości nie chcę zrobić może towarzyszyć zespołowi touretta czy wyłącznie nerwicy natręctw.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzech laskowy

z tego co wiem w zespole touretta człowiek jest świadomy tików jakie wykonuje ale nie może nad tym zapanować, albo może ale na bardzo krótki okres czasu. Kiedy w tv ogladałam reporaż z ludźmi chorującymi na touretta i oni sami przyznawali się że zdają sobie z tego sprawę i mogą się powstrzymać ( może nie do końca ale to ograniczyć) ale potem muszą się wytikać... żeby móc w miarę normalnie funkcjonować.
Sądzę, że nie ma przeciwskazań do tego by osoba cierpiąca na zespół touretta nie miała nerwicy natręctw..

Odnośnik do komentarza

Bardzo często zdarza się, że osoba ma ZT i nerwicę natręctw lub inne obawy poboczne, w tym depresję czy zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i nierzadko ADHD. Jest to zespół czyli w ""skład" choroby nie wchodzą tylko tiki ale inne dolegliwości. Osobiście jestem takim przypadkiem. Wiem jakie tiki wykonuje i potrafię je kontrolować do pewnego stopnia, ale powoduje to ogromne napięcie i potrzebę wytikania sie w ustronnym miejscu. Jeśli możemy to tikamy, bo późniejsze napięcie jest później nie do wytrzymania. Są jednak sytuację, w których potrafimy się skupić i nie mamy tików. Takim przypadkiem jest chirurg opisany w książce Olivera Sacksa- Antropolog na Marsie. Tiki ma bardzo mocne, jednak kiedy tylko przychodzi do wielogodzinnej operacji zanika jego touretyczna osobowość i nie ma ani jednego tiku. To bardzo ciekawe i zagadkowe zjawisko. Same tiki można porównać do kichania, jest to przymus i trzeba to wykonać, ale wiemy, że to robimy.

Odnośnik do komentarza

Tak chyba chory zdaje sobie sprawe z tego co robi badz mowi podczas tiku ale naprawde ciezko jest mu nad tym zapanować. Ogladalam kiedys wywiad z parą gdzie zona opisywala zachowanie meza ktory byl chory na ZT. Robil to tak czesto ze ona sie po prostu przyzwyczaila i nie bylo to juz nic nadzwyaczajnego dla niej i rodziny. Sytuacja wyglada inaczej dla innych,obcych ludzi ktorzy nie maja pojecia co to ZT oraz wspolczucia.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...